Odnośnie rad Redakcji
POWTARZAJ SOBIE, że takie dziecięce wybryki to normalna rzecz w tym wieku, która niebawem minie.
Ale zanim minie trzeba znosić niezadowolone spojrzenia starszych pań ,
wczoraj moja córka uciekła mi w sklepie jak płaciłam przy kasie.Stwierdziła ze zapomniała tik-taków, zdobyła je i rzuciła pani na kase -bo ona chce....
I co miałam się uśmiechnąć ,zapłacić i udawać ze nic się nie stało?
w środku az kipiałam, raz ze ja straciłam z oczu,a dwa ze nie mogłam wszystkiego zostawic i leciec za nią. No a pani która stała za mną zaczeła dyskutować.
Cała drogę do domu nie mowiłam nic ,ale jak wróciłyśmy skonczyło się karnym krzesełkiem i wyłaczeniem bajek.
Naprawde byłam zła ale puściło mi w trakcie powrotudo domu.....to sa takie sytuacje w których nie chcesz krzyczeć ale nie da się spokojnie wytłumaczyć ze się bałaś o dziecko ze nie ładnie tak brac z półki bo w przypadku mojego dziecka to próba sił ona nie raz jeszcze tak zrobi.
Uporałam się z brzydkimi słowami ale jest tak nieprzewidywalna ze czasem boje się ją gdzie kolwiek zabrać bo takie pomysły jej przychodzą do głowy
Skomentuj