no ja troche zaluje swojego bo nei wszystko yla jak chcialam zalatwilismy go w 2 miesiace a my chcielismy pobrac sie po narodzinach malej ale nasi rodzice sie uparli ze nie i jakos sie zgodzilismy wczesniej i nawet dobrze bo ze strony papierkowej bylo lzej
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poznajmy się lepiej
Collapse
X
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Mysmy nie mieli odlozonej kasy mieszkamy w wynajetej kawalerce to niby skad ale liczylismy na gosciNo i sie nie przeliczylismy po oplaceniu wszystkiego wyszlismy na zero,najgorsze bylo to ze kupilam sukienke a po chwili okazalo sie ze jestem w ciazy i trzeba bylo kabinowac.Tak a propo 20mielismy 2 rocznice nie wiem kiedy to zlecialo przy bablu czas szybko leci
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Sloneczko jak bys odlozyla na po to niewiadomo kiedy by to nastapilo ja tez chcialam wszystko odwolac jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy ale jakos mnie przekonali Atus pewnie nie bedziesz zadowolona ale ja tez uwazam ze jak slub to tylko koscielny nie zebym byla tak gorliwa katoliczka ale tak mnie wychowano
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
20 października? No to wszystkiego najleszego z okazji rocznicy.
Słoneczko ja też chciałam wolałam w ciąży cywila, a potem kościelny. Ale jak teściowa tak marudziła to pogadaliśmy we 4 z moimi rodzicami i doszliśmy do wniosku, że będzie w kwietniu. I wesele też robiliśmy w 3 miesiące. W ciąży to się nawet dobrze nie wybawiłam, bo nogi mi puchły, zmęczona byłam...
2007 rok to rok szczęśliwy jak widaćur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Asia ja zawsze chciałam kościelny. Ale nie za wszelką cene. Chciałam białą suknie i wesele później. Cywilny chciałam tylko po to, żeby nie było problemu przy porodzie. Mąż to mąż, a nie tylko ojciec dziecka.
Ale jak słysze gadanie mojej teściowej, że TYLKO kościelny i to odrazu, bo grzeszycie, zemści się to na was itd. to mnie trafia. To jest mój dzień, będzie jak ja chce, a nie tak żeby zrobić jej dobrze. Po cywilnym to ja ją mogłabym zabrać na kawe, ale kościelny to sukienka i wesele obowiązkowo!ur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Asia wszystkiego naj nanj!! zgadam sie ze przy dziecku szybko czas leci my za miesiac bedziemy swietowac roczek ja tez nie jestem gorliwa katoliczka do kosciola nawet nie chodze moj m tez zrobilismy to dla rodzicow chyba glownie
Atusia dobrze ze ja na swoja tesciowa narzekac nie moge heh
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Dzieki Masz racje mnie tez moja tesciowa wtedy przekonala,a pozniej troche zalowalam bo niedosc ze sie nie bawilam to mi sie brzuch opuscil i maly ulozyl sie glowka do dolu dodam ze w 5 miesiacu ale niech tam bylo minelo.Od tamtej pory jade do mojej kochanej tesciowej jak musze ostro sie poklucilismy,babka i jej corka wszystko wiedza najlepiej a wszyscy inni sa glupi.Do mnie ma chyba jeszcze zal ze nie nazwalam jej mama kurcze nie umiem sie przelamac po tym wszystkim
Skomentuj
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Asia ja do swojej teściowej jade jak muszę. Mnie teściowa nie może zcierpieć, bo wszyscy robią wszystko pod nią, a ja mam swoje zdanie. Moja mama nie mówi mi jak mam żyć, a obca baba się będzie wtrącać.ur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
-
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
ja musze mówić do niej mamo, ale jakos zdanie układam bezosobowo. Po ślubie powiedziałam do niej "pani" i powiedziała, że teraz jest moją mamą i mam tak do niej mówić. Ja osobiście swojemu zięciowi powiem, że ma do mnie mówić po imieniu, bo mamę ma się tylko jedną.
Moja teściowa mieszka 100km ode mnie. I na szczęście się nie wtrąca. Do mnie nie dzwoni i ja tez nie odczuwam potrzeby kontaktowania sie z nia.ur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
Skomentuj