Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem z 3 latkiem. Czyli ,co zrobić ,kiedy on nie chce się bawić z rówieśnikami?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem z 3 latkiem. Czyli ,co zrobić ,kiedy on nie chce się bawić z rówieśnikami?

    Jaś jest jedynakiem. I pewnie jedynakiem zostanie. Nie wiem nawet kiedy popełniliśmy z partnerem błąd ,ale Jaś obracał się tylko i wyłącznie w towarzystwie osób dorosłych - rzadko dzieci. Kiedy zaczynaliśmy pierwsze próby chodzenia na place zabaw, Jaś zawsze bawił się w kącie, dzielił się zabawkami i nie wdawał się w żadne konflikty z rówieśnikami. Traktował ich jak powietrze. Wtedy jeszcze uznawałam to za całkiem normalne i twierdziłam ,że przyjdzie czas ,kiedy zacznie się zbliżać do rówieśników. Nie nastapiło to.
    W desperacji ,kiedy miał 2,5 roku zapisałam go na zajecia dla takich maluchów w których rownież uczestniczyłam ja. Po kilku nieudanych zajeciach Jaś w końcu je zaakceptował, choć nadal stroił od rówieśników.

    Akceptuje w zabawie tylko starsze dzieci.
    Rówiesników i młodsze dzieci omija z daleka.
    Teraz chodzi na zajęcia dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny ,ale jest coraz gorzej. Ewidentnie się na nich nudzi, robi wszystko jak najdalej od dzieci. W domu twierdzi ,że dzieci robią hałas i on nie może się skupić na zabawie.

    Pojawia się kolejny problem ,bo Jaś od września idzie do przedszkola.


    Zastanawiam się trochę ,czy ja w jego wychowaniu też nie popełniłam ogromnego błędu ,a mianowicie zbyt dużo go uczyłam ... Chłonął wszystko jak gąbka ,wiec w rozwoju nieco przewyższa trzyletnie dzieci.
    Zna już wszystkie literki, nawet większość literek już sam pisze (kredą na tablicy), proste wyrazy trzyliterowe jest w stanie przeczytać itp. Ma bardzo bogaty zasób słów (choć nie wszystko mówi wyraźnie).
    Dzisiaj nie wiem co robić.


    No i te zajęcia ...
    Nie chce nic wykonywać o co prosi Pani.
    Nie wiem czy jest w ogóle sens ,żeby dalej to ciągnąć i pokrywać koszty tych zajeć.
    Obserwuje go często z drugiego pomieszczenia. Jaś stoi z boku i obserwuje. Ewentualnie czasami dołączy do zabawy ,ale jak mu się coś nie podoba, to zaraz staje z boku i twierdzi ,że chce iść do domu ...


       
Working...
X