Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez Fuksja Pokaż wiadomość

    ,



    fuksjo co to za wielki dzien przed toba?

    witam dziewczynki
    stokrotko co u ciebie?
    syn wrocil? jak sie sprawy maja? wyobrazam sobie w jakiej jestes sytuacji, zastanawialam sie co bym sama zrobila i raczej bym mu nie pozwolila na samowola, wymuszona w dodatku wolnosc, tym bardziej ze to nie sytuacja zyciowa postawila was w takiej sytuacji a kaprysy menia, kurator -pomysl delikatnie mowiac nie na miejscu, a swiezy 18 latek sam z rachunkami i wolna chata- to dla mnie nie do pojecia
    Dianeczka mama czy tata?

    GG ? 11887428

    Skomentuj

    •    
         

      witajcie mamusie, zbieram się od tygodnia zeby zajrzec i od poczatku poczytac i jakos mi nie wychodzi... zmeczon atroche jestem, troche rozleniwiona, a troche zajeta, to tu, to tam, jeszcze miesiac oczekiwania przede mna, za tydz maz wyjezdza na 10 dniowy oboz, chce byc gotowa bo w razie jakbym zaczela wczesniej rodzic... pozdrawiam serdecznie wszystkie kwiatuszki i ich maluszki

      Skomentuj


        Konwalijiko...a tak mam nadzieje ze sie sprawdzi z tym cudownym dniem chociaz juz nawet zaczął sie niezle a wczorajszy super sie skonczyl wiec moze sie sprawdzi?:P ale ogólnie to były życzonka dla kwiatuszków

        Skomentuj


          Witajcie po weekendzie!
          Piotruniu wszystkiego najlepszego! Rosnij duzy na pocieche mamusi.
          Napisane przez Fuksja
          dzis mamy jechac do tesciów ..brr czemu do diabła musze spedzac z nimi każdą niedziele??? a jak bym nie pojechała to WIELKIE ALE by było i obraza majestatów...jakby ludzie nie mogli zrozumiec ze tez mozemy miec inne plany lub brak chęci..a juz wogole ja..


          Fuksjo sama bym tego lepiej nie ujela. Ja tez kazda niedziele mam zmarnowana. Kiedys to jeszcze mozna bylo sie wymigac a teraz musze zawozic Dorotke bo by sie obrazili. Z tesciem to ostatnio chociaz mam wspolne tematy bo poszlam na ten kurs a on sie zna na ftografii wiec mnie uczy. Ale tesciowa, coz szkoda gadac... tydzien temu zabieralismy ja pijana z osrodka do ktorego mialam jechac z Arturem i Dorotka. Dobrze ze bylam chora to nie pojechalismy. Wsydu narobila ze hej.

          My tez z powodow finansowych nie wzielismy koscielnego. Artur by chcial ale narazie sie nie zapowiada zebysmy uzbierali na chociaz male przyjecie. Ja z koleji zmienilam zdanie. Jezeli sie kiedys rozejdziemy kazdy bedzie wolnym czlowiekiem. Najwazniejsze ze Dorocia ochrzczona.

          A lodowka wreszcie dziala. Prawie 2 godziny siedzial ale naprawil. Skorodowala jakas czesc... po 2 latach

          Widze ze niezla dyskusja sie wywiazala na temat smoczkow Przed chwila odnioslam sukces, Dorotka zasnela bez smoczka. Ale byla zmordowana bo miala ochote na drzemke juz od 8.

          Mialam isc z mala do przychodni ale jutro sie wybiore bo cos nienajlepiej sie czuje. Gardlo mnie boli i tak ogolnie. Chcialam sie poradzic w sprawie kupek ale przeciez moge i Was
          Otoz Dorotka zaczela (tak od tygodnia, nie je nic nowego) robic strasznie twarde kupki. Bardzo sie przy tym meczy, czasem nawet placze. Najgorsze jest to ze robi male bobki co godzine. Juz pomijam fakt ze idzie tona pampersow ale mala ma strasznie czerwona pupcie. Wczoraj zobaczylam krew, wiec juz teraz nie wycieram chusteczkami tylko od razu pod kran. Jak myslicie to normalne? Mozna cos na to poradzic?
          Dorotka
          Blog Dorotki

          Skomentuj


            witaj Olciu i Judytko, tak z polowe przeczytalam... składam spóźnione zyczonka dla Piotrunia, Olafków, Dianki, Moniki R i pewnie kogos przegapiłam to przepraszam
            jeszcze obejrze fotki na bobasach i ide obiad robic i troszke odpoczywac

            Skomentuj


              napisalam przedtem posta i go nie ma

              Skomentuj


                Cześć Kwiatuszki!

                Dziękuję za pamięć i strumień życzeń - Piotruś został solidnie podlany, więc chyba będzie rósł dalej

                Och, widzę, że prawie każda ma jakieś kłopoty - a to zdrowotne, a to rodzinne... Ja dołączyłam do pierwszej grupy i szalałam w nocy na ostrym dyżurze, ale już jest lepiej.

                Cieszę się, że Zuzia i Monisia przypadły sobie do gustu tak jak ich Mamusie Mam nadzieję, że i nam się uda wreszcie wykombinować jakieś warszawskie spotkanko...

                Lecę na ćwiczenia, do zobaczenia wieczorkiem!
                Piotruń

                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez Orchidea
                  No i lipa-jednak okazalo sie ze faktycznie 80%, bylam az w zusie...albo cos sie pozmienialo, albo jak, bo wydawalo mi sie ze zawsze 100% opieka. No trudno wazne ze wolne miał na mnie bo inaczej sobie tego nie wyobrazam. A z-15 to poprostu wniosek o opieke dolaczony do L4...
                  nic z tego nie czaje
                  sprawdzalam na wydruku placowym i mam placone_ 9 dni zasilek opiekunczy-199,98

                  a z wozkiem masz racje,coneco mniej miejsca zajmuje po zlozeniu wiec jest na stale w aucie, ten wozek z alegro sluzy w domu i kolo bloku - on by sie do auta wogole nie zmiescil
                  Dianeczka mama czy tata?

                  GG ? 11887428

                  Skomentuj


                    Napisane przez zły ogrodnik Pokaż wiadomość
                    Cześć Kwiatuszki!



                    Och, widzę, że prawie każda ma jakieś kłopoty - a to zdrowotne, a to rodzinne... Ja dołączyłam do pierwszej grupy i szalałam w nocy na ostrym dyżurze, ale już jest lepiej.

                    Cieszę się, że Zuzia i Monisia przypadły sobie do gustu tak jak ich Mamusie Mam nadzieję, że i nam się uda wreszcie wykombinować jakieś warszawskie spotkanko...

                    Lecę na ćwiczenia, do zobaczenia wieczorkiem!
                    co sie stalo?
                    Dianeczka mama czy tata?

                    GG ? 11887428

                    Skomentuj


                      Witam

                      Jestem na tej stronce pierwszy raz ale myslę że nie ostatni. Jestem mamą 7 letniej Asi i 10 miesięcznej Natalki. Ogólnie nie narzekam,jest dobrze.
                      Mam tylko jeden problem z młodszą córcią jak wspomniałam ma już 10 mieś. nadal karmie ją piersią,ale chciałabym przejść już na butelke jednak po prztestowaniu wszystkich mlek modyfikowanych ponieślismy porażkę, mała nie chce ruszyć takiego mleka tylko odemnie z cycusia. Może ktoś miał już taką sytuacje i wie jak to zrobić aby przestawić maluszka na butelke, bede wdzięczna i może sie wtedy wyśpię bo jak narazie wstaje co 1-2 godziny do małej i w dzień chodzie jak neptyk.


                      Pozdrawiam

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez misiurinka Pokaż wiadomość
                        Jestem na tej stronce pierwszy raz ale myslę że nie ostatni. Jestem mamą 7 letniej Asi i 10 miesięcznej Natalki. Ogólnie nie narzekam,jest dobrze.
                        Mam tylko jeden problem z młodszą córcią jak wspomniałam ma już 10 mieś. nadal karmie ją piersią,ale chciałabym przejść już na butelke jednak po prztestowaniu wszystkich mlek modyfikowanych ponieślismy porażkę, mała nie chce ruszyć takiego mleka tylko odemnie z cycusia. Może ktoś miał już taką sytuacje i wie jak to zrobić aby przestawić maluszka na butelke, bede wdzięczna i może sie wtedy wyśpię bo jak narazie wstaje co 1-2 godziny do małej i w dzień chodzie jak neptyk.


                        Pozdrawiam
                        witaj misiurinka
                        jak masz na imie?

                        ja z tym nie mialam klopotu bo akurat moja mala przeszla na sztuczne karmienie juz po trzecim miesiacu, mam pytanie- twoja niunia ciagnie smoczek? jesli lubi to pol drogi za toba, teraz musisz przetestowac kilka i znalezc najodpowiedniejszy, ktory malutka polubi i bedzie kojarzyla z twoja piersia, podawaj tak wode, soczki lub herbatki
                        wazne zeby wpierw nauczyla sie pic z butli i zaakceptowala
                        potem dolacz mleko, kombinuj w roznych proporcjach, odciagnij swoje i podaj butelka, potem do swojego w butelce dodaj 1 miarke z puszki i tak cierpliwie , stopniowo zwiekszaj proporcje az za jakis czas podasz wylacznie sztuczne
                        probuj cierpliwie, nic innego mi nie przyszko do glowy a wy laski co o tym myslicie?
                        Dianeczka mama czy tata?

                        GG ? 11887428

                        Skomentuj


                          Napisane przez Lilia Pokaż wiadomość
                          Witajcie po weekendzie!




                          Mialam isc z mala do przychodni ale jutro sie wybiore bo cos nienajlepiej sie czuje. Gardlo mnie boli i tak ogolnie. Chcialam sie poradzic w sprawie kupek ale przeciez moge i Was
                          Otoz Dorotka zaczela (tak od tygodnia, nie je nic nowego) robic strasznie twarde kupki. Bardzo sie przy tym meczy, czasem nawet placze. Najgorsze jest to ze robi male bobki co godzine. Juz pomijam fakt ze idzie tona pampersow ale mala ma strasznie czerwona pupcie. Wczoraj zobaczylam krew, wiec juz teraz nie wycieram chusteczkami tylko od razu pod kran. Jak myslicie to normalne? Mozna cos na to poradzic?
                          ola zmien menu dorci, podawaj duzo sliwek nawet ze sloiczka, jagody, mozliwe ze jabluszka tez pomoga, ogranicz marchewke, kasze..a ta krew to mam nadzieje tylko z wysilku, ale oczywiscie jak najszybciej skonsultuj sie z lekarzem, co jej dajesz do picia? na soczki chyba tez przydalby sie szlaban za duzo tam cukrow, jakie obiadki niunia zajada? sama gotujesz? robisz oddzielne dla malej i i inne dla was?

                          co ze skorka? jest jakas poprawa?
                          Dianeczka mama czy tata?

                          GG ? 11887428

                          Skomentuj


                            Hej dziewuszki!
                            Dziekuje za rady. Wlasnie tak powiedziala moja mama i staram sie podtykac malej jak najwiecej wody i dawac duzo owocow.
                            To teraz po koleji. Krewka jest na zewnatrz tzn byla bo juz sie zagoilo. Poprostu skorka sie starla od chusteczek. Caly weekend bylismy w drodze ale teraz jak myje mala pod kranem to jest ok.
                            Sliwek boje sie dawac bo najprawdopodobniej od nich mala ma wysypke na plecach. Juz tyle dni i nie schodzi moze to inne paskudzctwo. Czekam tylko na pieniadze i idziemy do alergologa. Juz dawno po 10 a maz nie dostal wyplaty. Z mopsu tez nie przyszlo. Musze dzisiaj sprawdzic.
                            Do picia Konwalio tylko sama wode, soczkow mala nie chce.

                            A jeszcze mam pytanko jakie macie foteliki? Juz kiedys chyba Monika pytala ale pewnie sie pozmienialo. Chce teraz zmienic ale nie wiem jakiej firmy i w ogole.

                            Andziu dziekuje za link do zwirku. A co do soczewek to kupie jedna pare na probe. Najgorzej jest jak mala w nocy placze a ja szukam po ciemaku okularow i znalezc nie moge. Bo bez nich to bym malej butla do dziobka nie trafila

                            Mialysmy na dzis bujne plany towarzyskie a tu cos pogoda lipna. Na deszcze jakby szlo ale moze sie jeszcze rozpogodzi.
                            Last edited by Lilia; 12-08-2008, 08:22.
                            Dorotka
                            Blog Dorotki

                            Skomentuj


                              A jeszcze Konwalio pytalas co mala je. No wiec sama gotuje miasko i warzywka. Chociaz czasem dajemy jej cos z obiadu. Zazwyczaj ziemniaczki. Ja bardzo malo sole. Mama i Artur zawsze musza wszystko sobie dosalac. Chwyta za talerz i tak blagalnie patrzy. W ogole jest taka ze warzywa i miasko to tylko je jak my jemy obiad tak to nie idzie jej wepchnac. I to musza byc duze kawalki, bron Boze niemiksowane. A ze sloiczkow to juz w ogole nie ma szans. Ale owoce je chetnie.

                              A Twoja ksiezniczka co je?
                              Dorotka
                              Blog Dorotki

                              Skomentuj


                                znalazłam coś dla orchidei ku pokrzepieniu serducha

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X