Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
    uff... Carin napisała sms'a, że leży pod KTG, na razie nie pojawia sie nic niepokojącego jakbyście coś wiedziały to napiszcie proszę POZDRAWIAM
    mam nadzieje że ja zostawią tak na wszelki wypadek do jutra, zawsze to juz bezpieczniej bo opieka na miejscu.
    Weronika 19-09-2009

    Skomentuj

    •    
         

      dzięki laski za komentarze, na pewno coś takiego poprawia humor, ale ja i tak wiem swoje często płaczę z powodu tego jak teraz wyglądam

      spadam, bo mój chłop piecze żeberka, to pewnie cała kuchnia upaćkana będzie
      3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

      Skomentuj


        Napisane przez sagapoamore Pokaż wiadomość
        AMSW - 30 tydzień to jeszcze 7 miesiąc nie?
        bo ja już się mylę w tych obliczeniach:/
        Hmmm... Wlasciwie to ciaza trwa 40 tygodni i one rozkladaja sie na 10 miesiecy. Wiem, ze to glupio brzmi, ale mowi sie, ze miesiac ma 4 tygodnie i stad te 10 miesiecy
        30 tydzien wg. tego rozliczenia to juz 8 miesiac
        Sa takie kolka (kazdy gin je ma) i na nich mozna nastawic ostatni dzien miesiaczki i widac kiedy mozna robic jakie badania i kiedy ma sie wyliczony dzien porodu - one tez sa rozpisane na 10 miesiecy.



        Rosne...
        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
        16.11.2009 5620 gr, -
        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
        17.06.2010 9250 gr, -
        06.09.2010 10600 gr, 77cm
        14.12.2010 11600 gr, 81cm
        05.05.2011 11900 gr, 83cm
        20.09.2011 13200 gr, 90cm
        14.01.2012 14300 gr, 93cm
        19.07.2012 15500 gr, 98cm



        Skomentuj


          Dobry!

          Wszystkiego naj dla Forumowych solenizantów!

          Ania, niech Fifi przystopuje troche cholipka, bo potem reszta maluchów go nie dogoni

          Ankasos, Lenka- debeściara normalnie, i jak slicznie sie uśmiecha do babci A te piski- skąd ja to znam, he he...

          Grygor, fajnie że jesteś
          Ja też ostatnio jak tutaj wpadam to tylko czytam co dziewczyny naciupały, a pisać mi sie jakoś nie chce.

          My dalej walczymy z naszym "antybutelkowym" terrorystą. Nie weźmie za fiksa, dałam sobie już siana. Z niekapka też nie chce pić, z łyżeczki wypluwa albo pierdzi wargami i wszystko pryska w koło. Nie wiem co będzie z piciem jak cyce zniknął na pól dnia
          Z o woców ze słoiczka też rezygnuje bo księciowi nie pasują, chyba są za słodkie, albo za kwaśne.... Ale za to swierze mu pasują więc takie będą na deserek. Nie wiem tylko czy moge mu podać takie surowe, zmiksowane tylko w blenderze, czy rzeba je gotować jakoś tak jak warzywa? Jak myślicie, he?
          Zupki za to wsówamy ładnie i najbardziej by mu pasowało gdyby z łyżeczki leciało cały czas- tak jak z cysia. W środe kopniemy sie na większe zakupy, więc szarpne sie na tą miękką butelke do kaszek z Lovi. Zamiast smoczka ma łyżeczke (której rączka jest z rurki) i pokarm z butelki wypływa na nią po naciśnięciu butelki- fajna sprawa, bez paprania i mozna karmic jedna reką.

          Dośc brazgrania, ide cos zjeść bo coś mi piszczy w macieju


          Skomentuj


            Ogłaszam i ja: Juleczka ma już pierwszego ząbka!!!!! A na dodatek drugi w drodze!!!!!!

            Doznałam normalnie szoku jak zobaczyłam!!!!!!!! A ostatnio nawet jakaś znośna się zrobiła po niedawnym marudzeniu i nagle BUM! Ząb!!! Właściwie zęby!!!

            Wieczorem zaczęła strasznie piszczeć chyba z bólu Ale usnęła sobie i śpi słodko.

            A więc Julka tuż po Filipku Ciekawy kto następny




            Skomentuj


              Nichol no ja ugotowałam dziś marchewkę i jabłuszko też, potem potraktowałam to blenderem. Wyszła super papka jak ze słoiczka. I Julci też smakuje, więc się szarpnęłam i zrobiłam 5 słoików takich większych i zapasteryzowałam. Będzie może na 2 tygodnie




              Skomentuj


                No i trochę zostanie w kieszeni, bo te słoiczki wcale nie są tanie




                Skomentuj

                •    
                     

                  Mam nadzieje ze u Carin wszystko w porzadku!

                  Wpadłam tylko na chwile zobaczyc co slychac. Mały tak mi daje po pecherzu ze ledwo zyje. W dodatku mam bóle krzyzowe. Ciezko... Kłade sie chociaz to nic nie pomaga bo mam chyba jakis ucisk na nerwy i stad te bole. No coz, trzeba jakos wytrzymac
                  Tymoteusz - ur. 03.09.09

                  Skomentuj


                    Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                    Hmmm... Wlasciwie to ciaza trwa 40 tygodni i one rozkladaja sie na 10 miesiecy. Wiem, ze to glupio brzmi, ale mowi sie, ze miesiac ma 4 tygodnie i stad te 10 miesiecy
                    30 tydzien wg. tego rozliczenia to juz 8 miesiac
                    Sa takie kolka (kazdy gin je ma) i na nich mozna nastawic ostatni dzien miesiaczki i widac kiedy mozna robic jakie badania i kiedy ma sie wyliczony dzien porodu - one tez sa rozpisane na 10 miesiecy.
                    Dzięki AMSW;-)




                    Skomentuj


                      Szamana Nie no!proszę Cię - teraz to mnie powaliłaś... Jak możesz płakać z powodu swojego wyglądu?! Ja przytyłam cała. Porobiły mi się schabiki. Mój brzuch to 100 cm w obwodzie... Ale ja nie płaczę. Ja się cieszę - bo nie ważne jak wyglądam - ważne co noszę w sobie... A Ty akurat wyglądem nie masz się co martwić!!! Wierz nam na słowo!
                      Anulkapi to pewnie świetnie się wypoczywa w tak wysprzątanym na tip top mieszkaniu ))
                      pozdrawiam Kasia

                      Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                      Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                      Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                      poematem niezliczonych słów
                      mą radością, miłości promieniem,
                      dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Dzięki Dziewczyny za miłe słowa
                        Coś Wam powiem. W ciąży jesteśmy najpiękniejsze. Jak myślicie, dlaczego te wszystkie baby tak nas mierzą z góry na dół? Bo nam ZAZDROSZCZĄ!!!
                        Ja bardzo się cieszę z mojego brzuszka, bo podejrzewam że to moja ostatnia ciąża i chcę się nią nacieszyć
                        Dobrej nocki!
                        Mateuszek 07.09.2005
                        Jaś 08.10.2009


                        Skomentuj


                          Dziewczyny, wszystkie wyglądacie ślicznie i niczym się nie przejmujcie

                          A ja sie pochwalę, że kupilismy dziś wózek jumpera x, w kolorze beżowym, na taki się zdecydowałam i akurat mieli w sklepie, więc braliśmy od razu, bo jakbyśmy zamawiali jakoś kolor, to podobno nawet 2 miesiące się czeka A moglibyśmy nie zdążyć przed Małym.

                          Mój dzisiejszy dzień był zakupowy. Kupiłam też płyn do prania ubranek Loveli, mam nadzieję, że będę z niego zadowolona (mam zamiar prać w przyszłym tygodniu). Jeździliśmy też za meblami, bo cały czas nie mamy umeblowanego salonu (niedawno się wprowadziliśmy i cały czas jest coś do zrobienia - ale to już drobiazgi więc też przeżyłam wielki remont i wielkie sprzątanie), ale chyba zdecydujemy się na meble, które wpadły nam w oko już jakiś czas temu i pewnie zamówimy w ciągu paru najbliższych dni.



                          Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

                          Skomentuj


                            Ja tylko na moment, zobaczyć czy coś wiecie na temat Carin.

                            Niestety, ale ja chyba utknę w łóżku, bo jakieś przeziębienie mnie łapie. Boli mnie gardło (tylko nie wiem, czy to od zęba, a może węzły lub angina). Wygrzeję się i zobaczę jak mi nie przejdzie do wizyty położnej to idę do lekarki. bo naprawdę fatalnie się czuję... a dzisiaj pomimo ciepła na dworze mnie było pierońsko zimno. Mama się śmiała, że w zimowych papuciach (takich zwierzakach) łaziłam po domu. Oby to nie była żadna infekcja... :/

                            Dobranoc. Miłej nocki. Do jutra
                            Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                            25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                            06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                            27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                            Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                            14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                            15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                            18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                            Skomentuj


                              oho i zajrzalam
                              na chwile bo na chwile chociaz dobranoc powiem laski

                              chlopaki popadali przed 9 na szczescie szybko poszlo

                              jutro przychodzi do mnie jakas fryzjerka niby, hehe pisze 'niby', bo ma mi pasemka zrobic i to 'niby' tylko 10 euro, kuzwa stracha mam bo za 40 zl to chyba na Litwie robia, co??? szwagierka mi ja zalatwila, ciekawe czy z dobrego serca

                              Skomentuj


                                No to jeszce gratki dla Julki!

                                Kuźwa, ale Wam zazdroszcze tych wycietych perełek. U nas akcja "dziąsełka" ciagnie sie już łaaaadnych pare tygodni i dalej dupa. Dziąsła rozpulchnione na maxa, młody rozdrażniony, a zębiska jak siedziały pod spodem tak siedzą dalej. Nic nie widać narazie, choc jak przejade tylko palcem- bez zaglądania, to mam uczucie jakby cusik już było...
                                Heheh, dopiero licytowałysmy sie która następna sie rozpakuje, a tu już z ząbkami sie ścigamy

                                Ja juz wypluskana, czekam teraz na mężka bo mam obiecaną sesyjke masaży- faktycznie skutkują nasz terrorysta też ostatnio ma faze z cyklu "na rąąąączkiiii" i kregosłup juz mi wysiadł normalnie.
                                Błosze, żeby te nasze ludziska małe już siedziały samodzielnie to bedzie tyle spokoju jak im sie sypnie zabawki w koło i chwile same sie sobą zajmą bo nie wiem jak to wyglada u Was, ale Krystiano ostatnio jak ma gorszy dzień to nie pozwala sie zostawiać nawet na chwile


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X