Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ja chcę już wiosny. A wy?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

    Napisane przez marzena_161 Pokaż wiadomość
    My w sumie nigdzie nie bylismy i się pzryplątało, to u mnie cała rodzina. Mąz cay dzień na kibelku i potem kontynuacja w pracy. Ja tylko wymiotowałam wiec luz, ale dzieciaki też długo i namietnie trzymało. Moja mama tak samo dwa dni w toi toi spędziła, a tata tak jak ja lekko. Brat dopiero teraz się zaraził i też dwa dni miał trudne. Wesoło nie jest.
    marzena a jak to jest z pieciem mleka podczas jelitówki?? Bo moja tak to mleka nie chciała pić do wczoraj, a dziś rano sobie zażyczyła i wypiła 120 ml, po czym zaczęły się te kupki, wydawało mi się że chyba mleko może pić, tym bardziej pamiętam jak synek koleżanki był w szpitalu, niby rotawirusa wykluczyli ale z jakiegoś powodu leciało i góra i dołem to wiem że mleko pił, ten dzisiejszy nawrót mógł byc po tym mleku?

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

      Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
      marzena a jak to jest z pieciem mleka podczas jelitówki?? Bo moja tak to mleka nie chciała pić do wczoraj, a dziś rano sobie zażyczyła i wypiła 120 ml, po czym zaczęły się te kupki, wydawało mi się że chyba mleko może pić, tym bardziej pamiętam jak synek koleżanki był w szpitalu, niby rotawirusa wykluczyli ale z jakiegoś powodu leciało i góra i dołem to wiem że mleko pił, ten dzisiejszy nawrót mógł byc po tym mleku?
      Zosia jak miała jelitówke to mleka nie mogła wlasnie tylko kleiki i takie cos mogla jesc, ale ona nie jadla nam ani łyzki szpitalnego jedzenia zyla o wodzie i kroplowkach i ostatecznie podalismy jej mleko, ale jak jelitowka to mleka raczej nie powinno sie podawac z tego co wiem na naszym przykladzie

      Skomentuj


        Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

        Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
        Zosia jak miała jelitówke to mleka nie mogła wlasnie tylko kleiki i takie cos mogla jesc, ale ona nie jadla nam ani łyzki szpitalnego jedzenia zyla o wodzie i kroplowkach i ostatecznie podalismy jej mleko, ale jak jelitowka to mleka raczej nie powinno sie podawac z tego co wiem na naszym przykladzie
        jak my byliśmy w szpitalu jedna pielęgniarka mówiła że możżna mleko więc zrobiłam a następna to już jak zobaczyła to z krzykiem że co ja robię bo mleko dałam :/

        Skomentuj


          Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

          Czasami moze być po mleku, ja np po mleku mam biegunki i nie musze wypić szklanki, wystarczy że zjem np własnej roboty pizze a tam w cieśnie dodaje mleko i zaraz mam wc gwarantowane. Moja mała miała odruchy wymiotne jak widziala cycka i nic nie jadła. A mały ogólnie nie pije mleka.



          Jak pytałam w szpitalu lekarki czy mogę dawac jej "cyca" mleko to mówiła, że jeśli tylko chce to tak.
          Każdy organizm jest inny. Ja wykluczyłam małemu wszystko jedzenie które może powodować biegunki, dawałam wszystko co działa na stwardnienie.

          Wyobraźcie sobie że dałam mu całą tabliczke czekolady i nic nie pomogło, miał biegunki. Ma to po mnie jak zjem czekoladę też zaraz ide do wc.

          Może zrób małej kasze manne na wodzie z cukrem, też jest dobre.

          Skomentuj


            Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

            ok to z mlekiem na razie koniec, a kaszka nie przejdzie, kiedyś bardzo lubiła, pewnego dnia powiedziała NIE i trwa to do dzis

            Skomentuj


              Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

              Tylko takiej prawdziwej wiosny, bo ta pogoda zwariowała. Wczoraj wyszłam z domu świeciło słońce, przeszłam 500 metrów zaczęło lekko kropić i w kilka sekund zerwał się taki grad, że myślałam że siniaki będę miała a w tym wszystkim i nagłym wietrze próbowałam zakryć wózek folią, a nie było to łatwe . Już wole upały
              szczęśliwi rodzice , szczęśliwe dziecko

              Skomentuj


                Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                Lepiej właśnie nie ryzykować. Kilka dni bez mleka wytrzyma, a lepiej doprowadzić dziecku kupke do normy by się nie męczyło. Mój jest tak obolały, ze chodzi i całe dnie płacze a jak zrobi kupe to jest w takim szale ... koszmar...

                Tak teraz ta wiosna to nie wiosna, deszcze słońce grad wiatr w jednym dniu mamy wszytskie pory roku

                Pamietam z 10 lat temu jak było upalnie we Wielkanoc a teraz co :/

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                  Szaro i ponuro. A ja powyciągałam córci sukieneczki i chyba tym wystraszyłam wiosnę.

                  Skomentuj


                    Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                    Hehe u mnie dziś pieknie, tylko wiatr jest straszny i zimny, ale słońce ostro się przebija więc jest nadzieja na pogodę Może koło południa będzie ciepło chociaż troche to dzieciaki pobiegają

                    Skomentuj


                      Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                      Co do pogody to chyba sobie w myślach wykrakałam Rano pomyślałam dobrze że już tak nie wieje a znowu zaczęło wiać ...
                      A jeszcze co do mleka Kiedyś mleko to było mleko a teraz Mleko nie jest zalecane do picia bo straciło na wartości My kupujemy mleko takie miejscowe i chociaż ma krótką datę ważności warto je kupić i widać różnicę między innymi mlekami i ser biały też mają pyszny

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                        To prawda ja też mam ze sprawdzonego źródła mleko jak coś , ze wsi od znajomych co kozy i krowy pasą się na łąkach i dostają siano a nie jakiś syf... Takie mleko można kupować, choć uczulenie mam

                        Skomentuj


                          Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                          kiedyś robiłam budyń i mleko mi się zwarzyło ,kiedyś też robiłam sos beszamel i to samo a z tym mlekiem nigdy nie miałam takich przypadków Nawet niedawno było głośno o tym jak wycofali mleko z biedronki bo nie nadawało się do spożycia

                          Skomentuj


                            Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                            Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                            kiedyś robiłam budyń i mleko mi się zwarzyło ,kiedyś też robiłam sos beszamel i to samo a z tym mlekiem nigdy nie miałam takich przypadków Nawet niedawno było głośno o tym jak wycofali mleko z biedronki bo nie nadawało się do spożycia
                            Lara a ja musze Ci powiedzieć, że dzięki Tobie kupiłam ostatnio ten przcier pomidorowy, co pisałaś w którymś poście i super pomidorowa z tego wychodzi, taka delikatniejsza niż na koncentracie. dzieki

                            Skomentuj


                              Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                              Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                              kiedyś robiłam budyń i mleko mi się zwarzyło ,kiedyś też robiłam sos beszamel i to samo a z tym mlekiem nigdy nie miałam takich przypadków Nawet niedawno było głośno o tym jak wycofali mleko z biedronki bo nie nadawało się do spożycia
                              jak teściowa wraca z odwiedzin u rodziny na wsi, to o to mleczko kolejka sie robi, takie pyszne. A śmietanka palce lizać- rzeczywiście inaczej wszystko smakuje, niż takie kupne.

                              Skomentuj


                                Odp: Ja chcę już wiosny. A wy?

                                Powiem Wam, ze aż brakuje takich wiejskich serów, masła - pamietam jak z babcią robiłam - mieliśmy krowe i ją wyprowadzałam na pasanie, melko doiłam A potem sie robiło serwatkę, sery, śmietany, maślanki, masła kurcze a teraz sam syf :/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X