No ja właśnie to wczoraj oglądałam. Że to podobno wuja tej dziewczynki... Ja nie wiem jak takie maleństwo można skrzywdzić?
A mężulo przyjedzie w samą wigilie. 23 idą do pracy jeszcze więc po pracy ładuje się do auta i przyjedzie. Już nie mogę się doczekać....
Jak tam u Was wyglądają przygotowania do świąt? Prezenty kupione? Bo ja jestem w tym roku daleko w tyle. Mam prezent tylko dla siostrzeńca Piotrka. Jeszcze muszę kupić dla jego chrześnicy, mojego kuzyna i siostrzenicy m. Mam też prezenty dla rodziców i brata. Muszę jeszcze m kupić koszule z dł rękawem i krawat jako prezent urodzinowo-gwiazdkowy ( Piotrek ma urodziny w poniedziałek). Na szczęście mam już wszystko posprzątane i jutro tylko rozłożę dywan, rozwieszę lampki i czekam na święta.
A w środę jadę po mleko, smoczki i inne pierdoły, które mi się przydadzą do karmienia. Jakoś oswoiłam się z myślą, że to już koniec. Przykro mi, ale to paskudztwo męczy mnie z dnia na dzień coraz bardziej...
Skomentuj