Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak ubierać noworodka?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nusiakova, peweksow było dużo tylko nie każdego było na nie stać.
    Dzisiaj jest dokładnie tak samo, jeden ma wózek za 5 tysięcy, a drugi ma używany i nie widzę w tym nic złego - ani w jednym przypadku z 5 tysięcy, ani w drugim przypadku - używanego wózka .

    Skomentuj

    •    
         

      Niusiak niezły ten gościo no ja bym nie wpadła na ten pomysł
      mój mąż jak kupowalismy rzeczy dla Majki to też się gubił co to body co kaftanik a co koszulka a rampersy i pajace to do dziś ściagawki używa bo ni w ząb nie może róznicy zampamiętać


      JULA

      MAJA

      OLGA

      Skomentuj


        Moja babcia wychowała mame, a przy mnie i przy siostrze miała znaczny udział, więc na bierząco jest z tymi rzeczami. Hehe, dobre z tym panem od chusteczek (p. s Ostatnio na TVS Style mówili, że fryzjerzy używają papierowych ręczników dwa razy, ale to z wyrachowania). Ciekawe czy zdążyły wyschnąć te chusteczki zanim się dowiedział, że nie trzeba ich prać

        Skomentuj


          Nie, one wyschły całkowicie jak koleżanka przyszła do domu
          A ten jej tata był święcie przekonany, że dobrze robi bo mu te chusteczki
          zamokły gdzieś


          Skomentuj


            Hehe

            Skomentuj


              hej dziewczyny!ja rodze swoje malenstwo juz na poczatku wrzesnia.boje sie tego co wszystkie mlode mamy,ze nie bede umiala ubrac maluszka stosownie do pogody... ze przez to sie zgrzeje albo bedzie mu zimno...tez nie mam doswiadczenia z niemowlecymi ciuszkami dopiero niedawno odkrylam co to pajacyk,kaftanik itp. ale glowa do gory mamusie jakos damy rade


              Skomentuj


                paulina09 na pewno dasz radę. Zapytaj położne w szpitalu, nawet ginekologa podczas wizyty. Na pewno mama i babcia również wiedzą co robić, a Ty szybko się od nich nauczysz

                Skomentuj

                •    
                     

                  najlepiej tak jak Ty jesteś ubrana to noworodkowi jeden rękawe więcej

                  Skomentuj


                    witam ja robiłam tak (urodziłam we wrześniu, ale szybko się zrobiło zimno wtedy):

                    pielucha na to body potem kaftanik a na to śpiochy
                    lub:
                    pielucha na to body a na to pajacyk

                    a generalnie zasada jest taka:
                    leżącego malucha ubierasz o 1 warstwę ciuchów więcej niż ty, a takiego biegającego tak samo jak siebie (tyle samo warstw) oczywiście na wyjście

                    pozdrawiam ak urodzisz to samo wszystko przyjdzie nawet po płaczu dziecka poznasz czego mu potrzeba i z ubieraniem też sobie poradzisz. Buźka!!

                    Skomentuj


                      My jako początkujący rodzice byliśmy trochę przewrażliwieni - baliśmy się, że mała zmarznie, ale nie myśleliśmy o przegrzaniu!
                      Na pierwszej wizycie u pediatry się skompromitowaliśmy - sierpień, a my ubraliśmy Milenie czapę i swetrzysko! "A jak by pan się dzisiaj czuł w czapce?" - zapytał pediatra hheheheh
                      Rzeczywiście mówił o tej zasadzie - ubieraj noworodka tylko odrobinę cieplej od siebie samej.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez rudamn Pokaż wiadomość
                        witam ja robiłam tak (urodziłam we wrześniu, ale szybko się zrobiło zimno wtedy):

                        pielucha na to body potem kaftanik a na to śpiochy
                        lub:
                        pielucha na to body a na to pajacyk
                        czyli body to to samo co podkoszulka?? a ubiera się ( pod pajacyk czy śpiochy i kaftanik) w domu body z długim rękawkiem czy krótkim?? mam ciągle dylematy, bo dostałam dużo kaftaników ale wydają mi się one trochę za szorstkie, żeby ubrać je na gołą skórę oj czuję, że początki będą bardzo trudne... tyle dylematów...

                        Skomentuj


                          MAMA83 body traktowane jest jako bielizna.W domu najlepiej ubrać z dlugim rekawem i do tego śpiochy lub półśpiochy z krótkim to tylko w lato jak jest bardzo ciepło lub zimą pod kaftanik kiedy w domu jest chłodno.


                          Skomentuj


                            anna moja Majka i zimą w krótkich bodach po domu pomykała a raczej poleżywała, myslę że nie było jej za zimno


                            JULA

                            MAJA

                            OLGA

                            Skomentuj


                              ja mam teraz miesiecznego synka i ubieram go w śpiszki, jeżeli jest chłodno to pod spód zakładam body. ogólnie uważam że śpiochy są najwygodniejsze. sprawdził mi się też zestaw body z krótkim rękawem (myslę że długi rekaw zacznę zakładać jak zrobi się chłodniej) i półśpiochy i ewentualnie na to kaftanik. moja mama ostatnio mi powiedziała że za chłodno ubieram Kubę,ale jak założyłam śpioszki i pod sód kaftanik, aw domu mam 25stopni, to dosta l potówek i położna stwierdziła że go przegrzałam. sama wyczujesz w czym twojemu maluszkowi bedzie najlepiej. Najważniejsze to pamiętaj żeby miał ciepły kark i stópki- to oznacza że mu ciepło

                              Skomentuj


                                u nas body to głównie jako bielizna pod inne rzeczy zakładane ale służy tez jako piżamka a jak było gorąco to i jako ubranie wierzchnie bez znaczenia jak i z czym się je ubiera są ładne i praktyczne odeszłam zupęłnie od kaftanów mimo że starszego synka ubierałam głównie w nie też wydają mi się szorstkie zamiast nich używam takich koszulek z długim rękawkiem zapinanych przy szyjce albo koszul rozpinanych takich jak dla dorosłych są takie słodkie z miękkich materiałów a mały wygląda tak elegancko
                                KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X