Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    Pamka cieszę się że mała zaczęła przybierać prawidłowo oby tak dalej
    Kruszyna a nie ma Cyprian jakichś bakterii miał robiony wymaz? bo on na pradę strasznie często choruje.
    Co do spaceróki ja nie zamierzam kupować mam wózek dwa w jednym i na tym poprzestaniemy, szkoda mi pieniędzy na coś nowego, choć wiem że taka typowa spacerówka byłaby lżejsza, ale jak daliśmy radę z 25 kilowym molochem chłopców to teraz też damy radę.

    A u nas pojawia się problem z karmieniem..... Olga je strasznie długo teraz to już godzina na każdym cycku i nie było by nawet tak źle ale chłopcy to dwa wulkany energii więc nie mogę dwie godziny siedzieć z małą na piersi jeżeli jestem sama w domu, zwłaszcza że ostatnio co chwila się kłócą i biją... a mała też potrzebuje spokoju przy jedzeniu więc nie moge jej co chwila przerywać.... na razie jakoś dajemy radę ale wczoraj i dzisiaj po południu też dostała butlę bo inaczej się nie dało. Boję się że skończy się tylko na butli jak było dobrze to mi się wydawało że to nic takiego, sama tu pisałam że to nie tragedia ale jak zaczęło mi to grozić to już nie podoba się tak bardzo.....
    Wczoraj piła dwie godziny wieczorem o 23 dostała butlę (90ml) i po pół godzinie jeszcze chciała cycka i to piła 30 minut.... fakt że później spała do 4:00 ale bez przesady. Po południu to samo cycek 2 h potem 90 ml bo musiałyśmy się z podwórka wrócić, ale poszłyśmy na spacer dalej więc zasnęła na 3 h . a pokarm niby mam nie wodnity nie wiem sama..... jem normalnie warzywa mięsko kasze itp. piję dużo
    KRUSZYNA piknik się udał rano coś tam kropiło ale później się zrobiło ładnie chłopcy zadowoleni. A za tydzień mamy w przedszkolu piknik rodzinny z okazji dnia matki i dnia ojca. Jedną imprezę robią w grupie chłopców
    Last edited by bagnes; 19-05-2013, 18:02.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      dziewczyny gdzie wy się podziewacie???
      smutno mi tu samej


      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        BAGNESKU ja jestem codziiennie ale brak weny... ja mocno przeziebiona, mala meczy ten katar w nocy co godzine potrafi sie vbudzic na jedzenue do tego cyprian w nocy wyl z boku ucha - to byli do przrwidzenia po tym ciaglyn katarze tskze dzisiaj znowu lekarz i antybiotyk, moze,w koncu dolecze mu ten katar i kaszel. A co u ciebie??? Wymaz,i testy mu zrobie jak em wroci bo trzeba do miasta jechac, kokezanka jwszcze refkuks sugeruje di tego wyciecie migdala z mala na bioderka , ja do gina.... zyc nie umierac





        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          u nas w porządku w miarę , ale musimy się dokarmiać jak już pisałam. Zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie stosuję butelkę w ostateczności.
          Chłopcy ok ale odczuwają jednak sytuację często się biją kłócą...... ale w sytuacji takiej kiedy jednego inne dziecko bije zawsze drugi reaguje i broni brata.
          No i tatusiek nam się psuje znaczy wraca do normy mama może już więcj robić czyli tatuś po po wrocie z pracy najchętniej siedziałby przed komputerem. Jeszcze myje chłopców bo w tym czasie Olga zazwyczaj je no ale pewnie za niedługo znowu nic przy dzieciach nie będzie robił.... zakupy mu zostaną ale tylko raz w tygodniu bo na codzień ja robię, pampersa niby chciał zmieniać ale potem stwiedził że jakoś tak niebardzo że się boi.... chłopcom zmieniał w ostateczności jak był sam w domu, i to dopiero jak pół roku skończyli.
          Na dwór sam jak z nimi wyjdzie to chłopcy robią co chcą a on siedzi z telefonem i w szachy gra, już mi się żalili parę razy że tata się z nimi nie bawi.
          Znaczy wszystko wskazuje na to że do normy wagowej wrócę szybko.....


          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            Hej dziewuszki
            U nas też masakra. Gabi złapała kolejną anginę i to taką że jeszcze takiej nie widziałam. Migdałki olbrzymie, zaropiałe i jeszcze wokół nich sączyło się coś brzydkiego, gorączka 40 st utrzymywała sie 4 doby mimo że zareagowałąm bardzo szybko- antybiotyki miała podane jak jeszcze wcale nie gorączkowała tylko miała naloty na migdałkach.... a takie coś sie urodziło.... Strasznie jesteśmy z em rozbici bo załamała nas kolejna z rzędu angina. Rozważam zakończenie roku przedszkolnego w maju. Szkoda mi jej. Tyle antybiotyków wybrała. Do tego te choroby powodują że i Oluś cierpi bo ja jestem rozdarta na pół. Gabi przy chorobie lgnie do mnie, Oluś potrzebuje mleczka.... A ja latałam od jednego do drugiego ciągle myjąc ręce, buzia i zmieniajac koszulki, żeby małego ocalić przed tą strętną infekcja
            Dziś juz jest na tyle dobrze że Gabi nie gorączkuje, migdałki już małe, ale na jednym jeszcze troche jest ropy. Antybiotyka mamy jeszcze przez 2 dni. Jutro juz zaczniemy wychodzić na dwór. A chyba puszcze Gabi na czwartek i piątek do przedszkola (ale to jeszcze skonsultuje z lekarzem) bo jest przedstawienie na dzień mamy i taty, a Gabi uczyła się piosenek.....

            No i tak u nas kiepsciutko. A Olinek jest nadal słodziutki i robi sie buła Zmienił mu się jeszcze apetyt- tzn miał skok wzrostowy bo wyjada mi zwykle wszystko z ob piersi A ja latam i wcinam żeby podołać z produkcją Olcio ma juz swoje godziny czuwania, jest ciekawy, rozgląda sie, ładnie dzwiga głowę jak leży na brzuszku i wogóle jest bardzo silny. Jak go biorę do odbicia to głowę trzyma jak "stary". Postaram sie dołączyć zdjęcie bo bardzo sie zmienił- zaokrąglił.

            bagnes no mój em też bardziej sie starał....Wcześniej wstawał w nocy, czekała aż nakarmie i brał małego do odbicia czy przewijał, a teraz spi tak ze nie słyszy nawet kiedy go karmie. Chociaż tyle że w nocy on wstaje do Gabi bo strasznie czesto się budziłą przez tą chorobę. A co do karmienia to fakycznie długo trwa u was, u nas nadal 5-10 min i Oli najedzony, a ja czuje pustke w piersi. U nas jak tak dalej pójdzie to też bede musiałą wprowadzić butlę na wieczór, bo zaczyna mi troche brakować, no chyba że laktacja nadąży za moim głodomorkiem...

            kruszyna kurujcie sie. Za ile wraca twój em? Wy juz po szczepieniu????

            pamka pytałaś kiedys jak gabi na rowerze, otóż kiepsko. W zeszłym roku kupilismy jej rower a ona nie chciała jeździc, a w tym roku sama kazałą go wyjąć, ale jest na nią za mały i zachacza nogami o kierownice, ale widze też że ją nie ciągnie, wiec napewno jej szybko nie kupie wiekszego..... No i ztym akrmieniem nie martw sie tak kochana, Zosia ładnie przybiera 200g jest ok.
            Attached Files




            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              bagnes widzisz zapomniałam pochwalić śliczne z was dziewczyny!!!!




              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                właśnie sie zorientowałam że ja mam całe jedno zdjęcie z Olusiem. Załaczam, a swoja droga opiernicze em że nigdy nie pstryka zeby mnie ujeło
                Attached Files




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  bagnes
                  to widzę, że nie tylko ja mam przeboje z karmieniem
                  oby tylko dzieciaczki ładnie i zdrowo rosły to się tylko liczy

                  BGKM
                  zdrówka dla Gabrysi... zdjęcia sliczne. Gdybyś mi pokazała te i te od razu po narodzinach nie powiedziałabym że to to samo dziecko
                  super )

                  kruszyna
                  zdróweczka dla Cyprianka. Ale wam się te infekcje ucha przyplatały. Duzo zdrówka dla Ciebie i małej... widze że chorujecie hurtowo.. jak juz to wszyscy... oj bidulki...
                  mam nadzieje że ten katar małej to nic poważnego...

                  My o ile tylko pogoda pozwala cały czas na działce albo spacerki... nawet dwa razy dziennie. Ja bym z Antkiem zwariowała jak bysmy mieli siedzieć cały czas w domu...
                  Musze was zapytac kupujecie albo może juz macie maty edukacyjne dla swoich maluszków, bo się właśnie zastanawiam nad kupnem...
                  Zosia niespokojna, nie robiła wczoraj kupki.. moze coś zjadłam... bo ja już nie panikuje jak na początku staram się jesć lekkostrawnie ale nie zawsze się udaje stwierdziłam że jesli ja nie będę jeść to i mleka nie będzie i ja się w końcu zamoze...

                  uciekam bo moja piszczałka się uaktywniła...
                  wklejam kilka zdjęć
                  pozdrawiam i miłego dzionka zycze...
                  aaaa... kruszyna pytałas o wózek spacerowy myslałam o takim
                  http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sp...241230489.html
                  lub takim
                  http://allegro.pl/wozek-spacerowka-b...233761070.html
                  co myślicie??
                  Attached Files
                  "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    Pamka, miałam a raczej mam ta spacerówkę milly i powiem Ci, że przynajmniej moja jest niewydarzona. Koła się blokują same, budka po kilku tygodniach zaczęła się zacinać i tapicerkę trudno doczyścić. Do tego regulacja oparcia była nie lada wyzwaniem, wkońcu zepsuła się. Szczerze nie polecam.



                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      BGKM oj biedna Gabi, mam nadzieje że szybko sie wykuruje.
                      Co do karmienia to zazdroszczę i od wczoraj kłócę się z Olgą że ma pić tak jak jej kolega.... ale ona ma za dobre spanie po prostu. Od dwóch dni to wygląda tak że je 15 min a potem na 5 min zasypia twardo, budzi się je znowu i tak w kółko. A jak zaśnie to nic jej nie ruszy..... no i potem po godzinie jedzenia to najedzona wcale niejest.....
                      A Aleksander słodki do schrupania
                      Pamka Twoja Zosia też kochana
                      co do spaceróki to nie pomogę bo nie mam doświadczeń i jak już pisałam sama kupować też nie będę, ale z wyglądu ta milly ładniejsza.
                      Co do maty to powiem Ci że to zależy od dziecka. Moi mieli i byłam bardzo zadowolona, do czasu kiedy zaczeli się odwracać na brzuszek.... bo zaczeli wtedy przemieszczać się turlając się więc normalką było zawijanie się w matę. Co chwila musiałam któregoś z niej wyciągać bo oni byli baaaaaaaaaaaaaaaaardzo ruchliwi. Ale ogólnie podobała im się, teraz akurat wczoraj wyciągnęłam ją i wyprałam dla Olgi. zobaczymy jak ona będzie się na niej bawić. może zainteresuje się zabawkami i odciągnie ją to choć na chwilę od cycka. (haha) Ogólnie mata jest ok znam dzieci które godzinami potrafiły na czymś takim się zabawić. Moich niestety interesowało zawsze tylko jak by tu coś zrobić inaczej tak po swojemu....
                      to zdjęcie Piotrka np. po świetnej zabawie z matą.... po której zresztą padł ale zasypianie gdzie popadnie to była ich specjalność
                      Attached Files


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        mam pytanie dzisiaj byłyśmy na Usg boiderek i lekarz nic nie powiedział tylko wymruczał coś do pielęgniarki ona wpisałam w książeczce wynik : Ia i Ie dla drugiej nóżki. i coś tam jeszcze nabazgroliłą. Szukałam w necie co to znaczy i wszędzie piszę że I to prawidłowo rozwinięte bioderka, ale są tylko wyniki Ia i Ib. Nigdzie nie ma czegoś takiego jak Ie nie wiem co mam o tym myśleć bo kazali przyjść jeszcze raz za miesiąc a z chłopcami nie musiałam dwa razy jeździć.... miałyście któraś taki przypadek?


                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          bagnes
                          Ja bylam z Antkiem 2 razy, bo za wczesnie bylo zeby jednoznacznie stwierdzic ze wszystko jest w porzadku roznie u dzieci to sie rozwija. Dlatego teraz z mala wizyte mam pod koniec maja. Jak znajde wyniki Antka, bo je napewno gdzies mam to sprawdze te oznaczenia i Ci napisze. Nie przejmuj sie.
                          Wpadne pozniej bo teraz z tableta pisze to niewygodnie.
                          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            Jest jeszcze Ic to ryzyko przemieszczenia kosci. A Antek mial Ib... sprawdzilam od razu bo mnie zaciekawilas....
                            ulcia dzieki wielkie, bo sklonna juz bylam kupic ta milly najbardziej podoba mi sie graco leo ale cena 850 zl.... eh marzenie... ale tak zazwyczaj jest ze co ladne i fajne to drogie.
                            U nas pogoda brzydka. M pojechal po czesci do auta. Rozrzad zrobiony a tu naprawy ciag dalszy pusci nas z torbami przez to auto... 750 zl i teraz jakies 800-900 masakra
                            Musze dzisiaj wyjsc z dzieciaczkami na spacerek bo wczoraj mialam strasznie nerwowy dzien. Ja nie moge tak z nimi siedziec caly czas w domu. Nie z Antkiem to wulkan energii.
                            Piszcie, piszcie co u was...
                            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              Dxien dobry laseczki

                              Na poczatek bo zapomne PAMKA wozeczki fajne , ale ja chyba na,100% kupuje espiro activ jest ciezszy od tych twoich ale mi to nie przeszkadza , chyba ze znajde cos fsknego w miesvie jak bedzieny za rowerkiem dla mlodego jezdzic po realach itd.

                              http://allegro.pl/wozek-espiro-activ...236434364.html

                              Mate mam i uzywamy , Iga ja lubi tak jak karuzele, robie kojec , rozkladam lozko i klade mala i nietaz pol godziny ma spokoju tylko chce jej jakies ze dwie zawieszki dokupic rzeby ja zainteresowalo. Mate mamy ta co wygralam jest super ake kupic bym nie kupila bo droga :/

                              http://allegro.pl/canpol-mata-kojec-...237798907.html

                              U nas jakos leci choc humoru brak, em od paru dni jakis dziwny, smutny bez humoru mi tez sie to udziela, mowi ze teskni i to przez to ale on nie z tych.. wiec sana nie wiem, ale bardzo sie zmienil nawet mnie zadziwil bo napisal ze ma,wrazenie ze ten wyjazd nas zbliza do siebie,... martwie sue bo to jeszcze 4 tyg gdzies zostalo jeszcze mieli zla pogode i pracowali tylko po 4 godziny

                              BAGNES nie pomoge bo ja nie mam jak na bioderka pojechac , dipiero jak em wroci bo kawal musiny jechac. Kurcze to nie ciekawie masz z tym karmieniem, iga je po 5-10 min jak jej daje butle to z 90 ml je do pol godziny..

                              Ja jutro do kontroli z mala katar jej sue nasilil biedna sie meczy, ake i tak jest dzielna i wesola, boje sie ze przez ten zatkany nos jeszcze mniej przybierze niz 140g , cyprian juz ok antybiotyk ma,przez 5 dni raz dziennie dzisiaj juz,3 dswke bierze a jutro go do przedszkola puszcze bo beda mieli przygotowania do dnia mamy , ja tez juz lepiej





                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                PAMKA wyprzedzilas mnie
                                Ja mam to samo z cyprianem, wczoraj to myslalm ze dziadkowi dom rozwali wspolczuje napraw, dlateo my auto sprzedalismy bo nie bylo nas,stac zeby utrzymac.u nas dtrasznie zimno i tak srednio niby slonce jest, ake na dwor i tak idziemy .

                                BGKM wspolczuje choroby Gabi, to jakas masakra teraz , dobrze ze mlody mie mial goraczki bo bym chyba nie wyrobila z nasza chora trojka synus sliczny !!!

                                A ja mieszcze sie,w prawie wszystki ubrania sprzed ciazy i od wyjazdu em schudlam 2.5 kg





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X