Tak na początek: Nie zdałam. Kolejny egzamin mam 16.08. Po dzisiejszym egzaminie mam pewną refleksję. Zawsze myślałem, że wszyscy ci ludzie, którzy mówią, że egzaminator się na nich uwziął itp. wymyślają, bo nie zdali. Dziś zmieniłam zdanie. Od pierwszej wymiany zdań miałam wrażenie, że muszę nie zdać, że on mi zdać nie pozwoli. Jego postawa, ton, wszystko na to wskazywało. No cóż... Szkoda tylko, że na następny termin tak długo się czeka.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
Odp: Poranna kawa
Tak na początek: Nie zdałam. Kolejny egzamin mam 16.08. Po dzisiejszym egzaminie mam pewną refleksję. Zawsze myślałem, że wszyscy ci ludzie, którzy mówią, że egzaminator się na nich uwziął itp. wymyślają, bo nie zdali. Dziś zmieniłam zdanie. Od pierwszej wymiany zdań miałam wrażenie, że muszę nie zdać, że on mi zdać nie pozwoli. Jego postawa, ton, wszystko na to wskazywało. No cóż... Szkoda tylko, że na następny termin tak długo się czeka.
-
-
Odp: Poranna kawa
Hej.
Haniu, niestety egzaminatorzy nie zawsze są obiektywni, też spotkałam takich, którzy tak robili, żeby tylko "uwalić" jak najwięcej osób, życzę Ci byś następnym razem trafiła na sympatyczniejszego egzaminatora. Sama zdawałam duuużo razy, ale właśnie najważniejsze to się nie zniechęcać. Dobrze, że idziesz za ciosem i się zapisałaś ponownie.
Justyna, dziękuję za stronkę, przejrzę wieczorkiem, a w piątek zrobie to ciasto. Dobrze, że tacie lepiej. Nasi ojcowie nie lubią narzekać a tym bardzie odpoczywać.
Magda, o tak żadne ogórki nie smakują taj jak te domowe
Właśnie pasteryzuje korniszony, ale zostało mi jeszcze ogórków, muszę pomyć mniejsze słoiki i może w musztardzie zrobię, coś wymyślić muszę. U nas właśnie grzmi
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Witam
Wczoraj taka pogoda że popołudniu napiłam się kawy, zaczęłam czytać dzieciom bajki i usnęłam A dzieci też przysypiały bo grzmiało a burzy się boją ..
Hania szkoda ze trafiłaś na takiego egzaminatora :/ będziemy życzyć szczęścia następnym razem
emros zapisuję przepis na muffiny Dam znać kiedy zrobię
Justyna bardzo fajna ta stronka z tartą
Patrycja a ogórki z grilla robisz ? Z musztardą też pyszne
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
u nas dziś pochmurnie, ale duszno strasznie a moja panna ma dzień marudzenia - ehh niech lepiej wyjdzie słońce i może jej się poprawi
Beata lubie ten blog i czesto korzystam z przepisów tak zawartych
Hania do następnego - najważniejsze, że próbujesz dalej
Patrycjazima Wam nie straszna z przetworami
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
hej,
dziś na mieście złapała nas z Oleńką ulewa straszna, a byłyśmy autobusem, wszędzie pełno wody. Na szczęście córcia była w wózku to nie zmokła, gorzej ze mną, woda miejscami na ulicy była do kostek. a jadąc w naszą strone zrobił się korek, jest taki duży spadek terenu tzw. "dołek" przy rzeczce, gdzie zgromadziło się tyle wody, że samochody nie były wstanie przejechać i zawracały.
Justyna-jedynie ogórków więcej zrobiłam, dżemów nie za dużo, bo i nie ma amatorów bardzo. Dziś chyba taka "aura", że prawie każdy bez humoru jak tak dziś obserwowałam ludzi. Zosi wrócił humor?
Beata-napisz mi proszę coś więcej o ogórkach z grilla, nigdy nie robiłam takich. W końcu zamiast z musztardą (z zeszłego roku zostało jeszcze kilka) zrobiłam z chilli i tzw. sałatkę szwedzką (chyba tak to się nazywa). A siostra z zagranicy kiedy przyjeżdża? Wujostwo jeszcze jest?
Porobiłam masę prania, wszystko zmokło, a miałam zamiar prasować, bo jutro czeka mnie pakowanie, wyjeżdżamy w sobotę na Mazury.
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Witam U nas ciągle pada ...
Patrycja te ogórki to tak: 5 kg ogórków
1 szklanka soli
9 szklanek wody
1/2 kg cebuli
5-7 gałązek selera
Ogórki pokroić w plastry Zalać wodą z solą Na wierz dać cebulę i gałązki selera Odstawić na 3 godz Po 3 godz pokroić seler drobniej ,odcisnąć cebulę Odlać zalewę Ogórki włożyć do słoików dodać liść laurowy po trochę cebuli i selera
Zalać zalewą
-4 szklanki octu
6-8 szklanek wody
6 szklanek cukru
2 przyprawy do grilla
Pasteryzować Dla mnie pycha
Wujostwo jeszcze jest Wyjeżdżają w poniedziałek lub wtorek a siostra chyba 7 lub 8 sierpnia Dobrze że Oleńka nie zmokła ale szkoda też że to Ciebie spotkało
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Patrycja to miałyście przygodę z Olą, mnie też goni prasowanie - miałam prasować w piątek wieczorem ale usnęłam z Zosią i hmm teraźniejsza godzina chyba nie jest za odpowiednia na prasowanie choć spać nie mogę
Beata Ty to jesteś skarbnicą przepisów
ja chyba nas spakuje bo na weekend zbieramy się do mich rodziców, teraz my bedziemy pomagac im uporządkować strych
Skomentuj
-
-
-
Odp: Poranna kawa
Witajcie!
A u nas, w Poznaniu, słoneczny dzień! Wczoraj wieczorem i w nocy padało, ale dzisiaj już jest pięknie.
Mi ten piękny dzień psuje wizyta u dentysty... ach, nie lubię.
Justyna, Zosia pewnie wolałaby być na dworzu, ale pewnie w domu też nie braknie Ci pomysłów na miłe spędzenie dnia!
Magda, u nas wczesne wstawanie dzieciaków jest normą... Spanie do 7 to rarytas nieczęsto goszczący w naszym domu. Młodsze dziecię to może by jeszcze pospało, ale starsze wstaje z zasady około 6. Fakt, po 4 mu się nie zdaża, ale myślę, że i u Was było to sporadyczne.
Skomentuj
Skomentuj