Pamka cieszę się że mała zaczęła przybierać prawidłowo oby tak dalej
Kruszyna a nie ma Cyprian jakichś bakterii miał robiony wymaz? bo on na pradę strasznie często choruje.
Co do spaceróki ja nie zamierzam kupować mam wózek dwa w jednym i na tym poprzestaniemy, szkoda mi pieniędzy na coś nowego, choć wiem że taka typowa spacerówka byłaby lżejsza, ale jak daliśmy radę z 25 kilowym molochem chłopców to teraz też damy radę.
A u nas pojawia się problem z karmieniem..... Olga je strasznie długo teraz to już godzina na każdym cycku i nie było by nawet tak źle ale chłopcy to dwa wulkany energii więc nie mogę dwie godziny siedzieć z małą na piersi jeżeli jestem sama w domu, zwłaszcza że ostatnio co chwila się kłócą i biją... a mała też potrzebuje spokoju przy jedzeniu więc nie moge jej co chwila przerywać.... na razie jakoś dajemy radę ale wczoraj i dzisiaj po południu też dostała butlę bo inaczej się nie dało. Boję się że skończy się tylko na butli jak było dobrze to mi się wydawało że to nic takiego, sama tu pisałam że to nie tragedia ale jak zaczęło mi to grozić to już nie podoba się tak bardzo.....
Wczoraj piła dwie godziny wieczorem o 23 dostała butlę (90ml) i po pół godzinie jeszcze chciała cycka i to piła 30 minut.... fakt że później spała do 4:00 ale bez przesady. Po południu to samo cycek 2 h potem 90 ml bo musiałyśmy się z podwórka wrócić, ale poszłyśmy na spacer dalej więc zasnęła na 3 h . a pokarm niby mam nie wodnity nie wiem sama..... jem normalnie warzywa mięsko kasze itp. piję dużo
KRUSZYNA piknik się udał rano coś tam kropiło ale później się zrobiło ładnie chłopcy zadowoleni. A za tydzień mamy w przedszkolu piknik rodzinny z okazji dnia matki i dnia ojca. Jedną imprezę robią w grupie chłopców
Skomentuj