Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Hejo laski
my w końcu wypełzliśmy z norki i poszlismy na spacer i zakupy, kupiłam spodenki i skarpetki dla córki kuzyna , bo na pewno ich odwiedzimy a mała miał urodziny w czerwcu, chciałam kupic jej jakas śliczną sukienke ale kuzynka wolała to czego ma deficyt w szafiesynus mój z tej radości skapał mi sie w fonntanie , myslałam że go rozszarpie, dopiero skonczył antybiotyk , szybkopedziłam do domu zeby sie nie przeziebił.
Ja już zyje wyjazdem , nie widziałam sie z mama rok to nie bedę mogła sie z nią nagadać.
Hejo laski
my w końcu wypełzliśmy z norki i poszlismy na spacer i zakupy, kupiłam spodenki i skarpetki dla córki kuzyna , bo na pewno ich odwiedzimy a mała miał urodziny w czerwcu, chciałam kupic jej jakas śliczną sukienke ale kuzynka wolała to czego ma deficyt w szafiesynus mój z tej radości skapał mi sie w fonntanie , myslałam że go rozszarpie, dopiero skonczył antybiotyk , szybkopedziłam do domu zeby sie nie przeziebił.
Ja już zyje wyjazdem , nie widziałam sie z mama rok to nie bedę mogła sie z nią nagadać.
Skomentuj