Jaki wózek?

[ColorWomen]

Pinki ja też mam spacerówkę tyłem do siebie.Amelka za specjalnie się nie kręci ,siedzi spokojnie no chyba , że chcę tuptać to zsuwa mi pupę na dół
Ale koleżanki mówią ,że to źle iż niezapinam małej w naramienne bo jak będzie starsza będzie mi wstawać w wózku

[ania839]

ja też nie zapinam w pasy, to wielki błąd ale Julek nie chce być
przypinany, nie tylko w wózku ale i w krzesełku do karmienia czy też w
jeździku. Próbowałam ale on się ciagle wydziera. Mimo, że jeździ przodem
do mnie to chwyta się za rączkę (tak do przodu się wygina) i wstaje, więc
nie wiem co to będzie latem, bedzie chodził zamiast jeździć w wózku

[majajula]

Ja zapinam w pasy naramienne też
na razie sie nie buntuje i pewnie nie będzie skoro od małego jest do tego przyzwyczajona

starszą córkę też zapinałam i buntu nie było

szwagierka nie zapinała (twierdziła że to niewygodne dla dziecka) i teraz ma problem bo mały wychodzi jej z wózka na spacerze

[ania839]

majajula ja też przypinałam do pasów odkąd maluch jeździł w wózku.
Ale jak zaczął siadać to już nie chciał.

[majajula]

wiesz ja nie mam zadnego z nich , chociaz tez mam chicco.
kijowo się parcie rozkłada do spania, nie dość że nie na płasko to potem złożyc spowrotem do siedzącego nawet 2 rękami jak dziecko siedzi to sztuka. nie weim czy to we wszystkich chicco.
mam mały kosz na zakupy.

w moim chicco (enjoy) rozkłada sie nawet dobrze czasami nierówno w dziurki trafie to jedna strona jest wyżej ale jak widzę że krzywo to poprawiam
ja też mam mały kosz na zakupy (ze starszą córką miałam mikrusa i tam był duży kosz i ciągle obładowana zakupami wracałam) teraz mam pretekst żeby dużych zakupów nie robić więc dla mnie to raczej plus wolę bagażnik obładować niż wózek

[majajula]

majajula ja też przypinałam do pasów odkąd maluch jeździł w wózku.
Ale jak zaczął siadać to już nie chciał.

to mały buntownis Ci rośnie
moja jest zafascynowana śniegiem ludźmi na ulicy i nie zwraca na to uwagi (tak mi sie wydaje) nie wiem jak za pare miesięcy będzie
zresztą w kszesełku czy foteliku samochodowym też jej pasy nie przeszkadzają
oby tak zostało

[ania839]

w foteliku mam spokój, bo on jest oparty, ale jeśli chodzi o wózek czy
krzesełko to on się nie opiera i wtedy te pasy go trochę ograniczają i
się wścieka też mnie to martwi, ale nie wyszłabym na spacer czy nie
nakarmiłabym go gdybym go nie odpieła

[majajula]

na siłę go zmuszac to też nie zbyt dobre wyjście
może nie będzie tak źle

[tosienka]

Colleen a moze przedluzyc pasy ?
Moj tez sie buntowal ale mam farta bo w wozku pasy do duzej regulacji i ma teraz wiecej luzu.

Jak bylam na innym forum to dziewczyna przestrzegala - nie zapinala pasow synkowi , pewnego dnia stanela przy witrynie sklepowej i cos ogladala, podbiegla kobieta i probowala wyrwac maluszka z wozka, juz miala go na rekach tylko ludzie ja zatrzymali.To byla chwilka nieuwagi. Jakby byly pasy to mozna by zareagowac wczesniej.

[ania839]

Colleen a moze przedluzyc pasy ?
Moj tez sie buntowal ale mam farta bo w wozku pasy do duzej regulacji i ma teraz wiecej luzu.

Jak bylam na innym forum to dziewczyna przestrzegala - nie zapinala pasow synkowi , pewnego dnia stanela przy witrynie sklepowej i cos ogladala, podbiegla kobieta i probowala wyrwac maluszka z wozka, juz miala go na rekach tylko ludzie ja zatrzymali.To byla chwilka nieuwagi. Jakby byly pasy to mozna by zareagowac wczesniej.

Oooo lutku Wy to zawsze potraficie człowieka na ziemię sprowadzić.
Tak.... zacznę przypinać pasami. No właśnie już pasy są max wydłużone.
Wiecie co... moim zdaniem to wina wózka. Bo strasznie daleko od siebie
znajduje się oparcie od pałąka. On chce trzymać się pałąka stąd się nie
opiera i te pasy go denerwują

[majajula]

To ja Goplana przedstawię straszniejszą sytuacje (wcześniej nie chciałam nikogo straszyć)
przed Boży Narodzeniem sąsiadka wracała do domu od mamy około 17 (ślizko ciemno) i na przejściu przed blokiem samochód uderzył w nią i w wózek
mały byl nie zapięty i wypadł prosto na główkę

[Lullaby]

To straszne. Nigdy nie wiemy co i kiedy może się wydarzyć...
Ja swoją małą zapinam, ale też nie zawsze jest z tego zadowolona, więc staram się jakoś odwrócić jej uwagę, ptaszka pokazać, czy pieska, i po chwili zapomina.

[ewelka21]

wózek

hmmm,wszytsko zależy od tego,czego oczekujesz od wózka.Dlamnie ważne jest to,by dobrze się go prowadziło,by zajmował mało miejsca w bagażniku po złożeniu i był lekki.Czasem jednak wszystkie te funkcje połaczyc w jednym wózku.Ja zdecydowałam sie na chicco-poleciła mi go znajoma i jak narzie jestem zadowolona(no,mogłby być trochę lżejszy)

[tosienka]

Coll a jaki masz wozek ? Nie mozna dokupic szelek ? Chocby taki co to do nauki chodzenia sa.

[ania839]

Goplanka ja mam Roana głębokie siedzisko ma. Ale jakoś damy radę.
Przyzwyczaję go do szelek