Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Monika, to dobrze pokombinuj z tym zaświadczeniem, bo z tego co wiem to ważne. A w ogóle to w pierwszej kolejności są przyjmowane dzieci samotnych matek, no i pracujących, a jak nie będziesz miała zaświadczenia o pracy to ciężko. A może do czerwca by Ci się udało coś załatwić, żeby dziecko już teraz chodziło, to wtedy od września automatycznie przejdzie dalej. Z tego co wiem, to chyba na Mokotowie łatwiej się dostać, przynajmniej ze 2 lata temu tak było, a z kolei na Ursynowie jest bardzo ciężko. Ale nie pamiętam gdzie Ty mieszkasz. A z pięciolatkami to bajer, bo przecież sześciolatki poszły do szkoły, więc jest jedna grupa więcej. Po prostu mało jest tych przedszkoli a nasze państwo nie myśli otwierać czy budować nowych. Niestety. No i z tego co kojarzę, to w zeszłym roku wszedł jakiś scentralizowany system zapisów, nie wiem jak będzie w tym roku. Czy to nadal będzie działać.
Monika, to dobrze pokombinuj z tym zaświadczeniem, bo z tego co wiem to ważne. A w ogóle to w pierwszej kolejności są przyjmowane dzieci samotnych matek, no i pracujących, a jak nie będziesz miała zaświadczenia o pracy to ciężko. A może do czerwca by Ci się udało coś załatwić, żeby dziecko już teraz chodziło, to wtedy od września automatycznie przejdzie dalej. Z tego co wiem, to chyba na Mokotowie łatwiej się dostać, przynajmniej ze 2 lata temu tak było, a z kolei na Ursynowie jest bardzo ciężko. Ale nie pamiętam gdzie Ty mieszkasz. A z pięciolatkami to bajer, bo przecież sześciolatki poszły do szkoły, więc jest jedna grupa więcej. Po prostu mało jest tych przedszkoli a nasze państwo nie myśli otwierać czy budować nowych. Niestety. No i z tego co kojarzę, to w zeszłym roku wszedł jakiś scentralizowany system zapisów, nie wiem jak będzie w tym roku. Czy to nadal będzie działać.
Skomentuj