Wydaje mi się, że pierwsze kilkuzłotowe kieszonkowe może otrzymywać już kilkuletnie nawet 4 -5 letnie dziecko i uczyć się, czy uzbierać na coś droższego czy nie. W ten sposób może nauczyć się pierwszej "ekonomii". A może się mylę? Może mam takie zdanie, bo studiuję na uczelni ekonomicznej? A kiedy wy i w jakiej wysokości dałyście swoim dzieciom kieszonkowe i pozwoliłyście decydować o pierwszych finansach? A może mają nawet pierwsze młodzieżowe konto w banku?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Collapse
X
-
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Moje starsze dzieci jak dostały jakies pieniazki od rodziny na prezent -oczywiscie zbierały na swoje wydatki ,jak coś potrzebowały dostawały do reki gotówke(dyskoteki,kino ,wyjscia...)
Monia z racji tego ze jezdzi do szkoły to dostaje na bilet i 50 zł.dla siebie.A Grześ ile by nie miał tyle przewali, wiec on ma wydzielane.Jak idzie do sklepu na zakupy cos tam zostanie ,pozwalam mu sobie wziasc , tez wyjezdza na turnieje ,mecze to potrzebuje ,to zawsze rzucę mu dyszke jak mu cos zostanie to zbiera.
A Olcia zbiera wszystkie żółte do świnki-nie dostaje narazie kieszonkowego ,ja zadowalaja wszelkie bonusyLast edited by koliberek71; 01-03-2013, 19:39.
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Ale mimo, że taka mała to pieniążki własne ma - w sumie o coś takiego właśnie mi chodziło Ja chrześniakowi pieniędzy nie chcę dawać, bo wiem, że mama mu zabierze. Chyba mu sprawię świnkę skarbonkę Mi się wydaje, że od pieniędzy uciec się nie da i maluch musi umieć o nich decydowac.
Skomentuj
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Podnoszę wątek, bo przeciekawy artykuł jest u Michała:
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/kie...zieci-finansow
Mam w domu nastolatka i małolata i przegryzę sie przez ten tekst jeszcze z kilka razy bo widze, że mam nieco do zrobienia
Skomentuj
-
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Pamietam kiedy pierwszy raz pokazaliśmy malutkiej jak się oszczędza gotówkę i jak długo trzeba czekać na coś o czym się marzy miała nieco ponad dwa lata, a jej marzeniem był rowerek, na co ja myślałam że to kolejna zachcianka, mała odkładała do skarbonki kazdą zółtą monetę jak i papierkowe pieniażki, kiedy uzbierała na rower pojechaliśmy do sklepu, wybrała sobie model który jej się spodobał i przyznam ze to był strzał w dziesiątkę od dnia dziecka po dziś codziennie towarzyszy nam podczas spacerów.
Jeśli chodzi o kieszonkowe, to będzie musiała na nie poczekać, jednak jakoś nie pochwalam dawania pieniędzy na wynoszenie śmieci czy sprzątanie.
Skomentuj
-
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Zależy jak rozumieć to kieszonkowe...
Ja zostałam wychowana bez kieszonkowego
Na pewno nie będę płacić moim dzieciom za wykonanie jakiś czynności domowych. Nie przekonuje mnie to...
Teraz moja córcia 3 letnia ma swoją skarbonkę.Jak dostanie jakieś pieniążki to zawsze lodują w "śwince" Jak uziera jakąś sensowną sumę kupujemy coś fajnego dla niej oczywiście...
Skomentuj
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
zgadzam sie z przedmówczynią, dziecko później ma wgłowie tylko to, że rodzina daje kase, a nie, że trzeba zapracować, nie mam też na myśli, żeby dziecku płacic bo posprzatało czy wyniosło śmieci, ale można np powiedzieć, że skoro wynosi smieci kilka razy w tygodniu, to jeśli bedzie to robic codziennie i nikt nie bedzie pomagał to dostanie za to pieniazka, umowic sie na jakis dodatkowy obowiazek
Skomentuj
-
-
Odp: Kiedy kieszonkowe dla dziecka?
Myślę, że dobrym momentem rozpoczęciem nauki w szkole, a więc kiedy dziecko ma około 6-7 lat. Wcześniej kieszonkowe nie ma większego sensu, bo żeby gospodarować nawet małą sumą pieniędzy trzeba radzić sobie z prostymi rachunkami i wiedzieć ile ten pieniążek znaczy. A przed dawaniem kieszonkowego zadałabym mu jaką pracę choćby przerzucić łopatką piasek w piaskownicy i za to dostać wynagrodzenie, żeby wiedziało jak ciężko zarobić te pieniądze. Ja pamiętam dostawałam 5 zł na tydzień i musiałam tak wydać żeby mi starczyło, to też jakby uczyło oszczędności i liczenia – czy starczy na napój i ciasteczko na dziś i na za dwa dni
Skomentuj
-
Skomentuj