Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    hej dziewczyny

    kruszyna ja również czekam jak trochę wiecej napiszesz o porodzie i pobycie w szpitalu , ale cieszę się że masz już to za sobą , dzidziusia w domu no i podejście że teraz będzie już tylko lepiej gratuluję
    BGKM my pieluchy używalismy pampersa choć w szpitalu miałam kilka sztuk huggies i nawet były niezłe bo były troszke mniejsze i krótsze niż pampers ale Mikołaja uczulały (zresztą jak wszystkie) i zostaliśmy przy pampersach do końca , połozna kazała je podwijać na początku dopóki kikut nie odpadnie z pepka i tak też robilismy.
    bagnes może uda Ci sie wytrwać do 18 i bedzie ok , no wage faktycznie pokazuje Ci dużą ale jak sama piszesz pomyłki też są duże więc może nie jest tak źle , ja jak chodziłam z Mikołajem to lekarz mi na kazdej wizycie mówił ze jest dużym łakomczuszkiem bo przy pomiarze żołądka był on zawsze na 2-3 tygodnie do przodu a urodził się z wagą 3450 więc nie był wcale aż taki duży , będzie dobrze
    pamka faktycznie Antek jest pewnie strasznie zazdrosny o siostrzyczkę ale to chyba z czasem minie tylko czasem to już pewnie sił i cierpliwosci brakuje , ja widzę po moim Mikołaju jak przyjeżdża do nas mój chrześniak , który ma 2 latka to na początku bawią się razem przez jakieś pół godziny a później to tylko zazdrość o wszystko jest, choć był zawsze otwarty na dzieci ale przez tą zimę mu się pozmieniało bo więcej się w domu siedzi i aż tyle nie wychodzi . Mikołaj też do cichych dzieci nie należy i nawet nie chcę myśleć jak to bedzie jak urodzę.
    monikamt18 niewiem czy to od tego ale ja zawsze uważałam aby siusiaczek był w dół jak zakładalismy pieluchę bo czasem jak zakładałam szybko i nie zwróciłam uwagi na to to śpiochy były mokre całe w pasie a pielucha sucha no i w zależnosci od pieluch aby nie były za luźno u mnie w szpitalu powtarzały żeby były do obrazków zapinane ( przynajmniej w pampersach)

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      witam

      ewelinka
      wiem że to minie. na pewno byłoby nam łatwiej gdyby Antek był grzecznym cichym i spokojnym dzieckiem. ale i tak damy radę trzeba czasu

      BGKM
      właśnie nie mam za bardzo możliwości się zdrzemnąć. już parę razy próbowałam ale nic z tego. ostatnio włączyłam Antkowi bajkę jak Zosia spała i połozyłam się. jak tylko skubany zobaczyl, że oczy mi się zamknęły zaczął kląskać mówię mu żeby był cichutko i ogladał a on nic... Pod koniec dnia to wyglądam jak wściekł,a oczy mam całe czerwone. Mała budzi się w nocy 4, 5 razy wiec chce mi się spać.
      Masz racje dam go do mamy na weekend. Muszę sobie odpocząć. Zwłaszcza że M znowu jedzie do rodziców w sobotę na garaż. Zaczynam nie lubić tego auta W piątek mieliśmy jechać zrobić małej morfologię a M upiera się że on jedzie do ubezpieczyciela załatwiać, mam ochotę czasami go kopnąć w d.... czemu wcześniej sobie tego nie załatwił .
      No zazdrość nie omija chyba żadnego dziecka ciesze się że nie jestem sama z tym problemem i życzę nam wszystkim żeby był on jak najmniej uciążliwy i szybko się skończył.
      Nie stresuj się Chociaż wiem o czym piszesz ja miałam tak samo. Im bliżej tym większe przerażenie mnie ogarniało. Nawet chyba nie docierało do mnie że to już dopóki nie położyli mnie na porodówce
      U mojej mamy z listonoszem było to samo. Zgłosili na poczcie i się uspokoiło. Czasami mu się jeszcze zdarza ale rzadko. Często tak robił kiedy paczki były duże. W ogóle ich nie zabierał z poczty.
      Lalka śliczna, ja nadal mam słabość do barbie. Ha! nareszcie będę mogła je kupować...

      Ja jestem mega wkurzona. Przyszła nam dopłata do wody 180zł!!! No szok. Jeszcze żebym tyle zużyła!!! To jest między innymi za różnicę stanu wodomierzy w lokalach z wodomierzem głównym. Czyli płacę za to, że ktoś kradnie... M był dziś w administracji. Masakra jakaś i miej tu mieszkanie własnościowe hahaha...

      Uciekam bo stos prasowania mnie czeka..
      Z Antkiem muszę zrobić laurkę dla taty bo M ma dziś imieniny.

      Pogoda wstrętna, deszcz pada... fuj.
      "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        pamka
        pewnie że dasz radę
        co do wody to faktycznie niezła dopłata , u mnie też przychodzi ale nie aż takie kwoty , a nie myśleliście o założeniu wodomierza ?wtedy płacicie za wode jaką faktycznie zużyjecie a nie za wszystkich z bloku .

        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          bagnes zawsze daję na dół, wydaje mi się że zapinam odpowiednio ciasno, ale teraz spróbuję jeszcze mocniej. Mój mąż dziś dostał pieniądze za opiekę nade mną po porodzie, normalnie w soku byłam, że tak szybko. Koniecznie zadzwoń do siebie do Zus bo faktycznie strasznie długo zwlekają.

          BGKM Koniecznie daj znać jak po wizycie. Ta lalka jest świetna, ja też lubię Barbi. A jeśli chodzi o listonosza to mój zrobił tak tylko raz jak mi macierzyńskie przyszło na Julkę że mu się nie chciało nawet sprawdzić czy ktoś w domu jest bo na całą wieś tylko do mnie coś było więc zostawił awizo. Poszłam na pocztę i tak mu dałam popalić że od tamtej pory jest ok

          Pamka Ja też nie sypiam w ciągu dnia ale jakoś daję radę, jeśli masz możliwość to daj małego do dziadków bo innaczej to się wykończysz. U nas dziś za wodą chodził i 140 zł mam. Normalnie zawsze było 60- 70 a dziś tragedia

          Generalnie to uznałam, że dziewczynki są dużo łatwiejsze w pielęgnacji niż chłopcy Znów idę nakarmić tego mojego żąrłoczka








          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            witam...

            bagnes gdzie jesteś??
            BGKM jak po wizycie...??

            ewelinka
            no jestem taka wkurzona, bo ja mam wodomierze... chodzi o to że w bloku ktoś kradnie wodę i wychodzi co innego z wodomierzy w lokalach i co innego ze wskazania wodomierza głównego. I mieszkańcy muszą pokrywać różnicę a wymyślili sobie że im ktoś ma większe zaliczki i zużycie tym więcej tej różnicy musi pokryć. Chore, głupie, nie wiem jak to nazwać...

            monika
            Twój Marcelek ulewa?
            Zosia ulewa bardzo a przynajmniej tak mi się wydaje nie mam porównania bo Antek nie ulewał wcale.

            Uciekam, bo moja księżniczka coś marudna jest.
            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              Pamka Marcelek ulewa po każdym karmieniu, ale to normalne. A jeśli Zosia ulewa po karmieniach trochę to jest normalne bo dziecko połyka powietrze. Zazwyczaj butelkowe dzieci nie ulewają wcale lub znacznie mniej niż te na piersi. Nie masz się co martwić chyba że ulewa bardzo dużo i bardzo często.

              Znalazłam genialny sposób na kolki!!!

              Wkładam małego do fotelika samochodowego i włączam suszarkę do włosów. Fotelik pomaga bo wymusza na dziecku pozycję która ułatwia oddawanie gazów i zmniejsza bóle brzuszka. Wczoraj jak już nie mogłam sobie dać rady to tak zrobiłam i mały spał aż do kąpieli Polecam

              Dziewczynki gdzie jesteście? Nichol, Doroti jak Wasze maluszki?

              Bagnes, BGKM czemu się nie odzywacie? Czyżby jakaś niespodzianka się przydarzyła którejś? Koniecznie dajcie znać!!!

              Szykujemy się na spacerek z Marcelkiem i Julką, taka piękna pogoda że grzech tego nie wykorzystać








              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                Hej!
                Dziewczynki wczoraj wróciłam po wizycie do domku o 22 wiec juz siły nie miałam żeby popisać, bo podjechalismy na tort urodzinowy do mojej siorki, bo to chyba ostatnie takie moje wypady.
                Na wizycie było hmmmm.... śmiesznie. Przed badaniem opowiedziałam o wtorku ze cały dzień miałam skurcze i to nawet bolesne, wczoraj już zestresowana wizytą nie miałam zadnego od rana.... on zniecierpliwiony kazał mi siąść na fotelu. Po czym uśmiechnął sie i stwierdził rozwarcie na całą opuszke palca hehehehe Ale tak naprawde to powiedział że dobre i takie. Mam jeździć jak najczesciej na KTG, bo Olek mało ruchliwy... nawet chciał żebym dziś podjechała, ale nie mam jak. A jak dotrwam do wtorku to mam przyjechać na KTG i jeszcze zrobi mi przepływy żeby ocenić stan łożyska.... Akurat mój lekarz ma wolne do poniedziałku.... No i zobaczymy.W sumie to chciałabym jeszcze wytrwać do wtorku.... Dzis znów mnie pobolewa podbrzusze i łapią skurcze..... Torba już spakowana, wiec niech sie dzieje co chce

                pamka na piersi dzieci częsciej ulewaja, bo mleko jest wodniste, unormuje się.....

                monikamt my też juz ubrane i wyszykowane lecimy na spacerek bo pieknie słoneczko swieci.

                bagnes daj znać co u ciebie




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  hej dziewczyny
                  jestem żyje jeszcze nie urodziłam i coś mi się widzi że jednak będę ostatnia
                  Przed chwilą przyjechałam ze szpitala z usg. Mała była ważona 3 razy, przez moja gin i jeszcze jednego lekarza na usg, dodatkowo mierzyli ją wg obwodu brzucha na leżąco (ja leżałam) Biorąc pod uwagę tolerancję błędu wychodzi pomiędzy 3700 a 4000. Ma spory brzuszek (dobrze podjada ) i duży obwód głowy, ale to mnie nie dziwi bo chłopcy tez tak mieli. Blizna ok o 0,3mm cieńsza niż we wtorek, ale jast jeszcze zapas do niebezpiecznej granicy. Tak więc zostało na tym, że w czwartek rano mam być na oddziale, chyba że wcześniej coś się zacznie dziać.
                  Pamka moi na butelce też ulewali ale to wynikało ze wcześniactwa, jeżeli nie jest to bardzo duża ilość to się nie martw, jeżeli będzie tego sporo to porozmawiaj z lekarzem.
                  Co do wodomierza to u nas też tak było że musieliśmy płacić za tych co kradli, ale rok temu założyli nam nowe liczniki, których jeszcze nikomu nie udało się rozpracować i jak na razie nie ma różnic w odczycie głownego i lokatorów, więc dopłaty się skończyły. Fajne są bo odczyt mają radiowy, więc nawet nie chodzą już po domach tylko zdalnie je spisują.
                  BGKM w sumie teraz to już możesz rodzić. Oby poszło Wam szybko
                  Monika dodzwonić się do zusu to koszmar, ale dzisiaj udało mi sie zadzwoniłam zaraz o 8 rano i dowiedziałam się że w przyszłym tygodniu na pewno będzie przelew. Jak pani powiedziałm że wiem jaki jest termin i że przekroczyli go już odnośnie 2 L4 to od razu sie poprawiła że to na pewno będzie na początku tygodnia. Zobaczymy...... powiedziałam jej że w przyszłym tygodniu to ja już do porodu jadę i mam nadzieję że jednak przed sie wyrobią.....
                  Ale tyle dobrze że mam na konto wpłacane bo jakby to jeszcze przez pocztę miało przejść to znowu parę dni by wydłużyło.


                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    Dziewczyny u mnie ciezko i mam troche problemow ze zdrowiem wiec wybaczcie ale nie man na nic sily i czasu.... porod byl bardzo bolesny, prawie 7 godzin przy ciaglych skurczach co pare sekund, mala miala slabe tentno, wody byly juz zielone, urodzilam przy pomocy dozylnej oksy i czegos jeszcze. Nie nacieli mnie niby mialam tylko male pekniecie , zalozyli 2 szwy i to bez znieczulenia, mowilam im ze cos duzi krwi mi sie leje uslyszalan ze ak ma byc.po dwoch godzinach okazalo sie ze dalej gdzies krwawie i mam krwiaka, dostalam znieczulenie kolejne szwy i wyciaganie tamtych bo peklam przy cewce moczowej i jeszcze gdzies glebiej... na drugi dzien okazalo sie ze szew sie rozszedl i kolejne zszywanie mial byc jeden szew byly trzy, mam silna anemie duzo krwi stracilam do tego bardzo wysokie cisnienie dam rade jakos bo musze. Mala jesy cudna, w miare grzeczna buziak





                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      oj Kruszyna to się wycierpiałaś.....mam nadzieję że teraz już będzie tylko lepiej, ale nie rozumiem dlaczego skoro straciłaś dużo krwi nie zrobili Ci transfuzji? moja koleżanka z pracy tak miała, przetoczyli jej krew i szybko doszła do siebie.
                      Uważaj teraz na siebie jeszcze bardziej niż przed porodem, żeby znowu coś nie pękło.... nie podnoś nic poza małą. A m ma opiekę? jest z wami w domu? bo w tej sytuacji to raczej powinien.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        Bagnes nie ma opieki nic mu nie dali do tego cyprian daje niezle popalic jest strasznie zazdrosny





                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          Kruszyna a pytałaś o tę opiekę ?czemu mu nie dali w tej sytuacji ? Tak sami z siebie to nigdy nie dają albo u norm. Lek spróbuj załatwić bo teraz to powinien być przy was przecież


                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013


                            kruszyna

                            matko co to za lekarze??!!
                            no daj spokój. Zgadzam się z Bagnes że jak straciłaś dużo krwi to powinnaś mieć transfuzje nie było by takiej anemii. A co do porodu to wycierpiałaś się ale masz już malutką a to najlepsza nagroda. Zdrówka dużo kochana. Nie przemęczaj się nie dźwigaj nic nie rób najlepiej tylko Igą się ciesz
                            Nie no poważnie uważaj na siebie.
                            Dużo zdrówka dla Ciebie i córci.
                            Z małą wszystko dobrze...?? Pewnie się nieźle wystraszyłaś...
                            Trzymaj się cieplutko i zaglądaj jak będziesz miała chwilkę...

                            Bagnes
                            No to ładna ta Twoja malutka. Kawał kobitki . U mnie Antek też był duży. Pomylili się o 100g bo wychodziło 4200 na usg w szpitalu a urodził się 4300... a głowe tez miał duży obwód pamiętam mojego M jak dzwonił do wszystkich i tylko o tej głowie gadał
                            Mam nadzieje, że wszystko pójdzie według planu i trzymam kciuki, bo to już niedługo
                            Az się boję jak czytam o tym zusie u was. Czy mnie też to czeka? Ja mam umowę do 30 czerwca...

                            No to popisałam...
                            Księżna wstała
                            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              Kruszyna Strasznie współczuję. Opieki ginekolog nie może dać po normalnym porodzie, wiem bo się pytałam. Ale za to może dać ogólny lekarz, mój mąż maił od ogólnego bez problemu. A Ty naprawdę potrzebujesz opieki!!! Cieszę się że z malutką jest wszystko ok Trzymaj się Kochana i uważaj na siebie!!!

                              BGKM Czyli tylko patrzeć jak urodzisz Zawsze minimalne rozwarcie jest lepsze niż żadne, później szybciej idzie...

                              Bagnes Oj duże to Twoje dzieciątko Pewnie i tak byś miała cesarkę ze względu na wagę maluszka... Ja też mam na konto pieniądze bo przez pocztę nie dość że dłużej to jeszcze listonosz zawsze czeka na resztki

                              Mały znów w foteliku Spadam bo niedługo małego będę myć








                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                Jestem i ja
                                kruszyna bidulko strasznie mi przykro że tak cie umeczyli, ale chyba to powinni wykryć zaraz po porodzie a nie dzień czy dwa po.... Tak jak dziewczyny piszą nie wygłupiaj sie czasem i leż, niech twój em pójdzie do lekarza ogólnego i weźmie choć pare dni wolnego bo ty powinnaś odpoczywać. A jak z karmieniem??... No i mnie zmartwiłaś tym 7h porodem... ehh wogóle mnie jakies przerażenie ogrania jak sobie pomyslę o porodzie, ale tak jakby odwrotu nie ma

                                moniamt szczerze powiedziawszy to marze, żeby mieć to juz za sobą i tulić Olusia. Poprostu jest mi juz ciężko i tak wyczekuje, mam tylko nadzieje że nie przenosze, a telefony od rodziny i znajomych poprostu mnie dobijają, są codziennie. Kurde przecież bym dała znać ze już urodziłam.... A widzisz z tym fotelikiem wymyśliłaś, dobrze ze u was pomaga. Ciekawa jestem Gabi nie miała kolek, ale każde dziecko inne, zobaczymy, może się przydać twoja metoda

                                bagnes
                                faktycznie kawał kobitki masz w brzuchu. Mój lekarz po powierzchownych oględzinach mojego brzucha strzela że 3kg ma Olcio, ale jak dotrwam do wtorku to sprawdzimy w szpitalu (tam mają takie USG że dokładność +/- 100g podobno).

                                pamka będziesz miałą przedłużona umowę do końca macierzyńskiego, tylko jak to będzie z urlopem rodzicielskim

                                Przyszło mi już wszysto z allegro. Poprane czekam jak wyschnie. Załoze ten przybornik i obleczę pościel, ciekawe jak to będzie wyglądało, nie moge sie doczekać




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X