Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Collapse
X
-
-
Napisane przez iwona_be Pokaż wiadomośćda sie da nawet nie wiesz jak szybko
Skomentuj
-
Witam,mój poród trwał 2 godz.25min. i szczerze mówiąc spodziewałam się większego bólu.Przed porodem naczytałam się różnych "historii porodowych" i byłam przygotowana na najgorsze ale dzięki pomocy położnej wszystko poszło bez problemu.Był to mój pierwszy poród i na dodatek wywoływany bo malutkiej nie spieszyło się z przyjściem na świat...
Skomentuj
-
-
-
Mój pierwszy poród trwał w 1 fazie 5h a w 2 fazie 20 minut. Nie było aż tak strasznie ale też byłam pod kroplówką bo miałam skurcze i zero rozwarcia. Córka ważyła 3365g. Szybko doszłam do siebie mimo że przytyłam 22kg.
Drugi poród trwał w 1 fazie 4h i 20min a w 2 fazie tylko 13 minut. Tym razem jednak było strasznie. Gorzej dochodzę do siebie. Przytyłam ok 15kg.
Córka ważyła:4075g
Skomentuj
-
poród z cukrzycą ciążową
w moim przypadku lekarz zdecydował o porodzie siłami natury, ale ze wspomaganiem (mimo iż cukrzyca rodzi zwykle przez cięcie). Na usg przed porodem okazało się że maleństwo jest naprawdę małe, zwłaszcza jak na cukrzycę. W końcu w niedzielę rano trafiłam wreszcie na porodówkę - po 2 dniach na oddziale prawie bez jedzenia i po nocy z cewnikiem na szyjce to było nareszcie. Podali mi jakąś kroplówkę ale okazało się że to nie wyczekiwana oksytocyna - sala operacyjna była zajęta a musiała być wolna na wrazie czego.
Przez następne dłuuuugie godziny byłam skazana na ktg (nuuuuuda) ale po jakiś siedmiu godzinach były pierwsze skurcze. To trwało ok 2 godzin (nie pamiętam dokładnie, emocje ) A jak przyszły skurcze to jeden i po wszystkim.
Nie polecam porodu z ciągłym ktg - nuda. U mnie niestety to była konieczność
Skomentuj
-
-
Ile? Nie ważne, ważne jak .
Nie pamiętam dokładnie ile trwał " mój poród" bo to trochę dziwne dla mnie stwierdzenie. Jeżeli licząc od pierwszych skurczy, to ok 8 godz, ale pamiętam tylko te ostatnie 15 min. - tych najgorszych. Wydaje mi się, że mój poród, jak to niektóre kobiety podkreślają, jak na "pierwszy raz" był naprawdę łagodny i szybki. Chciałabym, żeby teraz też poszło tak szybko.
Skomentuj
-
Skomentuj