Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gdy dzieci pójdą spać

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Gdy dzieci pójdą spać

    co do prezentów, to ja dzisiaj kupiłam książeczkę ze zwierzątkami leśnymi może jutro jeszcze coś dokupimy. mamy iść w ogóle jutro na imprezę rodzinną, ale mi się nie chce. może zasymuluję atak choroby hahaha. wszyscy gadają o świętach, prezentach, a ja sobie myślę, że do tego czasu mam jeszcze tyle zaliczeń........że nie mam czasu mysleć o świętach. ale cóż, mam nadzieję, że dam radę i z przedświątecznego koła wskoczę na kolację wigilijną właśnie mi się przypomniało, jak kolega kiedyś mówił, że miał koło w wigilię. dobre

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Gdy dzieci pójdą spać

      witam drogie Panie
      co tu taka cisza? czy u Was też jest taka pogoda smętna? u mnie taka mgła jest, że nic nie widać
      tak sobie pomyślałam, że może dla m. jako prezent dałabym mu własne zdjęcie - poszłabym na sesję do fotografa, oczywiście zdjęcia w ubraniach hahaha. już parę moich koleżanek robiło sobie takie profesjonalne zdjęcia. póki jestem młoda i jakoś w miarę wyglądam, to chyba warto na takie coś się szarpnąć. zawsze będzie jakaś pamiątka na przyszłość co o tym sądzicie?

      Skomentuj


        Odp: Gdy dzieci pójdą spać

        Napisane przez magda8528 Pokaż wiadomość
        tak sobie pomyślałam, że może dla m. jako prezent dałabym mu własne zdjęcie - poszłabym na sesję do fotografa, oczywiście zdjęcia w ubraniach hahaha. już parę moich koleżanek robiło sobie takie profesjonalne zdjęcia.co o tym sądzicie?

        magda
        to za*****isty pomysł, ale nie za dużo tych ubrań
        ja zrobiłam sobie taka jak byłam w ciąży - absolutnie jej nie upubliczniam bo to pamiątka tylko dla naszej trójki
        teraz tez bym może i zrobiła ale za jakieś pół roku

        Skomentuj


          Odp: Gdy dzieci pójdą spać

          Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
          nie za dużo tych ubrań
          hahhaha
          a byłaś w jakimś zwykłym studio te zdjęcia robić? pytałam koleżanki na gg gdzie robiła swoje, ale widać ma lepsze zajęcia w sobotę niż siedzenie przed kompem

          Skomentuj


            Odp: Gdy dzieci pójdą spać

            robiła mi dziewczyna z polecenia, która cykała foty slubne mojej kumpeli w poznaniu i były piekne
            tak mi sie podobały że szok i umówiłam sie z nia przy okazji jak byłam na uczelni...
            ale na moim ślubie i weselichu to juz foto będzie robić moja siostra bo ma świetny sprzęt, siedzi w tym od jakiegoś czasu i nieźle jej to idzie, poza tym moja kumpela z Torunia też robi foto artystyczne i też zabierze wszystko ze sobą
            uff jakiś wydatek z głowy

            Skomentuj


              Odp: Gdy dzieci pójdą spać

              no to fajnie masz. ja nie znam nikogo. sama lubię zdjęcia i myślę nad kupnem jakiegoś lepszego aparatu, ale przecież takich zdjęć sama sobie nie będę robić. także muszę się zabrać za poszukiwanie fotografa
              w ogóle nie uwierzycie - m. dał mi się autem przejechać szok! szokiem jest też to, że udało mi się za pierwszym razem ruszyć i w dodatku nic się nie zepsuło

              Skomentuj


                Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                Hej dziewuszki

                Ja juz na nowym i juz mam neta,szybko podłaczyli ,myslałam ze dłuzej będe czekac

                od wczoraj sprzatam i sprzatam i rozpakowuje tyle tego nie idzie ogarnąć ale mieszkanie super,maly wczoraj marudził bardzo ,denerwował się ale dzis jak zobaczył po przebudzeniu że jednak tu zostajemy -jego zle samopoczucie mineło,ładnie spi ,biega po całym domku radośniei rozrabia oczywiście,dzis skonczyłam odgruzowywac kuchnie hehhe


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                  Hejka, laseczki! Tydzień mnie nie było a tu tyle wpisów. Dobrze miec neta na codzień, ale u mnie chyba by to i tak nic nie dało, bo z moją robotą to ja nie jestem wstanie nic zrobic dla siebie. Ostatnio jak miałam wolny dzień, to poprosiłam mamę by została się z małą i poleciałam na zakupy. Nie było mnie trzy godziny!!! Latałam po sklepach jak głupia. Oglądałam, przymierzałam i kupiłam- aż 1 parę gaci. Wierzycie? Chciałam co nieco kupic, ale albo za małe albo za drogie. No i kupiłam prezenty na mikołaja i święta, ale tylko dla mojej siostry, która nota bene też jest moją przyrodnią siostrą. Ale ona ma 11 lat i znam ją od maleńkiego Dla dziecka miałam częśc kupioną a resztę dokupiłam wczoraj. Są jeszcze prezenty pod choinkę, a o te muszę zadbac wcześniej bo potem będę pracowac po 11 godzin i nie dam rady nic kupic. Ja to mam grudzień przerąbany. Zarówno ja jak i moja mama i siostra mamy urodziny, jest mikołaj i choinka, a 1-go stycznia mój kochany dziadziuś ma imieniny. Na grudzień powinnam miec worek z pieniędzmi

                  Skomentuj


                    Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                    A co do tycia i słodyczy to ja próbuję cały czas sobie wmówic, że już nie będę jadła nic tuczącego i co z tego wynika? Przed chwilą pochłonęłam całą paczkę chipsów I znów ważę 70kg!!!! A było kiedyś tak pięknie, te 14 kilo mniej

                    Skomentuj


                      Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                      Napisane przez ColorWomen Pokaż wiadomość
                      Hej ,
                      to rzeście się rozpisały
                      Niemam na nic natchnienia , nic mnie nie cieszy(oprócz Amelki) , wszystko jakieś takie szarawe i już...dobija mi samotnośc i mieszkanie z tyloma osobami
                      A wiesz... ja mam podobnie. Choć z mężem odbyliśmy rozmowę i póki co jest ok, to wizja,że i tak to nie na długo jakoś mnie dołuje. Choć, jest grudzień, adwent, zaraz święta, to staram się trzymać moje nerwy na wodzy.

                      Napisane przez magda8528 Pokaż wiadomość
                      no to fajnie masz. ja nie znam nikogo. sama lubię zdjęcia i myślę nad kupnem jakiegoś lepszego aparatu, ale przecież takich zdjęć sama sobie nie będę robić. także muszę się zabrać za poszukiwanie fotografa
                      w ogóle nie uwierzycie - m. dał mi się autem przejechać szok! szokiem jest też to, że udało mi się za pierwszym razem ruszyć i w dodatku nic się nie zepsuło
                      Madzia pomysł ze zdjęciem fajowski !!! hehe... gratuluję przejażdżki.
                      Ja też jestem w szoku jak mnie mąż za kierownice dopuści. Jak mu okazuje zdumienie to żartuje, że to tylko dlatego bym nie zapomniała jak się prowadzi, ale szczerze to nie pamiętam kiedy prowadziłam jak jedziemy razem .

                      Pinky dziewczyny mają racje, skoro Ci facet mówi, że nic się nie zmieniłaś to tak jest Mężczyźni raczej nie są na tyle obłudni (jak my kobiety ) by zachwycać się nad czymś, nawet jeśli w myślach rzygamy na widok tego czegoś (bądź kogoś )

                      A ja sprzątam i sprzątam.... im dłużej sprzątam tym mnie się wydaje, że większy bałagan jest Mieszkamy tutaj dopiero 1,5 roku a tyle się zbędnych rzeczy nazbierało,że sama zdziwiona byłam (choć do "zbieraczy" nie należę).

                      Prezenty dla Julka od Mikołaja już popakowane, leżą na stoliku obok łóżka, ciekawa jestem jaka będzie jutro reakcja.
                      Julek: 10/3/2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                        Lusia a Ty jak pracujesz to Twoja mała jest w żłobku ? czy ktoś się nią zajmuję ??
                        70 kg ?? To całkiem dobry wynik
                        Julek: 10/3/2008

                        Skomentuj


                          Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                          Tree ja też mam pełno zbędnych rzeczy w domu, część mniejszych wyrzucam bez wiedzy m., bo jak kiedyś razem z nim robiłam porządki, to płakał nad każdą śrubką.
                          moja wspaniałomyślna teściowa dała Joasi na Mikołajki całą torbę słodyczy.... a swojemu synowi piwo - nigdy nie widziałam, żeby m. pił piwo.

                          Skomentuj


                            Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                            Napisane przez magda8528 Pokaż wiadomość
                            a swojemu synowi piwo - nigdy nie widziałam, żeby m. pił piwo.

                            to co on pije, czy w ogóle ???

                            Skomentuj


                              Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                              No mój M to bez jednego piwa dziennie się nie obędzie he he.
                              Wczoraj u nas był juz Mikołaj dał wszystkim prezenty a mojemu M różgę
                              Co do prowadzenia samochodu to jak jedziemy z to zawsze ja prowadze bo M jest zawodowym kierowcą i jazda mu się nudzi a ja wbrew pozorom czuję się bezpieczniejsza jak ja sama prowadzę he he
                              Ja tez jestem nałogową zbieraczką typu "wszystko się przyda" i pakuję rupiecie do szuflad żeby ich widać nie bylo


                              Skomentuj


                                Odp: Gdy dzieci pójdą spać

                                to mój pije mniej ode mnie
                                2-3 piwka na łikend to max. i to nie każdy - raz, dwa w miesiącu
                                ja chyba instynktownie szukałam sobie mało pijącego faceta
                                bo mój eks chlał jak szalony i dziękuje bardzo jak sobie przypomnę wszystkie jego idiotyczne awantury po pijaku

                                u nas tez prezenty rozdane, Mały tak wariował że śpi juz 2 godzinkę co jest nie lada wyczynem dla niego ostatnimi czasy

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X