Odp: Życie z bliźniakami
ja też w tej ciąży liczyłam się z ew wcześniejszym terminem, choć szybkość wszystkiego i tak nas zaskoczyła. Wózek już czekał od ok 22 tyg. Łóżeczka kupiliśmy m-c wczesniej i ogólnie pierwsze najważniejsze rzeczy w tym dla mnie po porodzie. Kiedy zawieźli mnie do innego szpitala oddalonego o 170km od nas było gorzej, ale mąż mi na czas leżenia na oddziale dał laptopa i robiłam zakupy przez internet ew mu zlecałam. Resztę rzeczy jak pościel, drugi materacyk itd już zakupiliśmy po powrocie do domu.
witaj w gronie bab
u nas też tak było - ur w 32 tyg waga 1750 i 2050g - choć na początku ciężko je było odróżnić - wyłącznie po plamce na powiece na oczku u jednej, tak od 6 m-ca już ujawniają się różnice.
u nas też dwa worki ale jedno łożysko - tzn jeden z lekarzy na badaniu genetycznym stwierdził że jest taka jakby linia na tym łożysku ale jednak po analizie zdecydowanie uznał je za jednojajowe - zresztą gdyby były dwu to aż tak prawie identyczne by nie były. Badań nie mam zamiaru robić - niczego nie zmienią - nadal będą siostrami
faktycznie duzi byli
już chyba sam fakt, że to wcześniaki to jest masa wizyt lekarskich. U nas od początku: okulista, kardiolog (nie zamknięty po porodzie otwór owalny), neurolog, fizjoterapeuta, gastrolog (refluks),- aktualnie koniec mamy z okulistą (badania w kierunku ew retinopatii zakończone pomyślnie - raz w roku zwykłe badanie okulistyczne) kardiolog, w kwietniu za pewne zostaniemy wypisani od fizjoterapeuty - moje córki nie miały problemu z rozwojem fizycznym, miały lekką asymetrię i zlecone dość łatwe ćwiczenia w domu na stymulację, nie miały typowej rehabilitacji bo widzieli, że one są w stanie do wszystkiego dojść same i dawali im szanse - w sumie nie robiły niczego wcześnie (jak moja starsza córka) ale nie są opóźnione, jedna własnie zaczęła sama chodzić. Jedna z córek ma jedynie naczyniaka pod tkanką podskórną widocznego na pleckach jako guz wielkości orzecha włoskiego i z tego powodu mamy koljene badania i wizyty - możliwa też operacja.
Napisane przez bagnes
Pokaż wiadomość
Napisane przez alimak1987
Pokaż wiadomość
Napisane przez alimak1987
Pokaż wiadomość
Napisane przez bagnes
Pokaż wiadomość
Napisane przez bagnes
Pokaż wiadomość
już chyba sam fakt, że to wcześniaki to jest masa wizyt lekarskich. U nas od początku: okulista, kardiolog (nie zamknięty po porodzie otwór owalny), neurolog, fizjoterapeuta, gastrolog (refluks),- aktualnie koniec mamy z okulistą (badania w kierunku ew retinopatii zakończone pomyślnie - raz w roku zwykłe badanie okulistyczne) kardiolog, w kwietniu za pewne zostaniemy wypisani od fizjoterapeuty - moje córki nie miały problemu z rozwojem fizycznym, miały lekką asymetrię i zlecone dość łatwe ćwiczenia w domu na stymulację, nie miały typowej rehabilitacji bo widzieli, że one są w stanie do wszystkiego dojść same i dawali im szanse - w sumie nie robiły niczego wcześnie (jak moja starsza córka) ale nie są opóźnione, jedna własnie zaczęła sama chodzić. Jedna z córek ma jedynie naczyniaka pod tkanką podskórną widocznego na pleckach jako guz wielkości orzecha włoskiego i z tego powodu mamy koljene badania i wizyty - możliwa też operacja.
Skomentuj