Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez gospi Pokaż wiadomość
    Ja zawsze wolę więcej polatać i wiedzieć niż się zadręczać a jak same o siebie nie zadbamy to lekarz tym bardziej ma w d...
    Niektórzy krytykują taką nadgorliwość ale ja też na początku ciąży latałam po lekarzach i też tak mnie jedna naciągnęła w citomedzie . Więc jak tu nie latać jak jeden lekarz nie potrafi udzielić konkretnych informacji
    Jesteśmy w ciąży a nie nadgorliwe.
    Nator miej w d..... co ktos pomysli i zasowaj do innego lekarza, a jesli on ci nie pomoze to do nastepnego. Zreszta prywatnie to wydaje mi sie ze powinno byc ok, ty placisz, ty zadasz


    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
      Dzięki Gospi za namiar. Na pewno pójdę gdzieś jeszcze!
      Ankasos, ja byłam prywatnie!!! Wydałam 80zł i jestem mniej poinformowana i bardziej niespokojna niż przed badaniem. Po prostu czuję się oskubana z kasy! A prosiłam o usg, bo boję się, ze mi się akcja zacznie a okaze się, ze łozysko zasłania wyjście!!! Może niepotrzebnie panikuje, ale Wam powiem minęło już 8 miesięcy razem i teraz cos zaniedbać-to bym sobie do końca życia nie wybaczyła!
      Ale mi chodziło o samo usg właśnie prywatnie, nie o wizytę. Ja mam tak samo łożysko nisko i schodzi i teraz miałam wizytę w 33 tyg i miałam usg, następną mam w 36 i też powiedział ze zrobi zeby właśnie zobaczyć co się dzieje z łożyskiem bo to ważne zeby sprawdzac a potem bedę mieć wizyty co tydzień więc jeśli się podejrzewa jakieś problemy to właśnie tak powinno to chyba wyglądać. Idź na usg będziesz spokojniejsza
      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



      http://annalena4u.blogspot.com

      Skomentuj


        Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
        Jesteśmy w ciąży a nie nadgorliwe.
        Nator miej w d..... co ktos pomysli i zasowaj do innego lekarza, a jesli on ci nie pomoze to do nastepnego. Zreszta prywatnie to wydaje mi sie ze powinno byc ok, ty placisz, ty zadasz
        No wiesz są laski tóre mają inne zdanie. Na początku ciąży gdy poszłam do lekarza ( wspomnianego wyżej ) dowiedziałam się że może jestem w ciąży a może nie i za tę informację zapłaciłam 80 zł. Później pojechałam do rodziny do innego miasta i poszłam do szpitalnego lekarza na usg ( też prywatnie ) bo czas leciał, okresu nie było a ja nic nie wiedziałam na 100%. Miły Pan specjalista poinformował mnie że najprawdopodobniej nic z mojej ciąży nie będzie bo chyba się nie rozwija i będziemy musieli ją usunąć. Powiedział mi o zabiegu itp. Chyba nie muszę mówić co czułam. Szukałam informacji na forach ale ogólnie zostałam zmieszana z błotem że jestem nadgorliwa i powinnam poczekać jeszcze jakiś czas. Ale jak tu czekać... Każdy dzień był koszmarem. Ubłagałam wizytę u mojego gina ( normalnie miałam czekać 3 miesiące a na prywatną wizytę ponad miesiąc ). Nic mu nie powiedziałam o wcześniejszych wizytach. Pokazał mi ładnie bijące serduszko i kazał leżeć przez dwa tygodnie bo był krwiak. Po tym czasie wszystko było i jest dobrze. I nawet łożysko zeszło na boczek.
        Roksanka 13-02-2005 r.


        Tymek- 10-05-2009 r.

        Skomentuj


          doslownie brak slow...cenzuralnych na podsumowanie Pani doktor, jak dla mnie niekompetentna, a w jej zawodzie nie moze byc lepszych gorszych dni, no masakra poprostu;
          nator tylko sobie moge wyobrazic jak sie czujesz i to jeszcze po Twoich akcjach.. szlas pewnie do Niej jak do wrozki ..rece opadaja
          Last edited by grygoranna; 19-02-2009, 12:00.
          Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki

          Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi

          Skomentuj


            Napisane przez gospi Pokaż wiadomość
            No wiesz są laski tóre mają inne zdanie. Na początku ciąży gdy poszłam do lekarza ( wspomnianego wyżej ) dowiedziałam się że może jestem w ciąży a może nie i za tę informację zapłaciłam 80 zł. Później pojechałam do rodziny do innego miasta i poszłam do szpitalnego lekarza na usg ( też prywatnie ) bo czas leciał, okresu nie było a ja nic nie wiedziałam na 100%. Miły Pan specjalista poinformował mnie że najprawdopodobniej nic z mojej ciąży nie będzie bo chyba się nie rozwija i będziemy musieli ją usunąć. Powiedział mi o zabiegu itp. Chyba nie muszę mówić co czułam. Szukałam informacji na forach ale ogólnie zostałam zmieszana z błotem że jestem nadgorliwa i powinnam poczekać jeszcze jakiś czas. Ale jak tu czekać... Każdy dzień był koszmarem. Ubłagałam wizytę u mojego gina ( normalnie miałam czekać 3 miesiące a na prywatną wizytę ponad miesiąc ). Nic mu nie powiedziałam o wcześniejszych wizytach. Pokazał mi ładnie bijące serduszko i kazał leżeć przez dwa tygodnie bo był krwiak. Po tym czasie wszystko było i jest dobrze. I nawet łożysko zeszło na boczek.
            Ja na pierwszej wizycie bylam u innej pani doktor- prywatnie, byla dla mnie cholernie mila, dokladnie mnie przebadala, powiedziala co i jak... (zmienilam ja bo po kolejnych wizytach tez wiedzialam mniej niz wiecej). Polecilam ja kolezance, ona bedac w 2 tygodnie "mlodszej" ciazy od mojej poszla do niej panstwowo i dostala zaj.... zrype- ze nic nie widac, ze robi halo, ze narazie zadnej ciazy stwierdzic nie mozna, po co przychodzi tak wczesnie (10 tydz) jak sama nie wie czy jest w ciazy czy nie itd... Masakra. Okazalo sie ze za dobre traktowanie i solidna "obsluge" niestety trzeba placic.


            Skomentuj


              Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
              Ja na pierwszej wizycie bylam u innej pani doktor- prywatnie, byla dla mnie cholernie mila, dokladnie mnie przebadala, powiedziala co i jak... (zmienilam ja bo po kolejnych wizytach tez wiedzialam mniej niz wiecej). Polecilam ja kolezance, ona bedac w 2 tygodnie "mlodszej" ciazy od mojej poszla do niej panstwowo i dostala zaj.... zrype- ze nic nie widac, ze robi halo, ze narazie zadnej ciazy stwierdzic nie mozna, po co przychodzi tak wczesnie (10 tydz) jak sama nie wie czy jest w ciazy czy nie itd... Masakra. Okazalo sie ze za dobre traktowanie i solidna "obsluge" niestety trzeba placic.
              no to coś pani doktor ma nierówno pod sufitem :/ ja byłam w 7 tyg i widziałam już bijącą kreseczkę
              Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

              Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



              http://annalena4u.blogspot.com

              Skomentuj


                Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                Ja na pierwszej wizycie bylam u innej pani doktor- prywatnie, byla dla mnie cholernie mila, dokladnie mnie przebadala, powiedziala co i jak... (zmienilam ja bo po kolejnych wizytach tez wiedzialam mniej niz wiecej). Polecilam ja kolezance, ona bedac w 2 tygodnie "mlodszej" ciazy od mojej poszla do niej panstwowo i dostala zaj.... zrype- ze nic nie widac, ze robi halo, ze narazie zadnej ciazy stwierdzic nie mozna, po co przychodzi tak wczesnie (10 tydz) jak sama nie wie czy jest w ciazy czy nie itd... Masakra. Okazalo sie ze za dobre traktowanie i solidna "obsluge" niestety trzeba placic.
                No niestety czasem na tych konowałów nawet pieniądze nie działają.
                Wkurzam się na myśl że gdybym nie poszła do mojego gina to mogłam stracić ciąże przez ten krwiak bo było zagrożenie . Ponad tydzień żyłam ze świadomością że i tak nic z tego nie będzie ale pewnego dnia znalazłam światełko nadziei i zrobiłam badanie na hcg które było wysokie co świadczyło że jeszcze może nie wszystko stracone. Gdybym się wtedy poddała to może bym dziś z wami tu nie siedziała i nie cieszyła się z mojego maleństwa.
                Roksanka 13-02-2005 r.


                Tymek- 10-05-2009 r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Tragedia jak to wszystko wyglada
                  Przeciez w naszych brzucholach rozwijaja sie mali, delikatni, bezbronni ludzie. Jestesmy za nie odpowiedzialne, za ich prawidlowy bespieczny rozwoj, za ich zdrowie, naszym zadaniem jest trzymac reke na pulsie i pilnowac zeby wszystko bylo ok. A lekarze sa przeciez po to zeby nam w tym pomoc. Za zycie naszych malenstw odpowiadaja tak samo jak my, nawet bardziej- w koncu sa w tej dziedzinie specjalistami. To okropne kiedy nie mozemy liczyc na ich solidna i konkretna pomoc. Do kogo my sie cholera mamy zwrocic o pomoc kiedy czujemy ze cos jest nie tak, jesli nie do nich? rece opadaja


                  Skomentuj


                    No dzięki dziewczyny! W koncu łzy przestały lecieć. Niestety ten lekarz nie odbiera, ale obdzwaniam koleżanki i pytam o ich lekarzy. I mężowi dałam zadanie zadzwonienia do jego kolegi ginekologa, choć broniłam się przed wizytą u niego, to teraz już nawet przed nim się rozłoze z nogami byle wiedzieć Choć wiecie jak to głupio: gość z którym Twój mąż na kosza chodził i piwo przy grillu razem piliśmy ma mi między duże palce u stóp się wmontować i jeszcze paluchy wkładać-aż mnie skręca...ichhh!
                    Ja tylko nie rozumiem co jej zależało skoro byłam w gabinecie i wyraźnie argumentowałam dlaczego proszę o usg. Z resztą zgodnie z zalecanymi badaniami to usg robi się ok12, 20-22 i 36 tygodnia ciąży!
                    Mnie martwi to, że ja zaczynam 9miesiąc ciązy a ważę obecnie niecałe 54kg!!! Jak urodzę i raz nakarmię malucha to tylko oczy na poduszce zostaną
                    A trzeba mieć w nosie ze ktoś powie ze nadgorliwa. Już miałam skurcze, ona tez mówi ze mały nisko i na co ja mam czekać!!!
                    Mam kołowrotek w głowie poprostu. Muszę sie trochę połozyć, bo znów pól nocy nie spałam z nerwów co mi powie i chyba mnie tez jakać grypa bierze.
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      Hej dziewczyny a jak tam u was ogolne samopoczucie?? Brzuszki juz widac czy nie?? I jak zachcianki i humorki?? Pozdrawiam

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Liliana Cudo brzuch Ale gdzie wystający pępek? hehe

                        Ja będę mieć wózek MUTSY UrbanRider. Tylko gondole i fotelik musze kupić

                        Ja dziś od 8 byłam w szpitalu i dopiero wróciłam... Byłam o 8 bo chciałam szybko wejść. Dostałam 6 numerek, do 9 czekałam za ważeniem, lekarz przyszedł o 10.30 a i tak moją kartoteke włożył na koniec Myślałam, że oszaleje ze złości... No ale zobaczył moje magiczne wyniki, zapisał mi jakieś tabletki Uro-coś tam, skierował na USG z oceną moich nerek. No i jak skończe brać tabletki to mam jeszcze raz zrobić badanie moczu. Stwierdził, że może mi mocz zalegać w nerkach i jak tabletki nie pomogą to będziemy badać się dalej. Poza tym wszystko pięknie ładnie, pozamykane, bez rozwarcia, szyjka ok. Jutr będę walczyć na USG. Rejestracja od 8, ale żeby się dostać po numerek to trzeba być już najpóźniej o 7.30 bo od 6 już kobiety czekają... USG zaczynają robić od 8.30 więc jutro znów pół dnia spędzę w szpitalu...
                        ur. 16.05.2009
                        3590 g
                        56 cm

                        Moje Największe Szczęście





                        Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                        Skomentuj


                          Nator dzidzia ważniejsza a kolega to napewno potraktuje cie jak zwykłą kolejną pacjentkę wiec Ty też do tego tak podejdź

                          a teraz idź sie połóż i odpocznij bo przez płacz zapewne Cie głowa boli i pamiętaj ze napewno jest wszystko wporządku
                          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                          http://annalena4u.blogspot.com

                          Skomentuj


                            54 kg w 9 miesiacu?! to strasznie malo rzeczywiscie. Z tego co wyczytalam to w sumie dzidzius, wody plodowe, macica, piersi itd. waza pod koniec ciazy ok 10 kilogramow!
                            Skarbie to ty juz nie patrz na to czy to ksiadz, czy kumpel meza tylko umow sie z tym znajomym ginem! nie czekaj dluzej, przynajmniej bedziesz wiedziec ze on cie nie splawi byle piepszeniem tylko dokladnie was przebada. I nie rycz, wszystkie forumowiczki trzymaja kciuki za Ciebie i Twjego malucha
                            bedzie git


                            Skomentuj


                              Napisane przez kasienka2121 Pokaż wiadomość
                              Nichol a ty juz masz wszystko tak na amen ?? wozek ??? bo ja mysle ze juz mi nic nie brakuje dzis kupiłam tylko wkłady poporodowe ) i torba cala spakowana pozaty ciuszki łozeczko i wozek juz sa tylko czekac pozostaje a wybrałas juz imie dla dziecka???
                              Dawno mnie tu nie bylo....
                              Dla malego mam juz wszystko, tylko urzadzic jego kacik, poprac ciuszki, wyprasowac, poukladac- teraz pomalu sie tym zajme. Wozek maja kupic dziadkowie. Jeszcze tylko podklady poporodowe, moze jeszcze z jedna koszule do karmienia i torba tez bedzie gotowa.
                              Teraz tylko wyciagam to wszystko co mam dla malego i ogladam po 100 razy, nie moge sie doczekac kiedy wreszcie zaczniemy tego wszystkiego uzywac


                              Skomentuj


                                Wlasnie sprzatam w szafie i znalazlam butelke wodki z naszego wesela, ktora maz przyniosl jakis czas temu z piwnicy- mielismy tam karton z woda ktora zostala po imprezie- i powiedzial ze chowa ja gleboko i bedzie na chrzciny naszego pierwszego dziecka, to bylo zanim dowiedzielismy sie ze jestesmy w ciazy. Az siem wzruszylam normalnie


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X