Przeprowadzki łatwe nie są, to chyba wie każdy, kto się tym zajmował. Nerwy, kłopoty i te wszystkie czynności, które trzeba wykonać, pakowanie, przewożenie, wnoszenie i wynoszenie... ugh!
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Przeprowadzka do Łodzi
Collapse
X
-
-
Odp: Przeprowadzka do Łodzi
Patrzcie tutaj - http://www.dar-trans.pl/wynajem-busow
Raczej wszystko powinno być przez nich załatwione w najlepszym porządku.
Mają dobrą flotę - kwestia zaplanowania. W sensie - musicie wybrać odpowiednie auto, a dalej to już kwestia tego, jak to zorganizujecie.
Skomentuj
-
Odp: Przeprowadzka do Łodzi
Jeżeli chodzi o przeprowadzki, to oni są najlepsi: http://www.japa-przeprowadzki.com.pl/ Mają spore doświadczenie i dobre ceny. No i chłopaki są super pomocni i sympatyczni. Z nimi warto się przeprowadzić.
Skomentuj
-
-
Odp: Przeprowadzka do Łodzi
Bardzo dobry wybor, to jest przyszlosciowe miasto i z pewnoscia znajdziesz sobie w nim ciekawe zajecie. Przy wyborze tego typu firmy najwiecej osob skupia sie jedynie na cenie .. co jest w moim mniemaniu troche bledem bo czesto potrafi sie to odbic czkawka. Juz wiele sie nasluchalam od znajomych jak to im paczki podczas transportu poginely itp. Trzeba rozejrzec sie nad firma dzialajaca jak najdluzej na rynku. Dobrym przykladem moze byc tutaj Zlotnicki - https://zlotnicki.pl dzialajacy w tej branzy ponad 20 lat. Z takim doswiadczeniem nie bedziesz sie musiala niczego obawiac. Zastananow sie dobrze dwa razy zanim podejmiesz ostateczna decyzje. Pozdrawiam
Skomentuj
-
-
Odp: Przeprowadzka do Łodzi
Cześć,
Ja ze swojego doświadczenia mogę polecić firmę Złotnicki.pl
U nas sprawdzili się na 5+...
Mają kilka wariantów usługi przeprowadzki. Mogą na przykład zapakować Ci rzeczy, albo dostarczyć pudła do pakowania. Posiadają powierzchnię magazynową do przechowywania nadprogramowych rzeczy. Generalnie są bardzo nastawieni na klienta.
Skomentuj
-
Odp: Przeprowadzka do Łodzi
Zanim się przeprowadzicie to radzę sprawdzić czy adaptacja akustyczna pomieszczeń jest na zadowalającym poziomie. My raz kupiliśmy nie sprawdzając i było okropnie, było słychać jak pies sąsiadów chodzi po domu... Nie wspominając jak szczekał. Istne piekło z małym dzieckiem u boku
Skomentuj
Skomentuj