Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[nator1]

Dziewczynki bardzo się boję. Mój Malutki od czwartku mało się rusza........... Dzisiaj po jedzeniu nie było 10 ruchów............ Serduszko bije ( mam sprzęt do słuchania ) Mój lekarz na urlopie. Sama sobie nic nie załatwie( mam zaburzenia mowy- siedze na rencie). Mieszkam w małym mieście - nie ma dobrych lekarzy. Zadzwoniłam do mamy - wydarła się na mnie, ze mogłam wczoraj o tym powiedzieć. Mówiłam już w czwartek........... Tak mi przykro............. Jak mi to dziecko umrze, to skończe ze sobą.........

Sylwia, powiedz mi gdzie mieszkasz a jak chcesz to poszukam numeru na pogotowie i zadzwonie za Ciebie, żeby przyjechali! Ale nie martw się osłabieniem ruchów! Mój na codzień jest wariat, a też miał moment, że była cisza...moze się obrocił??? I błagam - zadnych czarnych myśli!!!!

[sylka76]

Dziękuje kochana.
Mama gdzieś zadzwoniła ( do jakiegoś lekarza) i powiedział, że w 30 tc to 10 ruchów na dobę powinno być Dziwne to, bo gdy w 33 tc leżałam z Mają na patologii w Warszawie miało być 10 po śniadaniu i kolacji w ciągu godziny. Nie wiem co mam myśleć............
Chyba załatwiła mi ktg z rejestracją ruchów( jest ktg gdzie trzeba naciskać gdy się poczuje ruch) - a te samo rejestruje

[graza2008]

Dokładnie tak jak pisze nator nie zawsze jest tak że dzidzka na zawolanie podskakuje a co jeśli swoją aktywność przerzucił na nocke jak spałaś ?
Tylko sie nie denerwuj możesz pojechać do szpitala i tam zrobią wam usg i będziesz spokojna a przecież mówiłaś że serduszko bije bo masz przyżąd do sprawdzania więc sie zrelaksuj
Ja jak miałam taką sytuacje że niecały miesiąc temu miałam plamienia to też próbowałam ale nie mogłam wyczuć ruchów bo taka zestresowana byłam i pojechałam do szpitala i wszystko było ok

[graza2008]

Sylwia i dobrze pojedziesz i sie nie będziesz denerwowala zobaczysz że wszystko będzie ok bo jak człowiek jest zdenerwowany to takie dziwne rzeczy sie dzieją

[nator1]

A tak wogóle to dzień doberek! Ja wczoraj odpadłam po nieprzespanej poprzedniej nocce czekania na mężusia.
A jak zaczęłam czytać to sobie notatki musiałam porobić
Serwunia, ślicznie wyglądałaś, a ludzie potrafią być podli i nie należy się nimi przejmować i tyle. Moja siostra rodziła jak miała 17lat a teraz Jula ma 11lat i jest moją ukochaną chrześnicą, a z mamą ma świetny kontakt, bo Izka jest młoda i ma sily nadążać z Wichami Winxami i innymi modami dziewczęcymi...a ja jestem od niej 2 lata młodsza i dopiero startuje w macieżyństwo... A ona ma już 2 maluchów odchowanych, maturkę, studia, mężusia i cudnie jej teraz kumpelki zazdroszczą!

[nator1]

Nichol ja to mam paskudną teściową. Zupełnie bez taktu! Tak to ma mnie w tyłku, ale jak już się pojawi, to wszystko robię na nie. Ona to czasem klepie "szczerze" jak trzylatek, zamiast pomyśleć, czy komuś przykrości nie robi... Tylko jej córeczka (też wredna małpa) jest wspaniala! Za to mamka jest pielęgniarką od 30 lat na oddziale dziecięcym, więc jest bardzo na bierząco..aż czasem mnie przeraza I ona się nie obraza jak mam swoje zdanie. Narazie tylko wyszła awantura o znieczulenie przy porodzie! Ale mam w niej pełne wsparci...szkoda tylko ze mieszkam 60km od rodziców...
Calceola cześć i podziwiam, że wytrzymujecie bez wiedzy o wypełnieniu brzuszka Ja to jestem niecierpliwa i od początku czekalam na usg.

[nator1]

Graza Ty masz buldozka??? Ja się śmieje, że te pieski są tak brzydkie, ze az ładne, takie świneczki małe... ale jego to już ciężko będzie oduczyć spania w łóżku (o ile to wogóle możliwe)...
Ja mam kołyskę, żeby stała przy naszym łóżku. Chcę oddzielić łoże małżeńskie od dziecka - lubie w życiu podziały i jasne sytuacje (taki troche strateg walnięty ze mnie) A dzięki temu mężuś nie poczuje się odsunięty aż tak mocno

Dobra, trochę nadgoniłam i lecę na śniadanko!

[nator1]

Dziękuje kochana.
Mama gdzieś zadzwoniła ( do jakiegoś lekarza) i powiedział, że w 30 tc to 10 ruchów na dobę powinno być Dziwne to, bo gdy w 33 tc leżałam z Mają na patologii w Warszawie miało być 10 po śniadaniu i kolacji w ciągu godziny. Nie wiem co mam myśleć............
Chyba załatwiła mi ktg z rejestracją ruchów( jest ktg gdzie trzeba naciskać gdy się poczuje ruch) - a te samo rejestruje

Pamiętaj, że od tego też tu jesteśmy! A lepiej pojedz i sprawdz, tylko dla siebie...ale myśle że maleństwo odsypia sobie wcześniejsze aktywności
Uszka do góry Słoneczko

[graza2008]

Dokładnie nator ten mój wypieszczony, wygłaskany i zabawek ma tyle że trzeba będzie polikwidować troche nigdy by nie odpuścił spania z nami w łóżku mogę sie założyć że by wskoczył do łóżka zaraz jak byśmy tylko zasneli

[sylka76]

O to chodzi , że jedyne porządne usg jest w szpitalu. Dziś sobota - lekarz, który ma dyżur nie potrafi go obsłużyć. Mój Nikoś zawsze szalał gdy piłam kawę ( bezkofeinową). Teraz pije i nic Ja czuje ruchy, tylko rzadziej i delikatniejsze. Synek przyzwyczaił mnie do skaczącego brzucha - a tu nic..............
Przepraszam ,że smęcę z samego rana, ale musiałam się komuś wyżalić...
Dam znać po ktg

[graza2008]

sylwia spoko naprawde ja tak samo miałam mi podskakiwał ze brzucho całe chodzilo a teraz troszke bardziej leniwy sie zrobił może dlatego że coraz większy jest

[graza2008]

O to chodzi , że jedyne porządne usg jest w szpitalu. Dziś sobota - lekarz, który ma dyżur nie potrafi go obsłużyć. Mój Nikoś zawsze szalał gdy piłam kawę ( bezkofeinową). Teraz pije i nic Ja czuje ruchy, tylko rzadziej i delikatniejsze. Synek przyzwyczaił mnie do skaczącego brzucha - a tu nic..............
Przepraszam ,że smęcę z samego rana, ale musiałam się komuś wyżalić...
Dam znać po ktg

a i nieważne jakie te ruchy są ważne że są i powiem tobie że może sie obrócił albo zmienił pozycje

[milena15]

O to chodzi , że jedyne porządne usg jest w szpitalu. Dziś sobota - lekarz, który ma dyżur nie potrafi go obsłużyć. Mój Nikoś zawsze szalał gdy piłam kawę ( bezkofeinową). Teraz pije i nic Ja czuje ruchy, tylko rzadziej i delikatniejsze. Synek przyzwyczaił mnie do skaczącego brzucha - a tu nic..............
Przepraszam ,że smęcę z samego rana, ale musiałam się komuś wyżalić...
Dam znać po ktg

Silwia nie denerwuj sie wszystko będzie dobrze dziewczyny maja racje najwazniejsze ze śa ruchy

[nitka236]

Sylwia nie możesz się tak denerwować. Ja też strasznie przeżywam gdy mały robi się leniwy i się nie rusza (od momentu gdy powiedzieli mi o tym serduszku) ale wierze, że będzie dobrze Musi być, Tyle lat na niego czekałam. Jestem w 30 tyg a mały róznie reaguje. Lepiej jedź i to sprawdź.

Witam calceola.Widzę, że imię dla swojego synka szykujesz takie imię jak Ja, gdyby była dziewczynka Zosia lub Amelka a chłopiec Mateusz.
Dodam jeszcze kobietki, że u mnie dzisiaj nawet ładna pogoda taka wiosenna. Piesek od rana po podwórku biega i nawet nie ma zamiaru wrócić do domu. A o 7 rano ptaszki mi pod oknem śpiewały. Aż miło...

[madzik291]

O to chodzi , że jedyne porządne usg jest w szpitalu. Dziś sobota - lekarz, który ma dyżur nie potrafi go obsłużyć. Mój Nikoś zawsze szalał gdy piłam kawę ( bezkofeinową). Teraz pije i nic Ja czuje ruchy, tylko rzadziej i delikatniejsze. Synek przyzwyczaił mnie do skaczącego brzucha - a tu nic..............
Przepraszam ,że smęcę z samego rana, ale musiałam się komuś wyżalić...
Dam znać po ktg

Sylwia,naprawdę nie martw się,wszystko będzie dobrze.I wcale nie smęcisz,bo tutaj każda jest po to aby dobrą radą służyc Jak zrobisz ktg to daj znać koniecznie.