Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[indra83]

Cześć
Byłam dziś z mężem na śniadaniu nad jeziorem, więc super (spakowaliśmy co trzeba na grilla itp. i w drogę), szkoda tylko, że muchy gryzą i trzeba się opędzać. Ale nie jest za gorąco i da się żyć.
Miłego dnia

[indra83]

AMSW - ja pracę magisterską pisałam z chemii, więc miałam oprócz części teoretycznej część doświadczalną, robiłam ją razem z koleżanką m(ona ze swojego tematu) na uniwersytecie w Kownie, pełno tam było ludzi z całej Europy, większość drugi, trzeci rok studiów, więc imprezowali cały czas prawie, a my w laboratorium czasami do 23 od rana, wściekłe cały czas, kilka razy się wyrwałyśmy tylko. I kto to teraz doceni? Mam na dyplomie 5, ale czasami żałuję, że trochę nie odpuściłam.

[indra83]

Ja mam w domu tylko prysznic, nie lubię wanny wcale i wolę chłodną wodę.
Ja dziś mam warzywne leczo na obiad

[kala8]

nichol moja Nikola to juz chyba na szarym koncu bo na ostatniej wizycie wazyla 5600 i miala 63 cm dlugosci to bylo 3 lipvca to moze teraz jej waga skoczyla juz troszke

no nie na szarym końcu to moja Pola ostanio 5600 i 60cm no ale jak ktoś startuje od wagi 2400 g i teraz jeszcze za żarciem nie przepada to tak ma

[karolaina]

Hej dziewczyny.
Dopiero teraz dorwałam kompa, bo wcześniej szwagier siedział, a jego wygonić od kompa graniczy z cudem. Ale wybawieniem jest jego panna bez której nie może przeżyć więcej jak 12godz rozłąki.
Ja dzisiaj nie wyspana, bo od wczoraj mała chce chyba zamek z mojego brzucha wybudować, bo tak kopie, że mnie już wszystko boli
Mąż z teściem na rybach siedzą, bo dzisiaj pogoda w kratkę, raz słońce a raz deszcz. Ale przynajmniej z teściową mamy spokój i zaraz będziemy jeść zapiekankę na obiad.
Dzisiaj zaczynamy już 34tydz. Mąż jak to usłyszał to się zdziwił, że tak piorunem to zleciało, a pamięta[!] tak tak pamięta jak szłam na pierwszą wizytę w 6tc do lekarza.
Uciekam jeść bo żołądek do kręgosłupa mi przyrośnie, a mała przez pępek wyskoczy.
Trzymajcie się i miłego dnia. Może wejdę później.

[olcm80]

hej mamcie moj Mati to urodzony turysta tylko by chodzil po gosciach i jezdzil po zakupach a lubi tez gosci przyjmowac bo ciagle spi wczoraj bylam na paznokciach 2 godziny nawet oka nie otworzyl a tylko wyszlismy juz beczal kurczaczku ja nie ma sposobu na ulewanie a powinnam miec juz praktyke bo moj po kilka razy po jednym jedzeniu..lekarka powiedziala ze jest lakomczuszek i duze je i to dlatego a Filipek juz duzy goni Mateuszka choc jes mlodszy a jak tam mamcie u was wiecie co ja znowu zaczelam krwawic jestem 6 tyg po i nie wiem czemu od dwoch dni lekarz pwoiedzial ze jak bedzie wiecej niz okres to mams ie zglosicv a ze tak to niby normalne:/ dla to to dziwne troche

[Mamuszka]

Olcm chodziło mi o to co dla siebie kupiłaś na chrzest?
U nas problem, mała nie robi kupki, co prawda w nocy była kupa ale cały dzień nic, pomagam jej czopkami ale wiem że nie można ich często stosować. Co radzicie Mamcie? Jak nie robi kupki to ma gazy i pręży się, czerwieni na buźce i widać ze jej cieżko.

[ania_2288]

hej pokłuciłam się dziś z tą moją niby cudną szefową, tak mnie upokorzyła przed klientką że myślałam że się popłaczę a było to tak... miałam dziś robić makijaż ślubno-wieczorowy dla takiej starej baby więc dobrałam śliczne matowe cienie i zaczynam ją mazać, przychodzi szefowa i z fochem każe zmywać
ja: "ale p. Gosiu klientce się podoba"
ona: "nic mnie to nie obchodzi zmyj" (zmyłam)
ona: "ja ci pokaże jak ma to wyglądać" i zaczeła ją kolorować paskudnymi perłowymi cieniami no myślałam że padnę, mówie jej że przy takim typie urody (okrągła twarz i zmarchy) stosuje się matowe
ona: "ta twoja szkoła to niczego cię nie nauczyła. to tylko teorie pani wygląda fantastycznie a ty lepiej zmyj podłoge" klientka oczywiście zakręciła nosem i tylko stwierdziła że ją oszukałam że jestem wizażystką a ona chciała profesjonalistki.. mogłam ją w sumie stuknąć po łbie dyplomem ale kit tam...

no co za po*************ona ta Gośka napisałam to tak po krótce ale i więcej jej się wymsknęło, wkurza mnie i wiem że chce zatrudnić inną dziewczynę (najlepiej ********a 30letnią z 20letnim stażem...) ale nie wie jak mnie zwolnić więc ja jej to chyba ułatwie... myśli ze jak przez ileśtam lat pracowała w niemczech to jest najmądrzejsza w ********u....
jeszcze mi wczoraj kazała wykonywać najgorszą robotę czyli wydłubywać klientkom brud spod paznokci przed pedicurem no omało się nie porzygałam i jeszcze mi ciągle truje że nie zrobiłam sobie certyfikatu z żelów to jej powiedziałam że mogę sobie kupić kartkę na allegro albo sama wydrukować i jej dać, bo chyba praktyka się liczy i umiejętność a nie papierek... a paznokcie robię kuźwa za*****iście!

o Boże jaka jestem w********iona na maxa!!
sorry ale nie wiecie jak mnie nosi...
oddam chyba dziś małego do mamy i się urżnę bo ryczę już od południa

co za dołujący dzień o Booooooże!

[nator1]

Anulku, nie łam się! Jutro nowy dzien i bedzie lepiej. Ja jak trafiłam do apteki, to tez zawsze kwestionowali moje zdanie przy pacjentach i myłam sprzety w recepturze... ale taka kolej rzeczy! Trza to wytrzymać! A baba jak nie widziala, że w perłowych wygląda blllleeee to jej problem. A profesjonalista nigdy nie upokarza ucznia przy kliencie i ona sama sobie przegoniła klientke.

A teściowa zjadła obiad, ale za kawe podziekowała i pojechała, bo pranie na dworzu a na burze sie zbiera... od i cała pomoc Tylko obiad musiałam zrbić... ale juz sie spakowałam i tez jest dobrze! Za to tesc pojechał po wózek Chociaz On czasem ma zrywy pomocy. Niestety ale ta kobitka jednak dzis nie mogła to dziadek pojechał dla wnuka, zeby mial nad morzem.
A tesciowa ma focha za to ze ona przeciez mi dała wózek... Oj Wam mówie, to jest pokrecona nacja

A co do wagi to Kcper ma zaraz 4,5 miesiaca i zaledwie 6500kg. Ale ja sie tym nie martwie. Nie ma co porównywac - kazde jest inne i to jest piekne

Zosia, a ta siostrzenica, to panna juz!
A Alicja, jak zwykle mnie rozczula!

[gordiana]

To fakt że w trudnych chwilach chciałiby sie wrócić do odmiennego stany, ale to chyba dlatego, że nie pamiętamy jak ciężko nam z brzuchem było!!!

Oczywiście mamy weekend i pogoda się zrąbała, jak Natalka może poszaleć z tatusiem, to nie ma jak bo co chwilke pada!!!

[anulkapi]

Cześć dziewczyny.

Wczoraj wogóle mnie nie było na forum, bo calutki dzień spędziłam u rodziców. Było chłodniej na dworze to nawet chciało mi si,e przejść do nich. Mogłam wsiąść w autobus, ale mały spacerek bardzo mi się przydał. Zahaczyłam o sklepy z ubrankami dla dzieci i muszę się pochwalić, że z ubranek mam już wszystko (poza ciepłą czapeczką, szaliczkiem i rękawiczkami na zimę, bo jeszcze nie sezon i nigdzie jeszcze nie mogę dostać). Kupiłam też sobie szlafrok długi i super mięciutki. Zostały mi tylko do kupienia kosmetyki dla małego i koszule i staniki do karmienia dla mnie. Myślę że po 10 sierpnia lista zakupowa zostanie zamknięta.
Teraz siedzę sama w domu, Adrian remontuje babci kuchnię, ja nie chciałam jechać i wdychać tych remontowych oparów. Wolałam zostać w domu. Piekę właśnie ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką. Strasznie mi się chciało.

[sagapoamore]

To Ci fajnie moja Droga.. ale Ci zazdroszcze wiesz.. Ty już masz 33 tydzień!! a mi się zaczyna 27 jutro i końca nie widać..:/a już bym chciała mieć tą Niunię na rączkach..

Ostatnio mnie jakaś depresja łapie..nie mam na nic siły - 2 noc z rzędu łapią mnie skurcze łydek.. ja mam z tym straszny problem, bo mnie się aż stopa z tego skurczu wykrzywia.. nie da się jej naprostować przez ok 10 min.. po 10 minutach czasami po 8min przechodzi.. ale okropnie to boli( powoli zaczynają puchnąc mi stopy..:/
dzisiaj mierzyłam się w pasie i mam już 106 cm - troche mnie to dziwi, bo po 1 ciąży schudłam i byłam szczupła.. brzuszka wogóle nie miałam bo nigdy z tą częścia ciala nie miałam problemów.. a wydaje mi się, że brzuch mam większy niż np. Ty czy Twoje koleżanki z Września..

[sagapoamore]

Ooo przypomniałam sobie właśnie, że muszę sobie zakupić jeszcze ze 2 staniki do karmienia, koszule długą do rodzenia, i dla Niuni kilka body z długim rękawem bo o dziwo.. nie zauważyłam, ale mam 10 body tylko z krótkim..;O muszę kupić jeszcze wkłady poporodowe.. tylko kurna nie wiem ile mi ich trzeba..?tzn. ile opakowań.. ale szczerze mówiąc to tak wczoraj stwierdziłam, że nie chce mi się już robić tych zakupów dla małej.. bo mam jeszcze 3 msc. a te kilka drobnych rzeczy to pospisuje na kartce i przed listopadem kupie jednego dnia.. więc nie ma się już co spieszyć.. wszystko prawie mam prócz kilku mniej istotnych rzeczy.. więc bez pośpiechu..

[jeanny88]

no a ja wrocilam od rodzicow
malutka dzis zaliczyla pierwszy spacerek w wozeczku , baaaardzo udany
zaczelam po nim mocniej krwawic , nie wiem czy to normalne.... ?? boje sie ze za bardzo mi ta krew leci, choc czuje sie dobrze...
zlozylam juz papiery o becikowe, jakos na poczatku miesiaca powinnam je miec !
co do pogody - Gordiana - fakt , nienajlepsza ;/ no ale da sie wyzyc...

[olcm80]

mamuszka a co jadlas ?? moze cos nowego? u mnie tak bylo 2 dni az wreszcie poszlo ja mysle ze tez nie mozesz jej przyzwyczajac do tych czopkow bo pozniej bez nich nie zrobi:/ ja tez dzis dzwonilsam do lekarza bo maly zwraca po kazdym jedzeniu placze przy tym biedny jak ja go nakarmie to godz musze przy nim czuwac i sprawdzac zeby sie nie zadlawil
mamuszka kupilam kiecke bo spodenki zgubilam ale w czym pojde to nie wiem w nic sie w cycach nie mieszcze pewnie bedzie placz jutro maly spi to musze posprzatac bo goscie jutro dobrze ze mi kucharka gotuje bo inaczej nie dala bym rady:/