Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czerwiec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Czerwiec 2013

    Moja diablica
    Attached Files


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Czerwiec 2013

      Ale już ładnie siedzi A dopiero mówiłaś, że jeszcze nie za bardzo

      Dziś bylismy na kontroli, z Markiem już duzo lepiej. Ale za to Zosia się pochorowała. Na razie tylko lekkie przeziębienie. Mam nadzieję, że już się nie rozwinie gardło.

      Izute ja też widzę różnicę między moimi dziećmi i to coraz częściej. Zdrówka dla małego. Dziś już lepiej?





      http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

      Skomentuj


        Odp: Czerwiec 2013

        Ada, dobrze, że Mareczek ma sie lepiej. Może u Zosi nic się nie wykluje, trzymam kciuki za zdrówko.

        Karolinka robi duże postępy z dnia na dzień, coraz dłużej siedzi sama, oczywiście giba się i leci do przodu, tyłu, ale na dłuższą chwilkę można ją zostawić siedzącą.

        Po południu zrobiła się spokojniejsza, bawiła się , pojadła sporo, popiła. Może pogoda daje jej w kość.

        Karolinka w porównaniu do Kornela to aniołek. Też są duże różnice między nimi. Kornel rozwijał się szybciej, zaczął jesć stałe posiłki też szybciej i nawet ząbki miał szybciej. We wszystkim jest różnica 2-3 tyg.

        Izute, jak Aluś????


        Skomentuj


          Odp: Czerwiec 2013

          Marek też z dnia na dzień coraz sprawniejszy. Do przodu już nie leci i można go zostawić samego na dywanie. Ale coś mi też się marudny zrobił i zastanawiam się czy to nie przypadkiem następne zęby, chociaż na razie nic nie widać.





          http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: Czerwiec 2013

            Hej

            Ada, jeszcze chwileczkę a będziemy świeczki pierwsze dmuchać.

            No i z dnia na dzień nasze maloty będą sprawniejsze. Chyba zatęsknimy za tym jak leżały kłodą. Ale ja już się doczekać nie mogę jak zacznie raczkować, sama siadać, zawsze czymś się zajmie. Dzisiaj sama długo siedziała, postawiłam jej bujaka przed nią i nim termosiła.

            Teraz Karolinka śpi, zjadła zupkę z cielęcinką, popiła herbatką.


            Skomentuj


              Odp: Czerwiec 2013

              O tak, ja kocham niemowlaki, więc na pewno będę za tym tęsknić. Przy Zosi bardzo szybko zatęsnkiłam. Chociaż w planach było drugie dziecko Teraz na tęsknocie musi się skończyć
              Marek dziś też bardzo marudny był. Jeszcze Zosia też ostatnio ma jakieś marudne dni. Nie wiem, może to pogoda





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Czerwiec 2013

                Kornelek widzę, ze Twoje dzieciaczki urodzone prawie tak samo
                A jak u Was z przemieszczaniem się? Dzieciaczki zabierają się za raczkowanie, pełzanie itp.?
                Marekowi na razie podoba się siedzenie. Położony na brzuchu od razu się przekręca, więc pewnie nie prędko będzie raczkował. Chyba że z pozycji siedzącej ruszy





                http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Czerwiec 2013

                  Hej

                  Ada, no my jakoś tak w trójkę urodzeni w tym samym czasie. Ja 20, Kornel 22 a Karolinka 24.

                  Karolinka pełza do przodu, łazi tak po całym salonie, siedzi już stabilnie ale sama nie siada, tak tylko do połowy się podpiera. Zaczyna się wspinać po nas, po łóżku.
                  A tak w ogóle to my dzisiaj do lekarza bo mała kaszle oskrzelowo, obym się myliła. Do tego nie schodzi z rąk, ryczy od rana, mam już na dzisiaj dość.

                  No i wróciłyśmy, jest oki. Mamy inhalacje 2xpo 10 min.
                  Last edited by Kornelek01; 27-01-2014, 18:12.


                  Skomentuj


                    Odp: Czerwiec 2013

                    No to ładne daty macie. U nas z kolei ja mam urodziny 1, mąż ma imieniny, a Marek urodzony 7 No i 1 dochodzi jeszcze dzień dziecka, więc wszyscy świętujemy
                    Zdrówka dla Karolinki!





                    http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                    Skomentuj


                      Odp: Czerwiec 2013

                      Hej

                      Ada, też macie fajne daty.

                      A Karolinka ma się lepiej, te inhalacje jednak pomagają. Dzisiejsza nocka była piękna, spała do 05 nad ranem, szybciutko ją wzięłam do łóżka i spała jeszcze do 07.30, nooooooooooo takie nocki to ja rozumiem. W dzień też się ładnie bawiła, coś spała, byłyśmy na 10 minutowym spacerku bo strasznie zawiewało, pomimo że słonecznie i nawet ciepło.
                      Zauważyłam, że Karolinka dostaje wysypki po słoiczkowych owockach, szczególnie po bananach i teraz dawałam jej jabłko z czarną porzeczką. Zobaczymy, na kilka dni odstawimy.
                      Uczę ją robić pa, pa , tosi, tosi, mama, tata, baba i dziadzia. Na razie patrzy się i obserwuje co mamuśka wariatka od niej chce.

                      A co u was??????

                      Izute??????????????????


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Czerwiec 2013

                        A daje sobie robić inhalacje? Jakoś sobie tego nie wyobrażam.
                        U nas też wysypka, ale po marchewce. Zosia miała tak samo, także już mam wprawę w gotowaniu i szukaniu słoiczków bez marchewki (a jest to dość trudne, bo jest ich tylko kilka)
                        Ja też zaczęłam uczyć Marka robić pa-pa, ale też nie bardzo wie o co mi chodzi. Czasem pokaże jaki jest duży, ale nie wiem czy to przypadek, czy wie o co chodzi.
                        U nas dziś pobudka o 6.30 Jestem nieprzyzwyczajona do tak wczesnej pory.





                        http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Czerwiec 2013

                          Hej

                          U nas nocka z milionowymi przebudzeniami. Dałam jej kaszkę ze zbożami, może po tym. A pobudka ok 06h.

                          Inhalacje daje sobie o tak o zrobić, musze włączyć jej muzykę albo spikera żeby gadał niby do niej, to wtedy siedzi z wyciągniętym jęzorem i łapie parę. Ale wczoraj w połowie inhalacji nagle rozwyła się i nie wiem dlaczego, więcej jej nie dawałam.

                          Ada a ty sama nie gotujesz? Może spróbuj sama gotować. A Zosia do teraz ma uczulenie na marchew? I czym ją zastępujesz?

                          Dostałam dzisiaj okres, nie spodziewałam się , bo nic nie bolało. Jedynie dwa tyg temu miałam dni płodne i wsio. I na dzisiaj do gina byłam umówiona, ale idę, muszę.


                          Skomentuj


                            Odp: Czerwiec 2013

                            Zosia od początku miała uczulenie na marchew. Teraz już je normalnie, ale jakieś 1,5 roku miała po marchewce wysypkę. Zamiast marchewki dawałam jej, a teraz Markowi dynię. Na szczęsie trochę mam jej w słoiczkach, to teraz wykorzystuję zapasy
                            A co do gotowania, to ostatnio jakoś mniej czasu i słoiczki małemu dawałam, ale wracam do gotowania, bo strasznie drogie te słoiczki.

                            Ja właśnie też się zastanawiam kiedy okres dostanę. Przy Zosi miałam właśnie po 7 miesiącach.
                            To tylko pozazdrościć, że Karolinka inhalacje przyjmuje. Normalnie wiem, że jest problem z dzieciakami.

                            A jak u Kornelka z zazdrością? Jest zazdrosny o siostrę?





                            http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                            Skomentuj


                              Odp: Czerwiec 2013

                              Hej

                              Niemoc mnie dopadła. Dopiero dzisiaj boli brzusio okresowo, buuuuuuuuuuuuu.

                              Ada, no sama się zdziwiłam, że idą nam te inhalacje, wczoraj bez mrugnięcia siedziała z maską i oglądała baje i przy tym ładnie oddychała.

                              Nocka koszmarna, latała po całym łóżku, stękała, joj, kiedy to sie skończy. Kornel przesypiał nocki jak miesiąc skończył, a ta to porażka.

                              Ada, Kornelek nie jest zazdrosny i nie był. Wiadomo, czasami jak coś chciał a ją miałam na rękach czy karmiłam to był zły i kazał ją oddać do szpitala, ale nigdy nie robił na złość itp.

                              da, a ty pracujesz???

                              Ja dynie też mam zamrożoną, duuuuuuuuużo mam. Dodaję do każdej zupki.


                              Skomentuj


                                Odp: Czerwiec 2013

                                Nie, jestem na rocznym macierzyńskim. Ale Zosia jeszcze nie chodzi do przedszkola i jakoś się wszytsko skumulowało.
                                Ja mam dynię w słoiczkach.
                                Współczuję nocki.
                                Muszę lecieć, bo mały się denerwuje.





                                http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X