Moja siostra miała kojec i bardzo sobie go chwaliła, miała po prostu więcej czasu dla siebie, by coś zrobić w domu, także co mama, to opinia
dokładnie jedna mama chwali to a inna tamto u nas Zosia była uczulona na kojec i siedzenie w łózeczku w ciągu dnia - podłoga była jej zywiołem i jakos ja osobiscie nie mialam problemu aby cos zrobic w domku czy ugotowac obiad, ja cos robiłam a ona była na podłodze z zabawkami, na macie a jak juz siedziala to w krzesełku tez pieknie potrafiła sie soba zajac na jakis czas wiec to wszytsko zalezy tez od dziecka i jego temperamentu
kojec jest super, bo jest bezpieczny i można spokojnie dziecko zostawić jak chce się coś zrobić, poza tym w łóżeczku się śpi w kojcu bawi, dobrze jak dziecko widzi tą różnicę.
Skomentuj