marzec 2013

[pamka]

Odp: marzec 2013

witam...

bagnes
witamy...
oczywiscie pisz oby jak najczęściej
jak widac na suwaczku jestem już mamusią jednago szkrabka mój synek skończy niedługo 4 latka...

to moja trzecia ciąża a termin mam na 22 marca..

kruszyna
nawet tak nie pisz...
tabletki bierzesz dla słodkiego maleństwa w Twoim brzuszku...
być może dla Kalinki (dobrze pamiętam?)
każdy moze mieć gorsze dni, a może twoje obecne humorki sa spowodowane lekami. głowa do góry trzymaj się. mężowi zrób ciche dni a Cypek... Antek też nie jest aniołem i tez potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.

MY dzisiaj po przedszkolu bylismy na spacerze i u mojej mamy. Antek już spi nareszcie. Ostatnio to po prostu energia go rozpiera... Mimo spacerów i zabaw to aż kipi energią, kawą ich szprycują w tym przedszkolu ?

18 mam wizytę u mojego gin... wiem wiem juz pisałam ale nie moge się doczekać

uciekam już odpocząć może dzidzia mnie toche pozaczepia.

Dobrej nocki..

Kruszyna jeszcze raz uszy do góry. Nie dołuj sie kochana

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Dzień dobry

my dzisiaj zaspaliśmy do przedszkola, Cypu poszedł po śniadaniu.
dziękuje za pocieszenie

u nas pada do tego boli mnie głowa , cały czas mdłości a dzisiaj mam pierogi robić

nie wiem czy wam pisałam ale em na koniec kwietnie początek maja jedzie na 2miesiące do niemiec . zostanę sama z noworodkiem Cyprianem i naszą labradorką mam nadzieje ze chociaż Kalinka będzie

Pamka ja też się cieszę z wizyty ja mam 24 ale nie wiem czy usg będę miała .

[pamka]

Odp: marzec 2013

nie ma za co.. nie dość, że hormony nam szaleją to jeszcze pogoda nie poprawia wcale samopoczucia a w domu jak to w domu różnie raz lepiej raz gorzej
a ten wyjazd to już pewien..??
wiesz zawsze może Ci pomóc mama, teściowa...
rodzeństwo...??

dzisiaj wstretna pogoda
ale i tak na spacer sie wybieram...
staram się duzo ruszać bo bardzo bolą mnie plecy w lędźwiowym odcinku.
zwłaszcza jak leże i chce wstać...

Antek dzisiaj grzecznie do przedszkola poszedł.
M w domu, odkurza
Tonik się ucieszy jak wróci z przedszkola i tata będzie.
ja wiem, że będę miała usg bo już mi pan dr zapowiedział.
ja chodzę prywatnie i moj gin stara się z góry powiedzieć ile nastepna wizyta będzie kosztować

uciekam zajrzę później...
milego dnia

[pamka]

Odp: marzec 2013

a za Kalinkę trzymam kciuki

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Na 99%pewne już w pracy wiedzą. musi jechać bo bardzo ale to bardzo ciężko z kasą chociaż połowę kredytu spłacimy i większy pokój muszę dzieciakom zrobić i też ciuchów trzeba kupić a z tą pomocą to lipa bo moja mama jedzie w tym samym czasie a siostry chodzą do szkoły jeszcze Ja chodze na nfz

[pamka]

Odp: marzec 2013

no to faktycznie troche
a rodzina męża..?? teściowa??
a nawet jak nie to dasz radę

ale leje... brzydko fuj fuj...
antek zadowolony bo w kaloszach moze wreszcie pochodzić... uwielbia kalosze...
ja z antkiem tez chodziłam na nfz ale moj lekarz odszedł na emeryture i ani u mnie na rejonie ani u mamy mojej nie było nikogo komu powierzyłabym prowadzenie mojej ciązy.
a do tego lekarza trafiłam z polecenia od znajomych


mam nadzieje, że jutro będzie lepsza pogoda. chociaż mamy jesien czego się mozna spodziewać

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

We wtorek u mlodego w przedszkolu jest spotkanie integracyjne na 17 zapowiedziałam em że to on idzie ale się zbulwersował :-P:-D pójdzie i już !
a mnie mdli bleee

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Teściowa zmarła na raka jak zaszłam w ciążę z cyprianem, a tesciu też zmarł na raka jak cyprian miał 2.5 roku . a rodzeństwa em to nie chce widzieć w moim domu :-P

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Hej

to jest wszystko nie normalne! jajecznice wcinam i płacze te hormony mnie wykończą!

ten mój mały przedszkolak wogóle nie chce do domu wracać rano też tylko buzi i mamo idź sobie

my dzisiaj na bilans idziemy a taka ładna pogoda a my u lekarza i to pewnie ze 2godziny .

jutro jadę na wyniki do miasta , od razu do biedronki wstąpie zobaczyć te kocyki co tu taka cisza.

[pamka]

Odp: marzec 2013

witam...

przykro mi z powodu tesciów...

moj Antek tez czasami chetnie zostałby w przedszkolu, najlepiej na noc
nie przejmuj się...
mój synek niestety dla mnie a stety dla mojego męza nie jest przylepką...

a co do hormonów cóz musimy jakoś przetrwać... trzymaj sie..
ja dzisiaj miałam ochotę na budyń czekoladowy i cały zjadłam...
czeka na mnie w lodówce jeszcze czekoladowe mleko...
oj muszę uważać z Antkiem przytyłam 20 kg

jutro mam wizyte u lekarza na 11 i usg, może już poznamy plec...
najwazniejsze dla mnie to to żeby dziecko bylo zdrowe, zdrowiuteńkie ale musze przyznać że bardzo jestem ciekawa czy pokaze nam czy jest dziewczynką czy chłopczykiem.

[gagaj111]

Odp: marzec 2013

[QUOTE=pamka;291004]kruszyna...
gagaj
zaglądaj częściej
brzuszek rośnie a dzidzia kopie??
ja nie znoszę deszczowej pogody... juz niech sobie bedzie zimno tylko niech nie pada/QUOTE]

kopie ale tak musniecia...ehhe ojj pogoda do bani jak pada(patrz wczoraj) ale dzis juz super slonko i az milo wyjsc z domku

witam nowa MAMUSIE:* Gratuluje jak Synkowie maja na imie??

[pamka]

Odp: marzec 2013

miałam dzisiaj wizyte.
ale bez usg, zaczekamy na połówkowe. 8 listopada.
Pan dr mnie zbadał, wszystko ok. kazał męzowi dbać o mnie... nooo..:/
cytologia tez dobrze. Mam skierowanie na badania krwi i moczu ale to zrobie sobie pod koniec miesiaca.
mam dzisiaj nie najlepszy humor a do tego głowa mnie zaczyna bolec...

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

To witaj w klubie. ja mam dzisiaj fatalny humor :-(( z em też źle i do tego cyprian w szkole mi cyrk zrobił .

to ja pewnie też nie będę miała usg

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Pół nocy wyłam do poduszki , bardzo nie miło em się zachował i usłyszałam sporo raniących słów. mam juz wszystkiego dosyć !
młody w nocy w jakąś histerię wpadł, potem 2razy się budził biedaczek śpi jeszcze nawet go nie budze zaprowadze go na 8.30 i tak śniadanie je w domu to nic nie straci.
zapowiada się bardzo ciężki dzień jak nie weekend

[bagnes]

Odp: marzec 2013

Witam
Ja bardziej wekendowo jak na razie wpadam bo w tygodniu w pracy, a po pracy zjadam obiadek i przysypiam na kanapie(a Piotrek i Paweł skaczą nademną, ), potem kąpanko chłopców, kilka bajek i zasypiam u nich na podłodze.....mąz zazwyczaj mnie budzi to się przenoszę do łóżka i tyle z dnia....
no chyba że obiad gotuję to się jakoś staram zmobilizować, ale gotuje zawsze na dwa dni, bo inaczej to nie dało by rady .
Kruszyna trzymaj się dzielnie widzę że nie ciekawie masz, ale pamiętaj że dzieci najważniejsze. Nie wiem o co poszło ale bez przesady, .
Co do hormonów to mnie też męczą zmiany nastrojów a powiem wam, że przy chłopcach nie bylo problemu całą ciąże byłam taka wyluzowana, jakbym coś na uspokojenie dostała.....
ale na szczęście nudności juz prawie przeszły.... Powiem wam że podobno ciaża bliźniacza to podwójne dolegliwości, ale ja tego nie potwierdzam, teraz przy jednym dolegliwości są o wiele większe.