jak minął dzień?

[miniar10]

[miniar10]

[miniar10]

też mam konie - dwie śliczne konie (bo to panienki - tzn jedna panna z dzieckiem-panienką) Ania i Zuzia widziały

ZUZIA JEST PRZEŚLICZNIUTKA - no wiadomo, ze moja moniś ślicznotka, ale Zuzia cudeńko

no wiadomo ze nasza mala blondyneczka jest sliczna
niunia ma swojego konika, robi patataj i rży, mala ma radoche, na inne rumaki czystej krwi arabskiej sie nie porywalismy ludzi ho ho i troche , jak nigdy wiecej ludzi niz komarow, najwieksza aukcja na swiecie, ceny tez swiatowe ( parking 10 zl- zdzierstwo) a warunki bialskie czyt. polowe
janow nie cale 20 km od mojej miescinki
dianka zachwycona konikami, tylko durnowate biegaly, biegaly i kurzyly

[miniar10]

I PRAWIE BYM ZAPOMNIAŁA O NAJWAZNIEJSZYM CO MIAŁAM CAŁKIEM NA POCZATKU NAPISAC!!

UWAGA UWAGA!!

Natanul dzis rano o ok 10 godziniy przeszedł sam kawałek od stolika do fotela czyli ok 1 metra moze ciut wiecej w sumie dwa kroki wyszły. jestem strasznie dumna z mojego małego męzczyzny

drobnym druczkiem dodam tylko ze przy fotelu klapnął od razu na pupe ale moze nikt tego nie zauważy

i bardzo sie ciesze ze wam sie uklada, przynajmniej bedziesz miala dobru argument w razie czego, ze dalo sie zyc normalnie i zgodnie, ze to wykonalne, mile i dajace satysfakcje


brawo natanielku

[miniar10]

orchideo dostalam CHOPARD WISH- balsam do ciala, zel do mycia wlosow i ciala i wode perfumowana , fajny zestaw, ale do zapachu musze sie przyzwyczaic bo bardzo slodki

jak po odwiedzinkach u wedrowniczka monisi i naszej anetki? nagadalyscie sie troche? monisia pewnie nie mogla sie napatrzyc na zuzie i pewnie sie rwala do glaskania

[miniar10]

jasminku pytalas kiedys co do noska - gruszki precz, mialam dwie i nic nie udalo mi sie nimi zrobic, kupilam aspirator chyba tez fride i to bylo skuteczne, gile szybciutko sie wyciagalo, wczesniej troche psiknelam do noska tetrisal, ktory rozrzedzal wydzieline

nie wiem czy przypadkiem nie dzwonilas dzis do mnie, telefon zostal w domu bo janow blisko granicy i kijowy zasieg, bialorus tam lepiej lapie niz era

[miniar10]

Witajcie dziewuszki-kwiatuszki


Konwalijko a jak Dianuśki siadanie? i gdzie zawiesiłaś obraz?<wiem ze na scianie ale w pokoju czy w innym pomieszczeniu?> ja teraz poszukuje jakiego fajnego obrazu do przedpokoju bo mam wolna sciane a byłby super widoczny.poza tym nadal twierdze że Dianusia to czysta mama <sadzac po zdjeciach>i zdania nie zmienie poki co

siadanie tak sobie, sama rzadko sie podciaga, w wozku glownie najwyzej, ale widze ze coraz bardziej jej sie to podoba, bo jak juz usiadzie to sie cieszy i probuje wdrapywac sie wyzej,
na nozkach raczej by sie jeszcze nie utrzymala

a obraz wisi sobie w pokoju glownym , hahahaha ( a raptem mam dwa, z telewizorem i malje , w ktorym na razie wszyscy spimy), nie powiesilam go na centarlnym miejscu nad lozkiem tylko u wezglowia blisko rogu sciany, zrobie kiedy fotke, fajnie sie prezentuje i idealnie mi pasuje do pokoju, szukaj , szukaj, ja ponad miesiac polowalam na dobra okazje, moze znowu jakas galeria bedzie miala wyprzedaz - naprawde warto

[miniar10]

a co slychac u zebolkowej monisi? u nas stop- klatka, ciagle dwie sztuki jak moniczka zareagowala na takiego malutkiego bobaska?

[miniar10]

BRAWO BRAWO BRAWO!


no to troszkę Zuziowych Rodziców poobgaduję

Ania świetnie sobie radzi - jest Super Mamą a Tatuś - Zuzi wzrok mówi wszystko - Małą na rękach Taty oczu z niego nie spuszczała (co prawda J. mówił, że Zuzia na sufit patrzy ale ja tam swoje wiem!)


Mała cyca ciągnie - coraz sprytniej jej to idzie - myślę, że za miesiąc będzioe już profesjonalnym ssakiem i Ania odpocznie . Wbrew obawom Zuzolek spała i nie płąkała - no może troszke nie podobałą jej się nowa ciotka ale łezki były króciuteńkie
Moniś oglądałą Małą - najbardziej chciała pomagać zmieniać pieluche - patrzyła i się dziwiła - a ja nie pamiętam juz kiedy moja była takim maleństwem :0

pieluche mowisz... moze cos ci cora sugeruje , moze chce siostrzyczke

nio ja tez nie pamietam kiedy to bylo kiedy dzidziolki nie przekraczaly 60 cm.. to bylo kiedys tak? jak swoje dziecko rosnie widac dopiero jak obok jest mlodsze

a rodzice zoziulatka napewno sobie poradza, nabiera sie praktyki i wprawy z kazdym dniem, potem tak sie zna swoje dziecko, odroznia sie kazde kwilenie,rozpoznaje kazda minke, slodkie to wszytko, zeby miec pozniej zawsze taki dobry kontakt z dzieckiem, ale by bylo dobrze

[miniar10]

nie widze cie, nie widze, ale wiem ze jestes... pisz no wiecej co u was.. bo masz duze tyly... a dowiedzialas sie o ten specyfik do mycia? jutro rano lapiemy siusiu do kontroli, znowu posiew trzeba zrobic i kolejne recepty wziasc

[miniar10]

[judita85]

myslałam ze bede pierwsza ale jak zwykle Konwalijka mnie wyprzedziła

[WIOLETTA48]

Piotrusiu wszystkiego najlepszego

[WIOLETTA48]

[judita85]