Odp: Poranna kawa
Dzień dobry!
Dziewczyny, tak w ogóle to jestem Magda Również będę pisała imiona, jeśli pozwolicie, w razie pomyłki poprawcie i nie gniewajcie się
No niestety z pleśniawkami sobie nie radzimy, jutro idziemy do lekarza. O tyle dobrze, że córci nie przeszkadzają jakoś szczególnie. Jest radosna i ma apetyt na całe szczęście.
Bobusie (Hania, tak?), dobrze pamiętasz co do egzaminu, ja zdałam za drugim razem, moja siostra za czwartym czy nawet piątym, a jest dużo lepszym kierowcą ode mnie
27otsifem (Justyna?), super pomysł z książeczką, takie robione zabawki są super. Za mycie okien nie mogę się wziąć, tak mi się nie chce, że poczekam jeszcze…
Lara5 (Beata? do końca lipca goście, to faktycznie intensywnie będzie, ale fajnie, lubię, jak jest tak intensywnie, oczywiście z małymi wyjątkami
Perpetua88 (Patrycja?) u nas wczoraj grzmiało i padało, ale burza przeszła gdzieś bokiem, bo w sumie było więcej straszenia niż to warte.
Dzień dobry!
Dziewczyny, tak w ogóle to jestem Magda Również będę pisała imiona, jeśli pozwolicie, w razie pomyłki poprawcie i nie gniewajcie się
No niestety z pleśniawkami sobie nie radzimy, jutro idziemy do lekarza. O tyle dobrze, że córci nie przeszkadzają jakoś szczególnie. Jest radosna i ma apetyt na całe szczęście.
Bobusie (Hania, tak?), dobrze pamiętasz co do egzaminu, ja zdałam za drugim razem, moja siostra za czwartym czy nawet piątym, a jest dużo lepszym kierowcą ode mnie
27otsifem (Justyna?), super pomysł z książeczką, takie robione zabawki są super. Za mycie okien nie mogę się wziąć, tak mi się nie chce, że poczekam jeszcze…
Lara5 (Beata? do końca lipca goście, to faktycznie intensywnie będzie, ale fajnie, lubię, jak jest tak intensywnie, oczywiście z małymi wyjątkami
Perpetua88 (Patrycja?) u nas wczoraj grzmiało i padało, ale burza przeszła gdzieś bokiem, bo w sumie było więcej straszenia niż to warte.
Skomentuj