Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    cześć kobitki
    ale mamy pogodę w kratkę, raz mega słońce, raz pochmurno więc trudno cokolwiek planować, ja jestem też za spotkaniem ale naprawdę wszystko to zależy od pogody..

    wczoraj Amelka dostała od cioci M (tej od zdjęć) letnią sukienkę z H&Mu na urodzinki, od siostry M ciuchy z Gapa więc trochę obkupiona na wiosnę i lato

    pochwaliłam się Wam, że z kupką Amelki coraz lepiej i że robi na toaletę jak zaczyna się prężyć to biorę ją i sadzam na toaletę, trochę postęka i udaje się załatwić, dziś jedziemy do Plazy (nareszcie muszę sobie kupić strój kąpielowy, bo M na prezent bierze mnie na basen ) i musimy kupić nakładkę na sedes, mam nadzieję, że niedługo i siusiu ją nauczę robić..

    dziś Amelka jak się obudziła to zawołała: "mamusiu, tatusiu wstawajcie" mówi już coraz więcej i zdaniami, np: "gdzie jest Elmo? w użeczku w pokoju"
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

      A ja nadal nie widze zdjęc Olci.

      Agatko, Łukasz, odpukać, chodzi do przedszkola i ma sie nieźle. Choc dzis w nocy znowu zakaszlał. MOże nic z tego nie rozwinie się, a może znowu wyladujemy u pediatry. Ogólnie ostatnia dłuzsza choroba była w połowie lutego. 2 tygodnie temu zaczął kaszleć, ale szybkie podanie leków zlikwidowało niemal natychmiast kaszel. Tylko 3 dni siedział w domu.
      Ciesze sie z tego co jest, ale wiem, że w kazdej chwili moze sie to skończyć.
      Trzymajmy kciuki za nasze chorowitki.
      Łukasz 11.10.2007

      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        czacza- to postępów u Was sporo

        U mnie od jakiegoś czasu chłopcy sami sie załatwiają. Zaświecają swiatło w łazience, rozpbierają się, robią siusiu, i ubierają się. Nieraz nawet po sobie wylewają z nocników i spłukują I ja mam wtedy zakaz wstępu- wołają mnie tylko po kupie

        Co do wyrazów i mówienia, to Dawidek nareszcie zaczął mówić więcej wyrazów, stara się powtarzać, ale do tej pory żaden nie mówi nawet prostych zdań

        Wyjście rzeczywiście zalezy od pogody. Poza tym ja ostatnio mam tyle pracy, ze nie wiem w co ręce włożyć. Dziś od rana np. miałam co najmniej 10 tel z pracy. Ostatnio co chwile muszę wołać opiekunkę do dzieci, bo wiecznie mi coś wypada- gra nie warta świeczki.

        Żyję tylko nadzieją na wakacje i już mam postanowienie, że wyłączę telefon!

        Skomentuj


          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

          ola widziałam cie hhehehehe nawet dzwoniłam ale nie odbierałaś

          monia ja nie wiem dlaczego nie widzisz fotek....

          mój synu ma dzis 14 urodziny,robie torta,potem zrobie fote to wrzuce co mi tam wyszło

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            czesc dziewczynki)
            pogoda faktycznie kiepska ale licze na stabilizacje-wtedy sie pewnie umowimy konkretnie.
            Czacza-gratuluje postepow Amelkowychu nas nocnik od dawna ale nieregularnie niestety,tak fazowo raczej.
            ja od dzis znowu sama na dwa tygodnie-Tomek na targi znowu jechal ach mowie Wam niby jest kaska i jakos sie wiedzie ale ciagle sama siedze,,,,
            jutro jade z Dominikiem do kolezanki zobaczyc dzidzie,mala juz ma miesiac w koncu czas ich odwiedzic
            do uslyszenia milego popoludnia dla wszystkich







            Skomentuj


              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

              Olcia WOW 14 lat nie wyglądasz na mamę takiego faceta
              męża nie komentuje
              a malutka jak wydoroślała a fryzurka świetna

              Moja 11 kończy 9 i też bym jej jakiegoś torta zrobiła ale nie mam piekarnika


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj


                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                Niezapomniane chwile jedne z najpiękniejszych...


                JULA

                MAJA

                OLGA

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  dziewczyny też zauważyłam że Amelce różki zaczynają rosnąć, na razie malutkie ale rosną, ona kładzie się głową na podłogę podkurcza nogi i udaje że płacze, jak pytam co się stało, co Amelka robi to mówi "pacie" - płacze, nie zwracam wcale na to uwagi, na razie - odpukać nie wymusza na nas nic, nie rzuca się na podłogę ale mam z nią inny problem, w niedzielę na tym roczku to już było skumulowane, moje dziecko rozpłakało się na widok krojonego tortu, przeżywała to przez całą noc, jak wytłumaczyć jej że to tak się robi? biorąc pod uwagę fakt, że sama będzie miała urodziny niedługo i torcik będzie krojony również, reaguje też bardzo emocjonalnie np na przestawianie czegoś z miejsca na miejsce, wczoraj to już była przesada - oglądaliśmy z teściami jak UPS rozwozi paczki, jak pakują je na samoloty itp, Amelia strasznie to przeżywała, z przerażeniem w glosie powtarzała w kółko - "paczuszki", "pan", "alolot" (samolot) itd no i w nocy też z płaczem się obudziła, więc nie wiem naprawdę jak mam jej tłumaczyć takie zjawiska

                  pojechaliśmy dziś do Deichmann'a i kupiliśmy Amelii pumy jakie piękne kupiliśmy jej też nakładę na sedes, bo dziś rano znów kupka trafiła prosto na toaletę zobaczymy jak będzie sama siedziała..
                  Amelia ur. 19.04.2009
                  godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                  Alicja ur. 18.08.2012
                  godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                  Skomentuj


                    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                    Olcia, wreszcie mogłam w domu pooglądać Twoje zdjęcia. Córcia ma fantastyczną fryzurę - jak to zrobiliście? Po sztucznym dywanie jej głowę ciągałaś?
                    Syn i mąż - az mi nieprzystoi pisać to co sobie pomyślałam. Ale dziewczyny pod oknami to już za moment będą się ustawiać i wzdychać, jak nic. Sto lat dla niego. Mąż też niczego sobie...

                    Majajula, i jak z Twoimi planami na urodziny córki?

                    Ola, tez Was widziałam, przed chwilą.
                    Łukasz 11.10.2007

                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      Julia pierwszy raz będzie miała urodziny tylko z rodzicami i siostrami
                      raz jest chora więc ten weekend odpada zresztą męża nie ma więc 3 dzieci moich mi wystarcza
                      kolejny weekend też odpada bo w sobotę od rana w kościele mamy odbiór stroi komunijnych więc bez sensu robić urodziny dla koleżanek bo nikt nie przyjdzie
                      no i rocznica śmierci Kaczyńskiego (w tamtym roku 4 dzieci odwołało swoją obecność i Julka tylko płakała z tego powodu)

                      więc postanowiliśmy że obędzie się bez urodzin koleżankowych a rodziny nie chce mi się zapraszać bo nie mam ochoty stać 2 dni w garach

                      na to konto dostanie większy prezent co ją bardzo ucieszyło

                      choć i tak musimy się ograniczać bo 25 kwietnia chrzciny Olgi a 29 maja komunia Julki same obiady w restauracji nas wyniosą niezłą sumkę a jeszcze się ubrać itd

                      OLA
                      A ja nie mam TV to nie widziałam
                      jak macie wrzućcie linka jakiegoś


                      idę spać
                      do jutra


                      JULA

                      MAJA

                      OLGA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        witam!

                        ale pogoda do bani .... kurcze
                        a w bloku na przeciwko wybija woda ze studzienki i pół osiedla zalane ale nikogo nie ma i nikt tego nie naprawia ... bez sensu

                        Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                        Olcia WOW 14 lat nie wyglądasz na mamę takiego faceta
                        męża nie komentuje
                        a malutka jak wydoroślała a fryzurka świetna

                        Moja 11 kończy 9 i też bym jej jakiegoś torta zrobiła ale nie mam piekarnika


                        aaaaaaaaa miałam zrobic zdjęcie torta ,ale kurcze spieszyłam sie ,żeby zrobic go szybko przed przyjsciem kamila no i zapomnialam zrobic ta fotke
                        ale wyszedł troche koslawy ,bo jak sie robi na szybko to tak jest,ale w sumie wyszedł przepycha( jak nigdy hahaha)
                        majajula ja zrobiłam z gotowych biszkoptów ,bita smietana ktora sama robiłam i galaretki pokrojone w kostke


                        a dziekuje za komplementy




                        Napisane przez MonikaPB21 Pokaż wiadomość
                        Olcia, wreszcie mogłam w domu pooglądać Twoje zdjęcia. Córcia ma fantastyczną fryzurę - jak to zrobiliście? Po sztucznym dywanie jej głowę ciągałaś?
                        Syn i mąż - az mi nieprzystoi pisać to co sobie pomyślałam. Ale dziewczyny pod oknami to już za moment będą się ustawiać i wzdychać, jak nic. Sto lat dla niego. Mąż też niczego sobie...
                        a wlosy naelektryzowały jej się w namiocie hahahah,mąż przyniosł z pracy taki maly namiot bo musiał go sprawdzić no i emilka wlazła tam i tak jej włosy stały hihihihi
                        a co do syna to wiecej ma kolezanek niz kolegów w szkole ,ze starszych klas rówzniez hehehe wiec chyba masz racje z tym wzdychaniem



                        Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                        Julia pierwszy raz będzie miała urodziny tylko z rodzicami i siostrami
                        raz jest chora więc ten weekend odpada zresztą męża nie ma więc 3 dzieci moich mi wystarcza
                        kolejny weekend też odpada bo w sobotę od rana w kościele mamy odbiór stroi komunijnych więc bez sensu robić urodziny dla koleżanek bo nikt nie przyjdzie
                        no i rocznica śmierci Kaczyńskiego (w tamtym roku 4 dzieci odwołało swoją obecność i Julka tylko płakała z tego powodu)

                        no to faktycznie,zawsze coś
                        ale nie martw sie nic

                        MY 10 KWIETNIA MAMY ROCZNICE ŚLUBU KOŚCIELNEGO hahahahaha no rewelacja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          hehe Olcia to nieźle też masz

                          a wiecie to całe opłakiwanie kaczyńskiego to mnie denerwuje ja rozumiem prezydent katastrofa ale nie można przeginać w żadną stronę


                          ale mam dziś doła - to ta pogoda beznadziejna


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Dziewczyny, pogoda faktycznie do bani, ale bierzmy przykład z dzieciaków.
                            Mój w podskokach dziś szedł do przedszkola, bo mu ząłozyłam kalosze i nowy płaszcz przeciwdeszczowy. Wszystkim naokoło sie chwalił.

                            A co do odczuć odnośnie katastrofy, to zgadzam się. Te całe zamieszanie tylko szkodzi, bo zazwyczaj ludzie mają już serdecznie dość słuchania o tym w koło i wszędzie. Ale politycy juz tacy są, że nie obchodzi ich nic wiecej, jak własny interes partyjny i wykorzystają do tego celu absolutnie wszystko.
                            Dlatego przestałam oglądac wiadomości.
                            Łukasz 11.10.2007

                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              no walsnie
                              mnie tez to denerwuje,co miesiac łażą pod pałac z kwiatami i po co.......
                              anikt sie nie interesuje rodzinami tak na dobra sprawe
                              aaaaaaaaaaaaa wlasnie,dzis o 21,30 na tvn bedzie film o rodzinach tych osob ktore zginely,to moze byc ciekawe

                              a wracajac do mojej rocznicy slubu hahahah,teraz mój mąż nie powie ,że zapomniał o niej hahahahah bo jak mozna zapomniec jak hucza cały czas w tv o 10 kwietnia

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                U nasz rocznica wypada w takim zwyczajnym terminie, wiec jakos wczesniej staram sie przyypomnieć swojemu mężowi o tym fakcie. O moich imieninach czy urodzinach tez wole mu wczesniej przypomnieć. Po co ma byc mi później przykro, jakby faktycznie zapomniał.

                                Ale muszę sie przyznać, że kiedys tez zapomniałam o jego urodzinach, jeszcze przed ślubem. Alez mi głupio było...
                                Łukasz 11.10.2007

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X