Odp: Poranna kawa
Justyna-jeszcze mamy trochę czasu do przeniesienia Jaśka z foteika-nosidełka, ale teraz są wyprzedaże i można kupić trochę taniej. Ostatnio kupiliśmy młodemu spacerówkę właśnie w smyku (wyprzedaż i jakiś rabat) i nie wyszło nawet drogo, bo ta po Oli rozklekotana równo. A RWF u mojej siostry się nie sprawdził, synek tak krzyczał za każdym razem nieustannie, ze się poddali i wożą przodem.
Szybko zleci do kwietnia, ja już patrzę jak wrzesień i mi Ola do przedszkola pójdzie, a jak z Zosią? Wspoinałaś coś o wolnym słuchaczu, chyba tak to określiłaś. A Gabi idzie?
Justyna-jeszcze mamy trochę czasu do przeniesienia Jaśka z foteika-nosidełka, ale teraz są wyprzedaże i można kupić trochę taniej. Ostatnio kupiliśmy młodemu spacerówkę właśnie w smyku (wyprzedaż i jakiś rabat) i nie wyszło nawet drogo, bo ta po Oli rozklekotana równo. A RWF u mojej siostry się nie sprawdził, synek tak krzyczał za każdym razem nieustannie, ze się poddali i wożą przodem.
Szybko zleci do kwietnia, ja już patrzę jak wrzesień i mi Ola do przedszkola pójdzie, a jak z Zosią? Wspoinałaś coś o wolnym słuchaczu, chyba tak to określiłaś. A Gabi idzie?
Skomentuj