Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

chusta czy nosidełko?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Odp: chusta czy nosidełko?

    W pierwszej ciąży używałam nosidełka ale dopiero wtedy jak niunia podrosła..teraz w drugiej ciąży myślę o chuście. Dlaczego chusta ? Przede wszystkim bliskość dziecka – Dzieci noszone w chustach mniej płaczą, są zdrowsze ( szybciej przybierają na wadze, mają lepiej rozwiniętą koordynację, mięśnie i poczucie równowagi), poznają świat z poziomu dorosłego człowieka, szybciej stają się niezależne, są pewniejsze siebie i bardziej samodzielne, śpią lepiej, uczą się więcej, są bardziej zrelaksowane, czują się bezpieczne i kochane a co za tym idzie – Są po prostu szczęśliwsze !!!i PO DRUGIE to świetna alternatywa dla wózków, które ze względu na swoje rozmiary, nie mogą być użyte w wielu sytuacjach – głównymi zaletami chust, poza ich niewątpliwym aspektem zdrowotnym jest to, że są małe i można je zabrać wszędzie. Nie zawsze możemy wziąć ze sobą wózek np. w samolocie a taką chustę już tak :-) w górach też się świetnie sprawdzi taka chusta, zwłaszcza gdy rodzice są aktywni i lubią zdobywać szlaki ( oczywiście w granicach rozsądku he he he;-) ) wózek by ich spowolnił gdyż jest nie poręczny.
    wIĘCEJ NA MOIM BLOGU WWW.MOPP.BLOG.PL ZAPRASZAM :-)
    Last edited by disne; 24-06-2020, 21:46. Powód: link

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Odp: chusta czy nosidełko?

      Napisane przez macdzia Pokaż wiadomość
      W pierwszej ciąży używałam nosidełka ale dopiero wtedy jak niunia podrosła..teraz w drugiej ciąży myślę o chuście. Dlaczego chusta ? Przede wszystkim bliskość dziecka – Dzieci noszone w chustach mniej płaczą, są zdrowsze ( szybciej przybierają na wadze, mają lepiej rozwiniętą koordynację, mięśnie i poczucie równowagi), poznają świat z poziomu dorosłego człowieka, szybciej stają się niezależne, są pewniejsze siebie i bardziej samodzielne, śpią lepiej, uczą się więcej, są bardziej zrelaksowane, czują się bezpieczne i kochane a co za tym idzie – Są po prostu szczęśliwsze !!!i PO DRUGIE to świetna alternatywa dla wózków, które ze względu na swoje rozmiary, nie mogą być użyte w wielu sytuacjach – głównymi zaletami chust, poza ich niewątpliwym aspektem zdrowotnym jest to, że są małe i można je zabrać wszędzie. Nie zawsze możemy wziąć ze sobą wózek np. w samolocie a taką chustę już tak :-) w górach też się świetnie sprawdzi taka chusta, zwłaszcza gdy rodzice są aktywni i lubią zdobywać szlaki ( oczywiście w granicach rozsądku he he he;-) ) wózek by ich spowolnił gdyż jest nie poręczny.
      wIĘCEJ NA MOIM BLOGU WWW.MOPP.BLOG.PL ZAPRASZAM :-)
      Potwierdzam że chusta przydaje się na lotnisku. Spakowałam swoją bardziej z myślą o długich spacerach po plaży ale po odprawie też nam ię przydała

      Skomentuj


        #63
        Odp: chusta czy nosidełko?

        Chustę miałam, ale typ kieszonki (pouch)- świetnie się sprawdzała, bo nie wymagała wiązania, zakładana na ukos przez ramię. Szybko się malucha wkładało. Na krótkich trasach świetna, jednak jak mała podrosła, to za bardzo ciążyć mi zaczęła na jednym ramieniu. Za to nosidełko używamy do dziś- śmigam do sklepach z małą, gdzie często trudno wjechać wózkiem, bo jest zbyt wąsko.

        Skomentuj


          #64
          Odp: chusta czy nosidełko?

          Napisane przez perpetua88 Pokaż wiadomość
          Chustę miałam, ale typ kieszonki (pouch)- świetnie się sprawdzała, bo nie wymagała wiązania, zakładana na ukos przez ramię. Szybko się malucha wkładało. Na krótkich trasach świetna, jednak jak mała podrosła, to za bardzo ciążyć mi zaczęła na jednym ramieniu. Za to nosidełko używamy do dziś- śmigam do sklepach z małą, gdzie często trudno wjechać wózkiem, bo jest zbyt wąsko.
          Chusta kieszonka to jest elastyczna czy niekoniecznie? Kusiła mnie na początku właśnie przez prostotę wiązania ale synek był ciężki i obawiałam się ze na długo mi nie posłuży.

          Skomentuj


            #65
            Odp: chusta czy nosidełko?

            A ja od pewnego czasu poszukuję chusty bo jedziemy w maju na urlop w góry i przydała by mi się. Szukając po necie znalazłam ogłoszenie ze dziewczyna z okolic chce sprzedać i okazało się ze to koleżanka. Teraz tylko muszę po chustę jechać i możemy ruszać na podbój świata

            Skomentuj


              #66
              Odp: chusta czy nosidełko?

              Może w takim razie warto pokusić się o zakup nowej,nieużywanej chusty,co o tym sądzisz? Wtedy masz przynajmniej gwarancje i pewność bezpieczeństwa podczas takich wycieczek,wypraw z dzieckiem. Chusta sprawdzi się o wiele lepiej niz nosidełko np na wakacjach,jest powiedziałabym- turystyczna.

              Skomentuj


                #67
                Odp: chusta czy nosidełko?

                Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                A ja od pewnego czasu poszukuję chusty bo jedziemy w maju na urlop w góry i przydała by mi się. Szukając po necie znalazłam ogłoszenie ze dziewczyna z okolic chce sprzedać i okazało się ze to koleżanka. Teraz tylko muszę po chustę jechać i możemy ruszać na podbój świata
                sprawdza sie przyszlowie iz swiat jest maly, my sie chustowalysmy dlugo - teraz zdarza sie tulic w Tuli nam bo jakos mi wygodniej niz w chuscie - zreszta Zosi tez bo jest jej stabilniej

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Odp: chusta czy nosidełko?

                  Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                  A ja od pewnego czasu poszukuję chusty bo jedziemy w maju na urlop w góry i przydała by mi się. Szukając po necie znalazłam ogłoszenie ze dziewczyna z okolic chce sprzedać i okazało się ze to koleżanka. Teraz tylko muszę po chustę jechać i możemy ruszać na podbój świata
                  Ale Ci się fajnie trafiło Dokładnie świat jest mały
                  Napisane przez Smykolandia Pokaż wiadomość
                  Może w takim razie warto pokusić się o zakup nowej,nieużywanej chusty,co o tym sądzisz? Wtedy masz przynajmniej gwarancje i pewność bezpieczeństwa podczas takich wycieczek,wypraw z dzieckiem. Chusta sprawdzi się o wiele lepiej niz nosidełko np na wakacjach,jest powiedziałabym- turystyczna.
                  A dlaczego chusta odkupiona od innej mamy nie daje gwarancji i pewności bezpieczeństwa?

                  Skomentuj


                    #69
                    Odp: chusta czy nosidełko?

                    Napisane przez Smykolandia Pokaż wiadomość
                    Może w takim razie warto pokusić się o zakup nowej,nieużywanej chusty,co o tym sądzisz? Wtedy masz przynajmniej gwarancje i pewność bezpieczeństwa podczas takich wycieczek,wypraw z dzieckiem. Chusta sprawdzi się o wiele lepiej niz nosidełko np na wakacjach,jest powiedziałabym- turystyczna.
                    A dla czego lepiej kupić nową chustę. Ja potrzebuje jej tylko na wyjazd więc szkoda mi wyrzucić pieniędzy na coś co użyje tylko raz albo dwa a później będzie leżeć. Nie kupuje chusty od kogoś nieznajomego tylko od koleżanki która nie sprzedała by mi potarganej, wyciągniętej która była by niebezpieczna dla mojego syna.

                    Skomentuj


                      #70
                      Odp: chusta czy nosidełko?

                      Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                      A dla czego lepiej kupić nową chustę. Ja potrzebuje jej tylko na wyjazd więc szkoda mi wyrzucić pieniędzy na coś co użyje tylko raz albo dwa a później będzie leżeć. Nie kupuje chusty od kogoś nieznajomego tylko od koleżanki która nie sprzedała by mi potarganej, wyciągniętej która była by niebezpieczna dla mojego syna.
                      Właśnie też mnie zastanowiła opinia że nowa jest dobra a używana już nie. Szczególnie w przypadku chusty już wcześniej używana jest dużo wygodniejsza w motaniu i noszeniu.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        Odp: chusta czy nosidełko?

                        Kurcze męczy mnie to stwierdzenie, bo wiadomo fotelika dla dziecka bym nie kupiła używanego z nieznajomego źródła ale taką chustę, przecież to tylko materiał, a używana nie jest chyba taka sztywna i lepiej będzie się ją wiążać a do tego koleżanka pokaże mi aj to robić

                        Skomentuj


                          #72
                          Odp: chusta czy nosidełko?

                          Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
                          Kurcze męczy mnie to stwierdzenie, bo wiadomo fotelika dla dziecka bym nie kupiła używanego z nieznajomego źródła ale taką chustę, przecież to tylko materiał, a używana nie jest chyba taka sztywna i lepiej będzie się ją wiążać a do tego koleżanka pokaże mi aj to robić
                          wiesz kupujesz od znajomej Ci osoby wiec to zupelnie inaczej niz od "obcego", jedź sobie na spokojnie do tej kolezanki - obejrzyj chuste, naucz sie motac i powoli sprobuj synka zachustowac , ja nic zlego w kupowaniu chusty z drugiej reki nie widze

                          Skomentuj


                            #73
                            Odp: chusta czy nosidełko?

                            Ja też uważam, ze używana chusta może być dużo lepsza przynajmniej na początek :-) Jest już wyrobiona i łatwiej się nią chustuje maleństwo. Oczywiście nie może być ściachana i pozaciągana. aLE JAK BIERZESZ OD KOLEŻANKI TO NA PEWNO NIE WCIŚNIE ci CHAŁY..

                            Skomentuj


                              #74
                              Odp: chusta czy nosidełko?

                              Miałam możliwość motania synka w nową chustę i już złamaną i nie było porównania na korzyść tej używanej. Jedyny minus kupowania od znajomych jest taki że ja na przykład czasem mam opory powiedzieć że czegoś jednak nie chce bo jest zniszczone czy nie w moim guście.

                              Skomentuj


                                #75
                                Odp: chusta czy nosidełko?

                                Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
                                Miałam możliwość motania synka w nową chustę i już złamaną i nie było porównania na korzyść tej używanej. Jedyny minus kupowania od znajomych jest taki że ja na przykład czasem mam opory powiedzieć że czegoś jednak nie chce bo jest zniszczone czy nie w moim guście.
                                kazdy maz tym problem - aleja jestem szczerza i jesli mi cos nie pasuje to powiem

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X