czacza to daj potem znac czy fajna to jest ona na mojej liscie ksiazek do kupienia gratuluje nawet nie wiedzialam ze takie konkursy z takimi nagrodami tutaj sa
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poznajmy się lepiej
Collapse
X
-
-
-
-
Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Cześć Dziewczyny.
Melduję się dziś. Nadal z domu, czyli na zwolnieniu drugi tydzień jestem.
Dzieki za pytania o zdrówko. Mi przeszło po tygodniu, dopiero jak gripex wzięłam.
Łukasz w zasadzie bez zmian. To znaczy nadal nie specjalnie widać, ze chory. Jeden dzien nam kaszlał sporo, a poza tym to prawie nic, czasem tylko, najczęściej rano po wstaniu wyksztusza. Niestety jak go trzymam na kolanach i położę rękę na klatce piersiowej, to az czuję jak mu tak coś rzęzi. No i w piątek pediatra dała nam antybiotyk, bo nie było żadnej poprawy.
W zasadzie to się cieszę, ze dośc łagodnie to wszystko przechodzi, bo ostatnio to mieliśmy cały zestaw dolegliwości i nieprzespane noce. A teraz to ktoś z boku wogóle by nie uwiezył, że coś jest nie tak. Tyle, ze pewnie jeszcze to potrwa.
No a ja mam przy tym dylemat, co dalej. Bo do pracy powinnam wrócić, ale lekarka w piątek pewnie nam na to nie bedzie chciała pozwolić. A ja mimo wszystko nie chcę stracić pracy, choć ostatecznie nie jest taka wspaniała, zeby po niej płakać. Oczywiscie jak zawsze chodzi o finanse...
Ola, śliczna sukienka dla Justynki. Rośnie Ci Mała i śmigać zaczyna po chałupie. A chętnie siedzi w łóżeczku? Bo mój to wogóle nie miał ochoty sam leżeć czy siedzieć. W zasadzie ciagle był na podłodze, o ile nie spał. I tu okazało się, że nasze małe mieszkanie to duży plus, bo z każdego niemal kąta go widziałam, zwłaszcza, że mamy wyrzucone drzwi między kuchnią, pokojem i przedpokojem. Co prawda Łukasz notorycznie bawił sie naszymi butami.
Olcia, jak pisanie pracy idzie?
Agata, fajnie, że Hania tak ugodowa i daje mamie odetchnąć.
Chyba juz trohę zapomniałam, jak to było, gdy Łukasz miał 2 miesiące...
Grabusia, jak to mówią "małe dzieci, mały problem..." Im większe, tym więcej biegania za nimi. Małe są bardziej absorbujące w podstawowych kwestiach, starsze za to są zdecydowanie bardziej pomysłowe w rozrabianiu.
A dzieciaczki rosną, rosną... Po maluchach to najbardziej widać, ale starsze tez się zmieniają.
Chociazby my chyba wreszcie ostatecznie pożegnamy się z pieluchą w nocy. Od roku w dzień nie używaliśmy już, ale do spania nadal była potrzebna. W czerwcu mieliśmy pierwsze podejście do spania bez pieluchy, ale ze względy na wyjazd wakacyjny nam nie wyszło. A może po prostu było za wcześnie. No ale teraz od tygodnia pielucha była sucha po nocy, więc od dwóch dni Łukasz śpi bez, a te co nam jeszcze zostały "wyrzuci", tj oddamy młodszemu kuzynowi.
Skomentuj
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
czacza- gratuluję
Ja dziś jak na złość miałam w powrocie z pracy cały czas pod górkę.
Mogłam wyjść wcześniej ale co z tego, skoro autobus nie przyjechał przez ponad pół godziny. A dzis musiałam wracać autobusem.
Zmarzłam, przewiało mnie i mam kaszel oskrzelowy. jeszcze moment i bez antybiotyku się nie obędzie, a do 8 grudnia muszę być w pracy
Moi chłopcy dziś piekli ciastka z moją mamą i teściami. Trójka osób zaangażowana do dwójki maluchów
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
prezentów cd, w piątek wstępnie umówiliśmy się z gościem z Allegro na obejrzenie willi Hello Kitty no i jak się nam spodoba to od razu kupimy, gościu ma sklep gdzieś w Antoninku, a w poniedziałek jedziemy po Lego Duplo farma 4w1.. tak więc w sumie Amelka już ma komplet prezentów na gwiazdkę..
Skomentuj
-
Skomentuj