Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
    wiesz ja tak jakoś w biegu A gotować czy piec to ja bardzo lubię ,więc to dla mnie przyjemnosć Wczoraj też akurat zrobiłam torcika Kubie ale że tylko dla nas to nic specjalnego nie dekorowałam Dziś degustacja
    Justyna chyba padnięta po gościach i imprezie
    Asiu - to ty chyba lepiej w pracy wypoczywasz niż w domu ?
    źle mi się napisało myślałam że w domu jesteś wykończona W takim razie powinnaś urlop przedłużyć ale zapewne się nie da

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      No niestety urlopu przedluzyc sie nie da, teraz kolej na koleżanki żeby też poszly więc ja muszę pracować, trudno trzeba to jakos przeżyć, dziś już nawet było troszkę lepiej
      Zastanawiam się czemu Justyna się nie odzywa, mam nadzieję że u niej wszystko w porządku

      aaa lara jeszcze miałam Ci napisac że bardzo fajny ten wasz domek, a piec też robi ogromne wrażenie

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Lara-Wasz do będzie piękny Bardzo mi się podoba-a piec niesamowity

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Dzięki Domek parterowy tak jak chcieliśmy ale pokoje mamy duże i salon duży o to mi chodziło Wczoraj znalazłam ulotkę z piecami kaflowymi jakie piękne te kafelki a ja wtedy tak wielkiego wyboru nie miałam ale będzie i tak
          Też się zastanawiam dlaczego Justyny nie ma Codziennie jest a tu taka nieobecność ???
          Zrobiłam wczoraj torcika dla Kuby ale nikt z rodziny męza się nie zjawił Nie robiłam imprezy więc i nie zapraszałam ale teściowa blisko mieszka ,mogłaby choć na chwilę wstąpić i szwagierki dwie :/ Ale za to od mojej dostał pieniążki i chcę małemu kupić nowy rower a ten co jeździ teraz będzie dla małej boczne kółka się doczepi i niech śmigają razem

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Witajcie
            Tez się zastanawiam co z Justyna....

            Rowery to jedna z większych frajd dzieciństwa:-) Kubus bardzo się ucieszy:-)

            Miłego dnia

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              ach Mam nadzieję że nic złego się u nich nie dzieje i korzystają z pięknej pogody ale zastanawiające
              Może w sobotę uda nam się po rower pojechać
              Partię dżemu już zrobiłam z cukini idę jeszcze dorwać wiśni i babci teraz dżemy będę robić Już wielkiego sińca mam pod pachą bo tak zawisłam na drzewie :/

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                ach Mam nadzieję że nic złego się u nich nie dzieje i korzystają z pięknej pogody ale zastanawiające
                Może w sobotę uda nam się po rower pojechać
                Partię dżemu już zrobiłam z cukini idę jeszcze dorwać wiśni i babci teraz dżemy będę robić Już wielkiego sińca mam pod pachą bo tak zawisłam na drzewie :/
                Też mam nadzieję, że Justyna dobrze się miewa....

                Lara-mniam jesteś niesamowita Masz tyle chęci i siły by tyle robić i to jakich pyszności- chyba zamieszkam u Ciebie I ostroznie na drzewie- ja mam lęk wyokości i strasznie się boję drabiny

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Patrycja Dziś już nie wychodzę i nie robię żadnych dżemów na razie mi wystarczy Muszę zrobić sobie przerwę Może jeszcze będą jabłka czy gruszki u teściowej to skorzystam A jeszcze przecież czekają mnie soki z aroni i jeżyn

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Lara ale będą zapasy na zimę
                    U mnie dziś burzowo i deszczowo, strasznie nieprzyjemnie, ale za to mniejszy żal że siedzę w pracy niz jakby była ładna pogoda co prawda miałam dziś jechać w delegację ale się rozmyśliłam bo bałam się tych burz, ostatnio u nas w regionie przeszło takie tornado że dachy pozrywało, zresztą może słyszałyście o Zawałach w TV, co tam się narobiło.

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                      Patrycja Dziś już nie wychodzę i nie robię żadnych dżemów na razie mi wystarczy Muszę zrobić sobie przerwę Może jeszcze będą jabłka czy gruszki u teściowej to skorzystam A jeszcze przecież czekają mnie soki z aroni i jeżyn
                      Chyba całą spiżarnię zapełnias pysznościami Też lubię jabłuszka do słoika-potem szybko i szarlotka gotowa. a jeszcze czekam na pomidory, ogórki, paprykę i grzybki do zrobienia.
                      Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                      Lara ale będą zapasy na zimę
                      U mnie dziś burzowo i deszczowo, strasznie nieprzyjemnie, ale za to mniejszy żal że siedzę w pracy niz jakby była ładna pogoda co prawda miałam dziś jechać w delegację ale się rozmyśliłam bo bałam się tych burz, ostatnio u nas w regionie przeszło takie tornado że dachy pozrywało, zresztą może słyszałyście o Zawałach w TV, co tam się narobiło.
                      U nas też pogoda się psuje, będzie potop. Lepiej ze zostałas, dzis ma byc gwałtowna burza. Az strach by sie było gdzies dalej ruszyc. A w pracy bezpiecznie i sucho:P

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        hej Dziewczyny jestem mam sie dobrze Zosia tez - tylko po imprezie w poniedzialek niespodziewanie mąż rano zadeklarowal wyjazd w gory - spędzilismy cudne 3 dni - nie miałam nawet jak napisac ze nas nie ma w domku, był problem z netem na wyjezdzie a jak wczoraj wrocolismy to okazało sie ze nie ma neta w domku po burzowej nocy w niedzieli na poniedziałek - dzis jestem u mamy wiec tylko chcialam Wam naskrobac ze jest wszystko ok - wroce do Was jak odzyskam dostep do neta i nadrobie co u Was - trzymajcie sie pozdrawiam

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          To ciesze się że wszyscy cali i zdrowi a wiesz że tak przez chwilę pomyslałam że może nagle się zdecydowaliście gdzieś pojechać

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Justnko;P Miło Cię znów czytać to wspaniale, że spontanicznie wyjechaliście odpocząć Nawet krótki wyjazd daje zastrzyk energii

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Justyna jak dobrze ze w końcu piszesz A ty na wczasach Dobrze ze chociaz się oderwaliście od tej codzienności
                              Jjmka burze i u nas szalały wczoraj cały wieczór ale bez takich szkód na szczęście
                              Patrycja no tak jeszcze grzybki ktore uwielbiam oby tylko dopisały

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                uff wróciłam do Was - to wszystko przez mojego B. w poniedziałek rano przy kawie on mowi ze jedziemy w góry i cio pojechalismy - on wczesniej obczaił co i jak, zarezerwował nocleg i pomogł sie pakowac i pojechalismy, odpoczelismy troszku i jestesmy , Lara domek cudny, a piec cudniejszy - ja nie bede miec miejsca na takie cos niestety, ehh teraz to będziesz działać w kuchni, sami stawiaiscie go czy ktos to robił na zamówienie, ehh kiedy my bedziemy miec dom w takim stanie - jak uda sie czasowo w tym roku zalac na całosci płyte parteru to bedzie dobrze, bo ja Wam nie mowiam moj B. upar sie ze sam sobie bedzie murowac bo dla niego to satysfakcja i taki efekt jest ze idzie to wolno bo czasowo jest ograniczony - i to nic ze moj tata by mu pomogł B. dziekuje za pomoc bo musi sam - a Wam zycze zeby jak najszybciej udalo sie Wam wejsc do domku, Lara dla Kuby wszystkiego najlepszego i spełnienia jego marzen , jjmka Ty miałas jechac do Rowów - nie wiem jak sie to odmienia :P moja szwagierka była tam cały ubiegły tydzien tamten i niestety pogoda nie do konca im dopisała (dopiero w ostatnie dwa dni ponoc było ciepło ciepło) ale ponoc było tak juz cały tydzien przed ich przyjazdem ze racze wiecej chmur niz słonka, a i mowila ze woda zimna niestety i czas urlopu niestety zawsze biegnie znacznie szybciej niz jak jest czas pracy. Patrycja Ty podobnie jak Lara zaprawiona w kuchni jestes i robisz tyle przetworów super tylko ja jakos z przetworami mam pod gorke :P, u nas sie ochłodziło trochę my dzis z Młodą mamy chyba Wieliczkę do zaliczenia - ale to zobacze bo tyle prania i do ogarniecia jest ze moze sobie darujemy ją - zobaczymy w jakim humorze dziecie wstanie

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X