Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Podróż do ciepłych krajów

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Podróż do ciepłych krajów

    Napisane przez 111kurczak Pokaż wiadomość
    A mi by się nie chciało. Byliśmy ze znajomymi i ich 9 miesięcznym dzieckiem w Tunezji. My (wtedy jeszcze bez dzieci) codziennie wycieczki, zwiedzanie, przejażdżki wielbłądem, całodniowe rejsy itp. Oni: od 7 do 10 na basenie, potem dziecko szło spać, jeden rodzic pilnował go w pokoju, potem było za gorąco i zmiana osoby pilnującej, po 17 robiło się chłodniej i mogli wyjść, ok. 19 dziecko szło spać, więc znowu ktoś go w pokoju musiał pilnować. Nie wiem czy odpoczęli, czasu ze sobą też niewiele spędzili. Przesiedzieli 2 tygodnie w pokoju hotelowym. No i te ich bagaże: pieluchy, słoiczki, wózek...
    no cóż jednym sie chce innym nie , kwestia podejścia do życia

    oczywiście innaczej wyjeżdża sie z dziećmi a inaczej jak jest sie we dwójkę

    ale chyba jak sie człowiek na dzieci decyduje to ze wszystkimi konsekwencjami i nie bardzo sobie wyobrażam żeby z powodu posiadania małych dzieci odmawiać sobie wyjazdów w fajne miejsca

    a żeby sie wyszaleć i zabawić to można dodatkowo pojechać sobie tylko z mężem na jakiś krótki wypad
    ja tak to widzę bo po to mam dzieci żeby z nimi spędzać czas i urlop również a jak chce pobalować czy sie wyluzować to jedziemy na kilka dni z mężem sami i też jest super
    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Podróż do ciepłych krajów

      No właśnie, bo ja na urlopie chciałabym spędzić czas z całą rodziną, nadrobić zaległości i nacieszyć się sobą na zapas a nie wyobrażam sobie tego gdy na zmiany pilnuje się śpiącego dziecka w pokoju. I jeszcze jedno, jeżeli ten wyjazd ma się ograniczyć do przesiedzenia nad basenem to nie widzę różnicy między basenem w Tunezji, na Cyprze czy w Bułgarii...

      Skomentuj


        #18
        Odp: Podróż do ciepłych krajów

        My od początku nie mieliśmy problemu z podróżami z małym dzieckiem, dla chcącego nie ma nic trudnego. za bardzo się nie przejmowaliśmy detalami. jadł kiedy chciał, spał również. Podchodziliśmy do wszystkiego na luzie, przecież to wakacje. synek świetnie się przystosowywał i nigdy nie było tak żebyśmy nie odpoczęli. Od początku wszędzie go ze sobą zabieraliśmy. Czy to wyprawy w góry 7 dni pod rząd, czy zwiedzanie, nic nie było problemem. Nigdy nie zmienialiśmy warty przy łóżeczku, ani nie spędzaliśmy urlopu w pokoju hotelowym. A wieczorami jechał z nami w wózku z gotową flachą i jak go zmogło to spał, a my korzystaliśmy z urlopu.
        Też sobie nie wyobrażam żebym się mogła pozbawiać wyjazdów. Dla mnie dziecko, to żaden kłopot. Właśnie jak jest przy mnie, to jestem spokojna. nie byłabym wcale zadowolona z samotnych wakacji, myśląc i tęskniąc za moim synkiem.
        ja uważam, że należy dziecko przyzwyczajać do każdych warunków.
        Last edited by Scaarlett; 21-05-2010, 23:57.

        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

        Skomentuj


          #19
          Odp: Podróż do ciepłych krajów

          Napisane przez Scaarlett Pokaż wiadomość
          My od początku nie mieliśmy problemu z podróżami z małym dzieckiem, dla chcącego nie ma nic trudnego. za bardzo się nie przejmowaliśmy detalami. jadł kiedy chciał, spał również. Podchodziliśmy do wszystkiego na luzie, przecież to wakacje. synek świetnie się przystosowywał i nigdy nie było tak żebyśmy nie odpoczęli. Od początku wszędzie go ze sobą zabieraliśmy. Czy to wyprawy w góry 7 dni pod rząd, czy zwiedzanie, nic nie było problemem. Nigdy nie zmienialiśmy warty przy łóżeczku, ani nie spędzaliśmy urlopu w pokoju hotelowym. A wieczorami jechał z nami w wózku z gotową flachą i jak go zmogło to spał, a my korzystaliśmy z urlopu.
          Też sobie nie wyobrażam żebym się mogła pozbawiać wyjazdów. Dla mnie dziecko, to żaden kłopot. Właśnie jak jest przy mnie, to jestem spokojna. nie byłabym wcale zadowolona z samotnych wakacji, myśląc i tęskniąc za moim synkiem.
          ja uważam, że należy dziecko przyzwyczajać do każdych warunków.
          zgadzam sie w pełni , też nie wyobrażam sobie dyżurów w pokoju i siedzenia tylko tam , to po co wogóle sie z domu ruszać ,
          po za tym jeżeli ktoś dyżyruje w Turcji to i w Polsce będzie tak spędzał czas, a ja mam dosyć urlopow w Polsce i wyczekiwania na pogodę , dlatego lecimy do Grecji

          a nawet jeśli nasza Pola bedzie chciała iść spać o 21 to trudno i tak widzę przyjemność w posiedzeniu z mężem na tarasie lub balkonie z lampką winka lub piwka w ciepły wieczór i pogadania a dziecko może spać w pokoju

          a my jak byliśmy ze znajomymi (wtedy nie mieliśmy dzieci ) w chorwacji to ich dziecko miało 10 mce i sypiało do 24 tej w wózku w knajpkach i jakoś im to nie przeszkadzało , wszytstko jest kwestią podejścia i organizacji w końcu to tylko 2tyg i wiele rzeczy można odpuścić lub przeorganizować na czas urlopu
          Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



          Skomentuj


            #20
            Odp: Podróż do ciepłych krajów

            A ja odradzałabym Grecje,ze względu na zbyt napiętą sytuację jak tam panuje. Szczególnei że lecicie z dzieckiem. Lepiej wybierzcie się na wakacje tam gdzie my,czyli do Turcji.

            Skomentuj


              #21
              Odp: Podróż do ciepłych krajów

              do tak egzotycznych krajów bałabym się jechać z roczniakiem ale już tak z dwu trzy latkiem to bym pojechała, już zawesze jest torchę bardziej odporny

              Skomentuj


                #22
                Odp: Podróż do ciepłych krajów

                nie wyjażdzałam z dziećmi jeszcze nigdzie a bynajmniej nie az tak daleko Wyjazd kusi to prawda słońce plaża , atrakcje miłe spędzanie czasu z rodzinnym gronie

                Skomentuj

                       
                Working...
                X