Ktoś też tak ma, że od jesieni maluch cały czas powiedzmy podziębiony jest? Co robić?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Chorowite dziecko
Collapse
X
-
Chorowite dziecko
Kurcze, to moje dziecko jakieś takie chorowite . Prawie od połowy października nie możemy pozbyć się kataru. Wraca jak bumerang. Boję się o uszy, bo lekarka mówiła, że może w końcu dojść do stanu zapalnego.
Ktoś też tak ma, że od jesieni maluch cały czas powiedzmy podziębiony jest? Co robić?Tagi: Żaden
-
-
jedno pytanie: nawilżasz mieszkanie? często zatkany nosek to wynik ogrzewania w mieszkaniu...
i jedno pocieszenie: mój synek miał katar od lipca do września z 1-2 tygodniowymi przerwami, wreszcie ustąpiło, na uszy się nie rzuciło, ale trzeba oczyszczać nos to wtedy małe szanse na zapalenie ucha.
polecam wodę morską, euphorbium spray do nosa na katar,
polecam: frida nos do oczyszczania albo gruszka, chyba że dziecko umie już smarkać
polecam na podrażniony nosek: maść majerankową ale zdecydowanie lepsza jest maść rinopanteina - nawilża super i łagodzi nosek
a o witaminkach nie wspominam, bo pewnie podajesz - ale ja daję 3 kropeli VIBOMIL to zamiast vibovitu, który jest dla dzieci pow. 3rż
-
-
my też mamy małe mieszkanko i mało grzejemy, ale jednak sucho w powietrzu jest dlatego używamy nawilżacza ale sprawdzają się też mokre ręczniki powieszone przy łóżeczku albo na kaloryferze...
witaminka C powinna wystarczyć takiemu maluszkowi, my w tym wieku dawaliśmy cebion albo cebion multi a tego co podajesz "Ecomer" nie znam więc się nie wypowiadam, lepiej spytać o ten lek lekarza bo nadmiar witamin też nie jest dobry.
aha no i katarek to nic strasznego, praktycznie każde dziecko teraz chodzi "z gilkami" taka pogoda, oby tylko katar nie przybrał postaci "zielonych glutków" no i ważne, że dziecko nie gorączkuje, nie kaszle.
A może na ząbki ten katarek, mojemu zawsze woda z noska leciała na ząbki....
jak widzisz powodów kataru może być wiele..... najważniejsze żeby ulżyć dziecku bo to rzeczywiście nic przyjemnego i obserwować co może być przyczyną
powodzenia
Skomentuj
-
Moja mała też dość często choruje.Na katar psikam jej disne marem i czyszczę nosek fridą.Jest rewelacyjnaPotem NASIVIN 0,001 dla noworodka.PODAJE JEJ JESZCZE VIT C i CEBION MULTI ale wtedy Vit C trzeba odstawić.Również w domu mam nawilżacz i dodaje pare kropelek olbasoil.Jak mała była chora to lekarka zapisała mi bardzo fajny preparat na kaszel SINECOD po 7 mies. mojej pomagał.Podaje się jednorazowo 10 kropli na noc i to powstrzymuje kaszelek.Ten preparat jest też dla starszych dzieci ale jak są dzieciaszki do roku to trzeba powiedziec o tym w aptece.Nie pamiętam tylko czy to na receptę czy nie
Skomentuj
-
-
nasz mały od 3miesiace do niedawna chorował praktycznie na okrągło z nie wielkimi przerwami i za karzdym razem kończyło sie zastrzykami bo na antybiotyk nie reagował zaraz były biegunki itp...nic nie pomagało...dopiero jak skończył rok mogliśmy mu podac sesje leku na uodpornienie przepisaną przez pania alergolog..i od tego czasu jak narazie cisza i mam nadzieje że tak zostanie
Skomentuj
-
Odp: Chorowite dziecko
Napisane przez czekladka24 Pokaż wiadomośćmam to samo aczkolwiek moj do przedszkola poszedł i tak się zaczęło tydzien w domu tydzień w przedszkolu i tak w koło. W pewnym momencie już mnie to denerwuje gdyz organizm ciągle jest osłabiony
Skomentuj
-
-
-
Odp: Chorowite dziecko
Coś w tym jest, ale też nie można przeginać. Ja jestem takim zmarźluchem, uwielbiam ciepełko, a choruje i chorowałam rzadko... Nie wyobrażam sobie, aby hartować mocno moje dziecko, a zresztą ono w przeciwieństwie do mnie lubi chodzić lżej ubrane To chyba po zimnolubnym mężu.
Skomentuj
Skomentuj