Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    Pamka wyprzedzilas mnie

    Ja kupilam w sklepie morelki i mam zamiar malej zmiksowac z jabluszkiem z,dzialki, a jutro zupka,warzywna z cykinia i kurczakiem, dzisoaj rano zrobila taka zielona kupke po tych sliwkach ale tak jej smakowalo, a ta mala zolza to sie trzesie jak ktos je

    U nas sloneczko wczoraj i dzisiaj cieplutko, tak wakacyjnie.
    Moje chlopaki codziennie w pilke graja i ten starszy sie upomona o korki do gry bo cypi ma chyba na,wiosne trzeba bedzie im kupic hi hi





    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      hej...

      bagnes
      jak po wizycie??
      wstaw jakies fotki Oleńki...

      kruszyna
      mój Antek tez juz opkupiony i gotowy do szkoły. widze że obie jestesmy pełne obawa. mój Antek też dzieciuch. widzę ze niektóre dzieciaczki takie poważne a moj oj... szkoda gadac...
      ciesze sie ze Igusia tak ładnie je... widzisz u mnie tak kolorowo nie jest. u nas narazie słoiczki. moze pozniej sie przezuce narazie nie wyobrazam sobie ze jeszcze musialabym robic sama. czasem siedze z nia, bujam, zaklinam zeby zjadła albo zabawiam i nam cos na szybko upichce albo i nie.

      dezorganizacja straszna u mnie. pocieszam sie ze jak Antek pojdzie do zerówki i zostanę sama z Mała to będzie lepiej i nadrobie zaległosci.... zobaczymy.

      no i popisałam.
      zagladajcie piszcie co u was...
      pozdrawiam

      a z tym wypadkiem na szczescie nic powaznego tylko drzwi od strony antka pi***************** nieźle
      "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        hej hej
        laryngolog stwierdziła że migdałek się zmniejsza na szczęście jeszcze na wiosnę mamy się pokazać. co do alergii to ona nam nic więcej nie powie musimy go obserwować po prostu.
        Olga zachwycona ostatnio bo w końcu sięga do melodyjki w bujaczku i może sama sobie włączać.A jak leży na brzuchu (czyli bardzo często odkąd sama się umie przekręcić to zaczęła tyłek podnosić. Po za tym francka mała charakterna strasznie, jak coś chce mocno to nie płacze tylko denerwuje się i wrzeszczy strasznie, zaraz idę z nią na spacerek bo słoneczko wyszło chłodno trochę ale wczoraj koleżanki z pracy były i ładny dresik dostała to zrobimy prezentację.
        a chłopcy już dzisiaj plecaki spakowali (znaczy wrzucili do nich co popadło z szuflad) i oświadczyli mi że oni już idą do przedszkola, ja mówię że to jutro dopiero a Paweł na to że w takim razie on będzie spał pod przedszkolem......


        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          no i się nudy zaczęły
          PAMKA jak Antek?
          AGATA jak Cyprian?
          Chętnie szli? U nas przedszkole rozbudowują więc plac zabaw im rozwalili masakra
          MONIKA co u ciebie jak zdrowie? Odezwij się bo się martwić zaczynam
          BGKM jak samopoczucie i co z pracą wiesz już czy da radę na pół etatu? No i co z cycem będziecie dalej się karmić czy na butlę przechodzicie?


          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            hej...

            bagnes
            u mnie to samo jak coś nie po mysli mojej Królowej jest zaraz wrzask. To nie jest płacz a krzyk czystej złości

            u nas rozpoczęcie na 10. Spotkanie na sali gimnastycznej z panią dyrektor a po nim chwilka z pania w klasie czyli tak jak pisze jaka_ja.
            Pani baaardzo młoda (jest młodsza ode mnie). To własciwie jej debiut. Ale była dobrze przygotowana, ładnie mówila wiiedziała co mówic. Sprawiała wrazenie dobrze przygotowanej i pozytywnie nastawionej. Życze jej powodzenia i zobaczymy jak to będzie.
            Sala bardzo ładna choć troche mała. Szatnia na przeciwko i niedaleko toaleta. Stołówka mała przytulna. Dzieciaki beda w takiej godzinie ze beda same. Na obiady Antka zapisałam, zapłaciła. Zobaczymy jak nie bedzie jadł to zostawie same zupy (2 zł nie majatek a moze zje) albo zrezyguje wogóle.
            Jest ok. Zebranie bedzie 11 wrzesnia.
            Religię maja 2 razy w tyg w poniedziałek i piatek wtedy zajęcia są dłuzsze do 13.45 a tak to 8.15-13.15. Do religi tylko zeszyt.
            Do zapłacenia mam 43,50 ubezpieczenie 100 zł komitet i 40 zł wyprawka. Jak w przedszkolu chusteczki i reczniki raz w miesiacu. Muszę zaniesc jeszcze na gimnastyke worek ze srojem.
            Antos troche przestraszony, oby ten strach nie zmienił sie w bunt...

            Zosia bez zmian. wesoła, gwaorząca wiercąca się kukułeczka ale nadal nie jedząca... to chyba jest ttaki pojedynek miedzy nami... hehehe kto wygra... musze przyznac ze jest róznie.
            Ostatnio nauczyła sie przekrecać z plecków na brzuszki i tak sie turla z brzuszka na plecki z plecków na brzuszek...
            Kochane to moje uśmiechniete serduszko. jeszcze zeby ciut wiecej jadło. 14 wrzesnia mam wizyte w szpitalu. zobaczymy co bedzie. przed musze zrobic morfologie, crp i żelazo.

            jutro moj zbój na 5 godzin do zerówki.... mmmmm... już nie moge sie doczekać
            Zdazyłam nakarmic Zosię przez sen i sie obudziła widocznie zle sie spi z pełnym brzuszkiem... uciekam wiec...

            zycze naszym dzieciaczkom wszystkiego dobrego w nowym roku szkolnym i przedszkolnym
            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              Hej witam, u nas leci powolutku. Marcelek ładnie je, strasznie smakują mu rybki. Ostatnio przez przypadek dostał mleko Julki i dostał silnej reakcji alergicznej, na szczęście skończyło się tylko na podaniu wapna

              Ostatnio jestem strasznie zabiegana. Budowa, masaże Marcelka. Na szczęście Marcelek już prawie nie ma tego przykurczu, teraz jeżdzimy aby główkę naprostowac. Pralka nam się zepsuła, na naprawę czekaliśmy 2 tygodnie i prawie 500 zł nas to kosztowało. Na szczęście na strychu stoi frania bo bym w brudzie zarosła.

              Nie miałam czasu nawet napisac i poczytac co u was. Wszytsko nadrobię powoli A ja jakoś funkcjonuję jak barzdo boli biorę przeciwbólowe i jakoś daję radę. Musze się wybrac do lekarza ale jakoś czasu nie mam.

              Potrzebuję fotelika dla Marcelka, Julce musimy też nowy kupi, bo jej się już do niczego nie nadaje. Jestem bardzo zła na ten fotelik bo kosztował 400 zł a wygląda jak złom. Możecie jakiś polecic? Mam jakieś dwa tygodnie na zakup, mały już pewnie siedzi i wagowo też już może przejcś na normalny. W dodatku 14 mam wieczór panieński a 21 wesele u siostry męża, czyli kolejny spory wydatek...








              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                Monika mogę polecić maxi cosi priori. Lilka ma go odkąd skończyła 8 miesięcy do dziś. Fajnie się rozkłada, wygodny i co najważniejsze wytrzymały i bezpieczny Lilka różne wybryki w nim odstawiała i czasami odstawi ale nadal wygląda jak nowy. Noo jak wypiorę tapicerkę



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  Hej!
                  Ja też ostatnio nieobecna byłam na forum. Gabi wróciła z nad morza chora, kolejna angina. Wczoraj skończyła brać antybiotyk. Czekamy z utęsknieniem na wizyte u laryngologa. Moze nam cos podpowie co dalej robić. Byłam dziś w przedszkolu na zebraniu, usprawiedliwiłam Gabi nieobecność. Do 27.09 nie dam jej do przedszkola bo Oluś ma mieć ten zabieg na oczka i musi być zdrowy...zero kataru i kaszlu, a wiadomo przy Gabi chodzącej do przeszkola byłoby to wprost niemozliwe.... No i przyznam szczerze że jestem troche w szoku po tym zebraniu bo portfel mam wysprzątany. Musiałam zapłacić do rady rodziców 100 zł, 40 zł skłądka na wyprawkę (w zasadzie to dokupienie tylko brakujacych rzeczy), 79 zł książki, 35 zł ubezpieczenie, 20zł skłądka na kwiaty dla pań na różnie okazje....no i jeszcze trzeba zapłacić za cały miesiąc z góry.Aha i też papier toaletowy, chusteczki, mydełka i jeszcze jakąś tam chemie mamy do kupienia.... Szok. Ciężki ten miesiąc w weekend zabraliśmy Gabi na zakupy trepki, spodenki, getry, bluzki i 200 zł poszło.... Czekam na wypłate bo jestesmy spłukani....

                  Gabi zapisalismy też do Kieleckiego Teatru Tańca na zajęcia balet&disco. Dziś była pierwszy raz i bardzo jej się podobało Mój em jeszcze ją namawia na zajecia angielskiego w szkole jezykowej, ale ja nie jestem przekonana. Ona nie umie jeszcze pisać, poza tym chciałabym żeby jej te choroby najpierw opanować, żeby za duzo nie opuszczała zajęć, bo to jednak spore koszty te dodatkowe zajęcia...

                  A Oluś fajowy. Pięknie gada, zaczepia. Uwielbia być na rękach nie chce absolutnie leżeć, nuda. Silny jest, ale też ciężki np. do przekręcania. Na boki sie przewraca ale dalej juz nie..... Do siadania sie rwie bardzo, ale troche go stopuje.
                  Je nadal z mleka tylko pierś. Ale postanowiłam nie czekać i zaczełąm mu wprowadzać zupki z łyżką glutenu. No i po ciężkich początkach jest nieźle. Oli zjada już ok. 60-70 ml zupki. Zaczelismy od słoiczków jednoskładnikowych, a teraz sama mu robie zupki, blenduje i zajada...ufff ciesze sie bo słoiczki to spory wydatek. Wprowadziłam juz marchew, ziemniaka, dynie i kalafior. Naszczescie nic go nie uczula.

                  bagnes
                  my nadal tylko piers, ale myśle, że nie bedzie problemu z butelką, pare razy dostał mm jak mnie nie było i chetnie pił... Do pracy raczej wróce na pełen etat. Pierwsze tygodnie napewno skorzystam z urlopu i bede chciała chodzić na 4h. Jeszcze sobie tego nie wyobrazam
                  Fajnie że ten migdałek się zmniesza u Piotrusia.

                  pamka no to Antoś zaczyna edukację. Powodzenia!!! Co do Zosieńki to wiem co czujesz, walka. Ja sama sie zastanawiałam skad Gabi czerpała tyle energii, smiała się, bawiła, przekrecała, szybko pełzała, jak tak mało jadła hehehhe. Ale zobaczysz zacznie w końcu wiecej jeść, a ty odetchniesz.

                  kruszyna
                  jak Cyprian po tym zabiegu?? Jak w przedszkolu??

                  monia ty leć do lekarza, trzeba dbać o siebie!!!!! Co do wydatków to cóż u nas podobnie, wiecznie coś, ciągle sięgamy do kieszenia, ale juz niestety zobaczylismy dno....




                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    Dziendobry

                    BGKM zdrowka dla Gabi!! My nigdy nie mielismy anginy ani nic:/ po zabiegu ok, mniej chrapie inaczej mowi i slyszy, w koncu doleczony z kaszlu i kataru, teraz w nocy mu troche zapchal sie od paru dni ake podejrzewam suche powietrze. My dopiero dwa miesiace po zabiegu i bez chorob, ale to nie chodzil do szkoly ... niby do pol roku ma nastapic poprawa a teraz we wrzesniu powtorka broncho.
                    Kochana Cypu tez do zerowki u nas bylo tak samo jak u PAMKI, my dawalismy ake juz w czerwcu 160zl na ksiazki, teraz jego wyprawka 70zl, do tego troche ubran i trampki 200zl, ubezpieczenie 42zl, komitet chyba 40zl , na zupy go nie pisalam ale byc moze zalatwie dofinansowanie z mopsu ale juz zapowiedzial ze chce mleko smakowe do picia he he

                    PAMKA ja jestem przerazona bo z cyprianem jest tylko 3 pieciolatkow razem a reszta 6 latki, wyrosniete- choc mkody moj do malych nie nalezy, i strasznie cwane i nie mile... biedny znowu bedzie plakal ze nie ma przyjaciol... em widzi jedno rozwiazanie przepisac go do grupy 4-5 latkow bo program ten sam i dzieci zna... ale mi szkoda bardzo bo jest inteligentny a kiedy jak nie teraz najlepiej dzieci chlona wiedze???? A poza tym szkoda ni wychowawcy bo jest nia nasza sasiadka i znajoma, mloda z super podejsciem do dzieci, sympatyczna i bardzo pracowita, no nic zobaczymy.

                    Kurcze igucha jest silna ale ona sama sie nie turla, jak jej sie zaczce to z boku na brzuch sie przewruci albo z brzucha na plecki, za to wygina sie jak guma, pieknie siega po przedmioty ii probuje kazdego dosiegnac, jest slodziutka rozesmiana , taka mala krolewna ! Juz,zaczyna,sie bac obcych





                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      MONIA FAJNIE ZE JESTES kurcze ja tez nie bylam ulekarza jeszcze:/ matko to az tak Marcekek reaguje na mleko??? Cuekawe jak tam Iga, my mamy w nastepna srode akergokoga kurcze i nie mamy jak jechac za bardzo...fajnie ze malemu pomogly te rechabilitacje wpadaj czescuej ty wiecznie zabiegana

                      BAGNES te twoje chlopaki mnie rozbrajaja kijowo z tym placem zabaw, ale cos za cos... u nas pani dyrejtor walczy o plac zabaw przy szkoke taki zamkniety bo dzieci chodza na plac troche dalej osiedlowy.

                      U nas leje od wczoraj zimno ze wueczorem palikismy w piecy, narazue drewnem a to trzeba wegla kupi a kasy brak. Mama dzisiaj przyjdzie rano do ugi zebym nie musiala z nia usc, nie wiwn czy wam mowilam ale wyhuj...ja,z teraz wyjazdem do niemiec dirabia w hitelu na umowe zlecenie ale juz sue sezon konczy i grosze placa...
                      Ide kawke pic my wychodziny tak 8.40-45 mamy na,9 do 14





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        hej hej
                        Monika ty zębów nie zaciskaj tylko się lecz bo to nie żarty!
                        Dziewczyny co do opłat to u nas nie jest tak tragicznie komitet 120 ale płatne w dwóch ratach, wyżywienie 4,4 dziennie za 3 posiłki dodatkowa godzina 1 zł, ale za drugie dziecko za komitet i dodatkową godzinę płacę tylko połowę, czyli za dwóch wyjdzie mnie 180 na rok ubezpieczenie 46 nie wiem jak będzie w tym roku ale w poprzednim płaciłam za jednego tylko. Poza tym nic więcej nie płacę i jedyne co muszę im zapewnić to teczki na prace.
                        a Oleńka jak już pisałam na brzuszek potrafi się odwracać sama już ponad dwa tygodnie ale z powrotem franca nawet nie próbuje.....tylko tyłek dźwiga i się wkurza jak się jej znudzi, no i od wczoraj na siłę chce usiąść, jak tylko ma się czego złapać zaraz ciągnie do góry. Kaszkę je ładnie na razie nic więcej jej nie daję, 13 idziemy na szczepienie to porozmawiam z lekarką o rozszerzaniu diety, bo ja panikara jestem po chłopcach w tym temacie.
                        dzisiaj biorę się za prasowanie bo mam całą stertę.......


                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          Martko ale bledow narobilam!! mam nadzieje ze kazda sie doczyta bo nie chce mi sie poprawiac

                          Cyprian troche plakal... strasznie sie boje o niego o bardzo uczuciowy jest

                          A wy mamuski gdzie





                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            ja mam tango z żelazkiem
                            kurde tak prasuję i się zastanawiam..... podwieczorek u nas w przedszkolu kosztuje złotówkę i podają go 13:45 ogólnie nie mam zastrzeżeń do wyżywienia ale te podwieczorki coś mi się nie podobają. Wczoraj mieli kanapki, dzisiaj surówka(znaczy moi nie tkną) czasem jest banan (jeden banan złotówki nie kosztuje) czasem galaretka z owocami ( Piotrek nie tknie Paweł może jak owoce będą na dnie) i tak myślę czy nie lepiej odbierać ich za 15 14:00, bo nie wiem czy jest sens płacić dodatkowo tę złotówkę.....


                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              Witam w kiepskim humorze:/

                              U nas tragiczny poranek byl, nic nie zapowiadalo ze az,tak bedzoe... wczoraj mlody troche poplakiwal w przedszkolu ale podobalo mu sie, a dzisiaj dosc ze wstal o 6 to byly wymioty, nerwy wymyslania husteria i bog wie co jeszcze, jestem zla !!! Myslalam ze bedzie ok... on sue boi i koniec, ani prosba ani grozba, przekupstwo nic, a wyrodna matka ubrala dzieciaki i zaprowadzila wyjacego biednego cyprianka do szkoly juz,widze jak mi sasiadki dupe obrabiaja wrrrr

                              PAMkA jak u was jak Antek????

                              BAGNES ja bym zrezugnowala z tych podwieczorkow i tyle, jak tam prasowanie??? mnie to czeka dzis:/

                              Ja smaze nalesniki robie z nadzieniem jak do ruskich a dla Mlodego racuchy, chcialam isx Z iga na dwor bo nie pada w koncu ale sama sie uspala w bujaczku, buja sie sama nogami cwaniara





                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                Agatko nie wyrodna matka tylko mądra!
                                dziecko musi wiedzieć że pewnych zasad łamać nie można gdybyś mu dzisiaj pozwoliła zostać w domu to by Ci takie cyrki urządzał przy wielu innych okazjach a tak będzie wiedział że to nie działa. Może jeszcze próbować takich numerów ale jeżeli się nie dasz zrozumie że to nie działa.
                                co do prasowanie to połowa za mną z drugą dzisiaj będę walczyć bo wieczorem poszliśmy na spacer. prasowanie nie ucieknie a chłopcy jednak stęsknieni z przedszkola wracają i chcieli z mamą wyjść. trzeba korzystać póki pogoda w miarę a dzisiaj jest całkiem ładnie więc małą do nosidełka wezmę i pójdę z nią do przedszkola.
                                co do podwieczorków to na razie zostawię im i zobaczymy jak będą je jeść jak przejdę na rodzicielski i kasy będzie mniej a oni nie będą chcieli tego jeść to zobaczymy, najwyżej wtedy ich będę wcześniej odbierać.
                                Wczoraj m zawiózł mojemu szefowi wniosek, nie wiem co on kombinuje ale nie miał zastrzeżeń do tego że chcę rok i coś wspominał że jakąś dotację chce wziąć chyba kombinuje firmę rozwijać zobaczymy...
                                a mała się denerwuje.... bo zabawki jej nie pasują; jak wiszą źle jak w rączce źle...... marudna strasznie ta moja księżniczka..... bo ona by już siedzieć chciała.....


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X