Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

    Hej Monia

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      hej wrocilam do Poznania w niedziele-szybko te wakacje mi przelecialy
      i mam nowinę
      W NIEDZIELĘ SIĘ ZARĘCZYLISMY
      na spotkanko jestem chetna zwlaszcze ze sama siedze tomek w delegacje wyjechal
      macie mój nr jakby co czekam na kontakt







      Skomentuj


        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

        Cześć Olu. Pustawo, co? Ale przeciez trudno oczekiwać, ze w letnią pogodę dziewczyny beda siedziały w przy kompach w domu. Ja tez tylko na chwilę, bo niedługo biegnę do przedszkola po Łukasza. Wczoraj poszedł do przedszkola wakacyjnego i obyło się bez jakichoklwiek problemów. Nawet się za mną nie obejżał. Dzis rano tez bez najmniejszych protestów pomaszerował, a właściwie został zawieziony na rowerze.
        Łukasz 11.10.2007

        Skomentuj


          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

          No to dobrze że bez kłopotów Fajnie, przynajmniej lżej na sercu, niż miałby płakać czy się smucić... Fajnie

          No pusto pusto... ja też rzadziej zaglądam, bo trochę denerwujące jak nic nie ma ciągle Też łazimy z Dziumdzią więcej. W parku na placu zabaw siedzimy (tzn biegamy - to lepsze określenie) trochę na spacerki. Ale w gorące dni w środku dnia raczej w domu siedzimy. Przynajmniej do tej 15. Zależy. W niedzielę byliśmy na piechotę w Łazienkach. Ale samej nie chce mi się tak daleko chodzić, więc raczej do swojego parku tylko chodzę. Mam tam też trochę znajomych, więc nawet jest z kim pogadać.

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            Mieszkam pod Poznaniem.
            W Poznaniu tylko rodziłam (Polna).

            Skomentuj


              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

              Tylko, ze latem i znajomi z placów zabaw i parków tez sie trochę wykruszają, bo jednak kto może, wyjeżdża, prawda? Mimo to chetnie bym spedziła lato na takim spacerowaniu. Niestety mój urlop juz minał, na wiecej nie mogę liczyć. Wiec trzeba wykorzystać to co dają popołudnia. Tylko najpierw lenistwo trzeba pokonać, a to bywa trudne. Jak ja nie lubię, jak mnie takie totalne lenistwo ogarnia. Wtedy najchętniej bym tylko z ksiązka na kanapie leżała, a tu przecież i domem zając sie trzeba, a zwłaszcza dziecko domaga sie wspólnej zabawy. A ja z jednej strony chciałabym mieć co najmniej godzinkę tylko dla siebie, a z drugiej mam wyrzuty sumienia, że synkiem nie chce mi sie zająć, a on tak bardzo potrzebuje (tylko czy na pewno???) mojego towarzystwa.
              Łukasz 11.10.2007

              Skomentuj


                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                witaj Denaris pisz pisz moze podniesiemy ten wątek-pozdrawiam







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  itka-ale mnie zaskoczyła Twoja Cudowna Wiadomość- gratulacje@!!!!! jakieś szczegóły?

                  denaris- cześć

                  Skomentuj


                    Odp: Wielkopolskie Mamuski

                    Mogę popisać ,ale to co najwyżej wieczorem.
                    Odkąd mam popsutego laptopa i 2latka ,który nie śpi już całymi dniami mój czas jest ograniczony jeżeli chodzi o komputer.
                    A ,że właśnie tatul daje mu obiad ,to na chwilę jeszcze wpadłam.

                    Skomentuj


                      Odp: Wielkopolskie Mamuski

                      Itka Kochana moje najszczersze gratulacje!!!! :* oby wszystko szczęśliwie Wam się układało! Tak wgl musimy się zdzwonić i na jakiś spacer w końcu wybrać!

                      witaj w naszym gronie Denaris Mówisz, że pod Poznaniem mieszkasz, a dokładniej? które okolice?
                      Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich przeżyciach. Przetrwa wszystko...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wielkopolskie Mamuski

                        Okolice dolne.
                        Pod Poznaniem.

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          Ech Monia... mnie też to kiedyś czeka, taki schemat dnia. Justynka rośnie jak na drożdżach, czas leci jak oszalały, też się szybko skończy moja błogość... no nie mówiąc o tym że cały czas rozglądam się za jakąś pracą... bo jednak by się przydało... tylko za taką coby Justynkę mieć na oku

                          A co do wolnego czasu... każdy czasem potrzebuje choć troszkę dla siebie... choć ja też mogę zapomnieć o leżeniu z książką... moja mała nie tyle się domaga uwagi (choć to też) co trzeba ją pilnować, bo zdobyła nową umiejętność jaką jest włażenie na krzesła, więc możliwości wysięgnikowe znacznie się zwiększyły... i już serio nie wiem gdzie to wszystko pochować, coby mi nie broiła bo tłumaczenie niewielkie przynosi efekty ale pewnie to znacie....

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Oj znam to znam. Przy okazji anegdotka z życia wzięta. Nie pamietam dokładnie ile Łukasz wtedy miał, ale był mały i nie spodziewałam sie po nim az takiej mobilności. A sytuacja była taka, że spóściłam go z oka na jakąś minutkę, a kiedy sie odwróciłam, syn kucał na... stole!!! i mieszał mi łyżeczką w filiżance kawy! Na stół wdrapał się wchodząć po fotelu, który stał obok i po drodze pokonując oparcie krzesła, które był wsuniete pod blat stołu. dodatkowo stopy Łukasza były postawione niemal na krawedzi blatu, a pupa juz wisiała poza stołem. Ze on wtedy nie spadł.... Tak więc wiem, jak to jest, gdy malec wszędzie się wdrapuje.
                            Co do chowania róznych rzeczy przed małymi łapkami, to dwie szafki zabezpieczylismy blokadą, a reszte przemeblowałam tak, żeby nawet po ich wypatroszeniu, nie było ofiar w ludziach i sprzętach.
                            Łukasz 11.10.2007

                            Skomentuj


                              Odp: Wielkopolskie Mamuski

                              Kasia i Morelka dzięki
                              Kasiu-terminu ślubu nie mamy ale oświadczyny romantyczne koszula kwiaty i padl mój luby na kolanapózniej obiad w restauracji i cudny wieczór we no troje Minio stęskniony po wakacjach za tata-nie odpuścil heeh







                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                To ja też będę musiała o jakimś przemeblowaniu pomyśleć A historia mrożąca krew w żyłach... ech... dzieci to kombinatorzy...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X