Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[Majorka22]

Majorka dzięki za porade, zaraz lecę do apteki, jak nie przejdzie to chyba jutro do lekarza, już drugi raz w ciąży mam tą jazdę z zatokami

dziewczyny co do bólu krocza, to ja to mam już od kilku tygodni - rzeczywiście przykra sprawa, nie do wytrzymania, najgorzej jak się z nocy wstanie - rwie jak cholera jak pochodzę trochę, mały spacer to jest o wiele lepiej

tak od razu to ci nie przejdzie,ja teraz brałam czwarty antybiotyk na zatoki NOVOCEF,ale antybiotyk on tylko zalecza a tabletki oczyszczają z ropy,najlepiej jak musisz brać antybiotyk to razem z tabletkami.

a co do krocza to ja też od dwóch tyg.mam i to tragiczne z tym wstawaniem w nocy i z nocy boli jak licho,ja to dziś nawet tańcze do radia może pomoże i wytrzepie ją w końcu

[mlodam17]

evela
wiesz ... ja na początku ciąży też miałam upławy ale troche inne niż ty bo dużo i żółtawe , lekarz mi przepisał na to globulki i teraz jest ok.
A takie jak ty masz to chyba nic strasznego , ogolnie w ciąży podobno wydzielina się nasila.

[mrufka3]

A no Sajapoamore, życie jest pełne niespodzianek

U nas w Reykjaviku wczoraj było pięknie słaonecznie a dziś już szara warstwa pokryła niebo i słoneczka nie przepuszcza

Za 2 godzinki idę z moim maluchem na basen- ach chwila relaksu!!! Szymek uwielbia się kąpać

[mlodam17]

hey dziewczynki.
u mnie kolejny dzień z ładną pogodą , jednak troche się nudze bo u mnie wszyscy pracują i siedze sama w domku.
Dziwne .. spałam całą noc aż do 12 a teraz znowu kusi mnie na drzemkę , nie wiem co się ze mną dzieje.
Miłego dnia , i oczywiście pozdrowionka dla Rozalki.

[Negri1]

zrobiłabym wszystko żeby nie brać antybiotyku, bo mam bardzo wrażliwy żołądek i zawsze muszę odchorować dodatkowo kurację antybiotykową, na razie próbuję tak trochę po domowemu walczyć z tymi zatokami - robie sobie inhalacje, może to coś da, najgorzej że nie można oddychac przez nos, rano wstaję z bolącym gardłem
a jeszcze żeby tego było mało muszę sobie aplikować globulki dopochwowo, bo ten czop cały czas wychodzi i jest ryzyko stanu zapalnego

[Misiulka]

My dzidziusia wrzucamy od razu do jego pokoiku. Podobno jak śpi z rodzicami, to później jest ciężko przyzwyczaić do spania samemu - ale wiadomo - co rodzina, to inne doświadczenia. Najważniejsze, żeby rodzice i dzidziuś byli zadowoleni.
Zepsułam sobie humor, bo wypełniłam pit za zeszły rok i wyszła dopłata, a myślałam, że teraz pieniądze będę przeznaczać na zakupy dla maleństwa, a tu taka niespodzianka Jutro pójdę jeszcze do księgowego, żeby mi na wszelki wypadek jeszcze sprawdził ten pit. Też czekam na męża i jak wróci to pójdziemy na długi spacer. Jakoś mi się samej nie chciało nigdzie chodzić i te bolące plecy

[coyotek74]

witam po weekendzie.
U mnie też gorąco i nic nie chce się robić.
W zeszłym tygodniu wysprzątałam mieszkanie, posegregowałam pudełka itp.
Wczoraj po raz pierwszy zastosowałam krem Mama Perfecta na zmęczone nogi - rewelacja poprostu. Nałaziłam się z moją rodzinką jak głupia przez ten weekend no i nogi dały o sobie znać. Ale krem lekko wmasowany w moje nogi i ulga prawie natychmiastowa.Nprawde polecam

[AMSW]

evela: ja od jakiegos tygodnia tez zauwazylam nasilona produkcje wydzieliny Czuje sie jak slimak Wg. mojej ksiazki to normalne, dopoki nie zacznie dziwnie pachniec i byc zolte albo zielone.

madzia_ma: ja problem z wielokrotnym sikaniem w nocy rozwiazalam przy pomocy skarpet! Zakladam skarpety i nogi mi chyba nie marzna i spie cala noc. Tyle, ze rano mam pecherz taki pelny, ze ledwo mi sie udaje dojsc do kibelka

[Majorka22]

jeśli chodzi o nos to dobre są krople OLBAS kropi się je na poduszkę na wieczór i masz odetkany nos,można je stosować też u dzieci od roku,do inchalacji też możesz je używać jedną lub dwie krople na gorącą wodę

[xXxAtusiAxXx]

Ja też nie chce żeby Michasia spała z nami. Moj mąż strasznie się wierci w wyrku. Z resztą nie chce jej przyzwyczajać do tego, że śpi z nami, albo że ciągle ktoś ją będzie nosił. Nie dam sobie z nią później rady. Zwłaszcza, że mi sie mięśnie szybko męczą, a mąż nie zawsze jest w domu.
Misulka ja też musze oddać PITa ale jakoś mi sie nie chce. Ja sama wypełniam i mam do tego specjalny program. On mi krok po kroku mówi co mam wpisać. No i na końcu pokazuje gotowy, wyliczony PIT.
A ja nie mam z kim iść. Dopiero na 19 umówiłam się z sąsiadką na spacerek. Tak więc teraz się ponudze w domku

[MASSSHEDNM]

A no Sajapoamore, życie jest pełne niespodzianek

U nas w Reykjaviku wczoraj było pięknie słaonecznie a dziś już szara warstwa pokryła niebo i słoneczka nie przepuszcza

Za 2 godzinki idę z moim maluchem na basen- ach chwila relaksu!!! Szymek uwielbia się kąpać

yyy mrufka;D wow;P na Islandii mieszkasz moja Droga;]?

Jak Ci się tam żyje.. napisz coś wklej zdjęcia.. strasznie mnie ta "kraina" zawsze interesowała..

Trzymaj sie! dobrze sie bawcie na baseniku:]

[rozalinda9]

Witajcie dziekuje za poozdrowienia udalo mi sie zalogowac..hehe

U ,mnie ok jest..dzis tylko jestem zla jak osa.... i nie wiem czego cche...ehehh.


buziaczki

[madziaXma5]

AMSW dzięki, ale u mnie skarpetki się raczej nie sprawdzą bo mi jest wręcz gorąco w nocy (od początku ciąży tak mam) i ja śpie pod kocem a mój mąż pod kołdrą a to zawsze ja byłam zmarzlak

evela ja też mam takie upławy, ale się nimi nie ma co przejmować tak reaguje organizm, o ile sa w miare normalne to ok.

[ankasos25]

hej

widzicie jaka ze mnie cholera nic mnie nie weźmie

byłam na ktg, skurcze niby są ale... jak zwykle nic konkretnego, lekkie rozwarcie jest wiec pani doktor mi zafundowała taki masaż szyjki że szok ale nie chcieli mnie trzymać zbednie w szpitalu wiec póki co jestem w domku

[nitka236]

Witam mamusie. Ja dzisiaj znowu objeździłam troszkę i byłam u położnej złapała się za głowę i powiedziała że mam mega brzuszek zupełnie jakbym miała mieć bliźniaków. Powiedziała, że mi bardziej nie spadnie bo mały nie ma już gdzie spaść jest duży i nie ma miejsca na dole bo i tak główką jest w kanale rodnym. Mąż odjechał nad ranem. I znowu do soboty lub niedzieli jestem sama. Według położnej to jeszcze nie urodzę. A ja już nie mogę chodzić bo te krocze i tyłek jakby potłuczony był. Szok. W brzuszku na leżąco 110cm.