Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

razem bez ślubu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
    uważam, że brania ślubu w kościele, którego nauki się olewa, jest bez sensu; a skoro olewa się nauki kościoła, to po co posyłać dziecko do chrztu- przecież wtedy rodzice zobowiązują się, by wychować to dziecko po katolicku - a jak mają je wychować w ten sposób, skoro sami nie żyją w ten sposób; dlatego uważam, że lepiej wziąć ślub cywilny i nie żyć w obłudzie;
    tu się z Tobą Gosiu na 100% zgadzam
    chyba nawet rozwiałaś do końca moje wątpliwości na temat ewentualnego chrztu mojego syna, który chciałam tylko dlatego żeby nie był w przyszłości szykanowany jako "innowierca" lub też chciała żeby miał go bo może w przyszłości przejdzie na Wasza strone i podejmie decyzje że chce też i inne sakramenty
    Last edited by sikornik; 27-08-2009, 11:32.

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
      jaroszka80 - kościół katolicki jest zdecydowanie przeciwny sexowi przedmałżeńskiemu i traktuje go jako grzech, co jest zgodne z Biblią i ja też tak do tego podchodzę; więc oddanie się swojemu przyszłemu mężowi przed ślubem jest sprzeczne z nauką kościoła, w którym jesteś, a dla mnie to jest obłuda
      a morderstwo - jest grzechem; w Bożych oczach grzech jest grzechem, a "zapłatą za grzech jest śmierć" (List do Rzymian) więc myślę, że nie ma co dyskutować o randze grzechów; poza tym morderstwo też nie należy do grzechów niewybaczalnych
      przed ślubem skorzystałam z prawa oczyszczenia się z grzechów przez sakrament pokuty otrzymałam rozgrzeszenie i zgodnie z regułą kościoła szłam do ślubu w stanie łaski uświęcajacej co znaczy że nie byłam grzeszna i od tego momentu sex już nie był grzechem czy tak? więc jak śmiesz twierdzić że nie mam prawa mieć ślubu kościelnego i żyć jako katolicka rodzina
      KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

      Skomentuj


        #78
        Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
        tu się z Tobą Gosiu na 100% zgadzam
        chyba nawet rozwiałaś do końca moje wątpliwości na temat ewentualnego chrztu mojego syna, który chciałam tylko dlatego żeby nie był w przyszłości szykanowany jako "innowierca" lub też chciała żeby miał go bo może w przyszłości przejdzie na Wasza strone i podejmie decyzje że chce też i inne sakramenty
        co do twojej wypowiedzi Sikornik to masz rację nie stara się mieć sakramentów dla ludzi tylko dla siebie więc jak jest to sprzeczne z Twoimi przekonaniami i stylem życia to nie ma sensu synek zawsze będzie mógł sam zdecydowac czy i w jakiej wierze chce żyć
        KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

        Skomentuj


          #79
          jaroszka
          ja Młodemu na pewno nie zabronie i nie będę tłuc do głowy swoich "mądrości"
          zresztą np. Wigilia, na której kilka razy byłam u babci od strony mamy (bo cała rodzina ojca to ateiści) jest bardzo pieknym świętem choć nie wszystko z niej rozumiem, ale jest miłym czasem i wspominam z sentymentem jako dziecko jak dane mi było to przeżyć...

          Skomentuj


            #80
            Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
            jaroszka
            ja Młodemu na pewno nie zabronie i nie będę tłuc do głowy swoich "mądrości"
            zresztą np. Wigilia, na której kilka razy byłam u babci od strony mamy (bo cała rodzina ojca to ateiści) jest bardzo pieknym świętem choć nie wszystko z niej rozumiem, ale jest miłym czasem i wspominam z sentymentem jako dziecko jak dane mi było to przeżyć...
            rozumiem Twoją decyzję i myślę że postąpiłabym tak samo gdybym miała podobne przekonania czasem zastanawiam się czy nasze kościelne sakramenty nie są przeprowadzane za wcześnie przecież dziecko to też osoba i powinno samo decydować o swoim wyznaniu więc powinno miec możliwośc a nie decydują rodzice już na wstępie je chrzcząc może moje dzieci kiedyś będą mieć mi to za złe
            KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

            Skomentuj


              #81
              Napisane przez jaroszka80 Pokaż wiadomość
              przed ślubem skorzystałam z prawa oczyszczenia się z grzechów przez sakrament pokuty otrzymałam rozgrzeszenie i zgodnie z regułą kościoła szłam do ślubu w stanie łaski uświęcajacej co znaczy że nie byłam grzeszna i od tego momentu sex już nie był grzechem czy tak? więc jak śmiesz twierdzić że nie mam prawa mieć ślubu kościelnego i żyć jako katolicka rodzina
              ale - z tego co piszesz - przed ślubem grzeszyłaś z rozmysłem; a to dla mnie jest obłuda; i właśnie przez takie podejście do kościoła katolickiego dla wielu osób jest to już tylko tradycja... a kilkakrotnie pisałam, że nie opieram się na naukach kościoła katolickiego lecz na Biblii - bo to ona jest Bożym Słowem;
              i takie pytanie do Ciebie - czy podczas tego sakramentu pokuty przed ślubem "SZCZERZE" żałowałaś za grzech cudzołóstwa... przypomnij to sobie, a może wtedy zrozumiesz o co mi chodzi...






              Skomentuj


                #82
                Nie mieszkałam z mężem przed ślubem. Ale uważam, że jeśli ludzie chcą się poznać przed ślubem to czemu nie?? Każdy podejmuje decyzję samodzielnie czy czeka aż do ślubu czy też nie. Wspólne mieszkanie daje takie same prawdopodobieństwo sexu przedmałżeńskiego jak i mieszkanie osobno. Bo jeśli dwoje ludzi chce tego to znajdą sposób jak to zrobić.
                Księża uczą, ze sex przed ślubem to grzech. A na naukach przedmałżeńskich na które uczęszczałam ksiądz powiedział ze sex po ślubie jest po to by płodzić dzieci. Więc patrząć tak, każdy kto współżyje z innym zamiarem niż spłodzenie dziecka = grzeszy. Więc jaka różnica po ślubie czy przed?? I jeszcze jedno podobno każda inna metoda antykoncepcji niż naturalna jest grzechem.
                Więc ja dziękuję, że mam takie grzechy a nie mam na sumieniu skrobanki ani innego morderstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to dla mnie są grzechy ciężkie nie wybaczalne!!!!!!!!!!!!!!!!

                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  Sex to nie tylko akt kreacji, ale też ma zbliżać ludzi do siebie - tak słyszałam z ust jakiegoś księdza.
                  Co do sakramentów - są chyba po to na tyle wcześnie, żeby dziecko miało szanse je przyjąć, bo skąd wiemy, ze do żyje 18 - tki i będzie mogło świadomie przyjąć chrzest. Zresztą chyba na sakrament nigdy nie jesteśmy do końca przygotowani - za dużo w tym tajemnicy. Ja byłam/jestem osobą bardzo wierzącą, byłam bardzo zaangażowana w życie Kościoła, i nikt by się nie spodziewał po mnie, że będę współżyć przed ślubem. A jednak... Urodziła nam się piękna córeczka i w niej widzę, ze pomimo grzechu Pan Bóg nam błogosławił. I On nikogo nie przekreśla. Niech każdy zyje zgodnie z własnym sumieniem. Najważniejsze, żeby być dobrym człowiekiem, dobrą żoną/ mężem/ matką/ ojcem.
                  Ps. Aha i jak ktoś wcześniej napisał, dla swojego przyszłego męża byłam dziewicą i bardzo się z tego cieszę, że dałam mu to co najpiękniejsze. A ze przed ślubem... Ja po prostu czułam, ze to ten jeden, jedyny...
                  Last edited by Wiola_K_84; 28-08-2009, 09:55.



                  Skomentuj


                    #84
                    Gosia!Hallo dziewczno mamy 21wiek!Ja co prawda w ciążę zaszłam po ślubie ale sex przed uprawialiśmy.I naprawdę nie uważam tego za grzech!Sex jest naprawdę ważny w życiu i myślę że partnerzy powinni że tak się wyraze wyprubować się czy jest im ze sobą dobrze!Bo później to się kończy zdradami i rozwodami!I co może to mniejszy grzech?
                    Ewa
                    moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                    Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                    3150g.55cm.
                    10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                    Skomentuj


                      #85
                      Napisane przez ejonczyk1801 Pokaż wiadomość
                      Gosia!Hallo dziewczno mamy 21wiek!Ja co prawda w ciążę zaszłam po ślubie ale sex przed uprawialiśmy.I naprawdę nie uważam tego za grzech!Sex jest naprawdę ważny w życiu i myślę że partnerzy powinni że tak się wyraze wyprubować się czy jest im ze sobą dobrze!Bo później to się kończy zdradami i rozwodami!I co może to mniejszy grzech?
                      ejonczyk1801 - to że Ty nie uważasz sexu przed ślubem za grzech, to nie znaczy, że Bóg też tak uważa; On się nie zmienia, niezależnie od tego czy był 1 wiek czy 20 czy też jest 21, i Jego zasady pozostają takie same, niezależnie od tego czy to akceptujesz czy też nie;

                      mala102a - to nie księża są wyznacznikiem tego, co jest grzechem, a co nie; jeśli jakiś ksiądz powiedział Ci, że seks służy tylko prokreacji, tzn. że nie znał on Bożego zdania w tym temacie - wystarczy przeczytać "Pieśń nad pieśniami" - najpiękniejszy erotyk jaki czytałam, a jest on zawarty w Biblii






                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        ejonczyk1801 sugerujesz ze jak sie "wyproboja" to nie zdradzą ? Czy jesli w łozku nie układałoby Ci sie z partnerem to bys go nie poslubiła ?
                        Nie rozumiem czemu tak naskoczyłyscie na gosia83 - Ona pisze prawde, taka jest nauka Kościoła i albo sie z nim zgadzamy albo nie ale z pewnoscia nie mozna tego potepiać. Uwazam tez ze skoro ktoś sie uwaza za wierzacego i praktykujacego katolika to powinien tych zasad przestrzegac a nie wybierac sobie tylko te ktore mu pasują.

                        Swoja drogą niedawno naukowcy opublicznili wynika badan ktore mowią że pary mieszkające ze soba przed ślubem zadziej sie pobieraja a jesli juz to czesciej rozwodzą.

                        Ja swojego meza nie musiałam "sprawdzac", kochałabym go czy by sprzatal te skarpety czy nie.

                        Skomentuj


                          #87
                          Napisane przez antalis Pokaż wiadomość
                          ejonczyk1801 sugerujesz ze jak sie "wyproboja" to nie zdradzą ? Czy jesli w łozku nie układałoby Ci sie z partnerem to bys go nie poslubiła ?
                          Nie rozumiem czemu tak naskoczyłyscie na gosia83 - Ona pisze prawde, taka jest nauka Kościoła i albo sie z nim zgadzamy albo nie ale z pewnoscia nie mozna tego potepiać. Uwazam tez ze skoro ktoś sie uwaza za wierzacego i praktykujacego katolika to powinien tych zasad przestrzegac a nie wybierac sobie tylko te ktore mu pasują.

                          Swoja drogą niedawno naukowcy opublicznili wynika badan ktore mowią że pary mieszkające ze soba przed ślubem zadziej sie pobieraja a jesli juz to czesciej rozwodzą.

                          Ja swojego meza nie musiałam "sprawdzac", kochałabym go czy by sprzatal te skarpety czy nie.
                          ANTALIS tu nie chodzi tylko o to że na nią ktoś naskoczył wkurzył mnie jej tekst że nie mam prawa do ślubu kościelnego bo współżyłam przed ślubem
                          KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                          Skomentuj


                            #88
                            Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
                            ale - z tego co piszesz - przed ślubem grzeszyłaś z rozmysłem; a to dla mnie jest obłuda; i właśnie przez takie podejście do kościoła katolickiego dla wielu osób jest to już tylko tradycja... a kilkakrotnie pisałam, że nie opieram się na naukach kościoła katolickiego lecz na Biblii - bo to ona jest Bożym Słowem;
                            i takie pytanie do Ciebie - czy podczas tego sakramentu pokuty przed ślubem "SZCZERZE" żałowałaś za grzech cudzołóstwa... przypomnij to sobie, a może wtedy zrozumiesz o co mi chodzi...
                            a mnie chodzi tylko o to że Kościół nie ma nic przeciwko parom które zbłądziły i chcą to naprawić nie przeciwstawia się zawieraniu małżeństwa w kościele mimo że współżyli przed i to nie tylko tradycja ale prawo z którego z błogosławieństwem PANA BOGA skorzystałam chyba że zarzucasz obłudę również przedstawicielom Kościoła którzy dopuszczają do tego a moja spowiedź to moja sprawa zresztą czy to było z rozmysłem czy nie przed ślubem nie chciałam być "brudna" i to szczerze wyznać mogę
                            KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                            Skomentuj


                              #89
                              Nikt nie pisał ze nie masz prawa. Ja rozumiem co chciala przez to napisac - skoro tak zalezy komus na slubie koscielnym by przed Bogiem przysiegac to dlaczego nie uznaje zasad przez Boga wydanych. Bo albo akceptujemy wszystkie zasady albo zadnej a nie wybieramy co nam pasuje w danym momencie.Nie ma sie co oszukiwac - pewnie z 80 % slubow koscielnych branych jest dla białej sukni i wielkiej biby a nie dla samego faktu przyrzekania przed Bogiem. Tak ja rozumiem tamta wypowiedz.
                              A to co robimy to juz nasze sumienie ....

                              Skomentuj


                                #90
                                Napisane przez antalis Pokaż wiadomość
                                Nie ma sie co oszukiwac - pewnie z 80 % slubow koscielnych branych jest dla białej sukni i wielkiej biby a nie dla samego faktu przyrzekania przed Bogiem.
                                hmm... może 80% nie (chociaż cholera wie, bo teraz bardzo sie ludziom poprzewracało w dupach i pozamieniały ciut priorytety)
                                ale fakt teraz jak słysze moje koleżanki które trzęsą dupa wraz z mamusiami na temat swojego slubu i wesela to wymiękam, liczy sie tylko oprawa

                                dlatego mi bardzo spodobała sie moja kumpelka jedna dla której najważniejsza była nie suknia, nie drastyczna dieta żeby sie w nia za wszelka cenę wbić, nie schiza czy sie wszystkich zaprosiło, bo jak nie to foch, ale zadzwoniła i poprosiła mnie żebym skorygowała jej pod względem stylistycznym tekst przysiegi i... nie musiałam nic poprawiać był piękny cholernie mnie wzruszył i to dla tej laski było najważniejsze

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X