Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    wiesz, nie znam Twojego lekarza, ale gdyby sytuacja była na prawdę poważna, czyli gdyby szyjka dalej się skracała, to nie wyznaczał by Ci wizyty za miesiąc.... mnie szyjka skróciła się w 28 tygodniu, od razu trafiłam do szpitala i tam lekarze podjeli decyzję o sterydach na rozwój płuc. a wizyty musiały być co 2 tygodnie. Może po prostu nie jest tak źle,
    Ja myśle , że nie trzeba sie martwić za bardzo tylko oszczędzaj się ile możesz, to najważniejsze w Twojej sytuacji, a masz pomoc przy starszym synu, babcia ?np.? bo ważne jest żebyś jak najwięcej leżała

    a mnie zaczyna coś kłuć w dole......
    ale nic to wytrwamy.......
    Last edited by bagnes; 03-04-2013, 15:55.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      być może sama się nakręcam za bardzo słowami które mówi lekarz , ale w tamtym roku niestety poroniłam i moze dlatego moja psychika tak teraz działa , przecież on jest lekarzem i chyba wie co robi i nie bedzie tak źle , co do osoby do pomocy niestety nie mam nikogo takiego bo mieszkam w domu z moimi dziadkami a sa to osoby 80 letnie wiec nie bardzo mają jak , rodzice mieszkaja 100 km od nas a teście maja 10 minut do nas ale na ich temat to szkoda sie wypowiadac bo chyba moi rodzice sa częściej u nas niż oni a jak juz sie pojawią to raczej w "gości" i chcieliby zeby nad nimi chodzić i ich obsługiwać a żeby zająść sie Mikołajem to nie ma mowy bo oni po 5 minutach zabawy z nim twierdza że sa zmeczeni szczególnie teściowa jest wspaniałą i zainteresowaną babcią ale tylko w opowiadaniu do ludzi. do nas przyjeżdża tylko wypytać co już wnuczek umie a później opowiada wszystkim wokół jaki to on jest zdolny jakby to była jej zasługa, ale damy jakos rade bez ich pomocy. Za 2 tygodnie wybieram się do łodzi do rodziców i tam chyba trochę posiedze bo chciałabym tam rodzić. No teraz to was chyba pozanudzałam swoim pisaniem więc może to byłoby na tyle

      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        Hej!

        Wreszcie odsapnełam. Kurde to była wyprawa do szpitala. W sumie myślę że przeszłyśmy się z kilometr, a to wszystko przez moją upartość niestety.... Jakaś sie honorowa zrobiłam zamiast prosić o pomoc .... Mam nadzieję, że nic nam nie będzie po tym wypadzie dobrze, że chociaż Gabrysia jest spokojnym i pokornym dzieckiem. Dostała w nagrode jajko niespodziankę i prażynki i zadowolona, swoją drogą czemu dzieci tak lubią jeździć autobusami

        ewelinka-w powitać Ja mam termin na 25 kwietnia. Ja też będę miała synusia Olusia A z teściami to widze że każda ma jakieś przeboje......
        Mnie to zupełnie by nie przeszkadzało gdyby wątek nazywał się luty-marzec-kwiecień-maj..... te miesiące w rozwoju szybko się przecież zacierają....

        bagnes pociesze cie że za pare dni powinno ci juz przejść. Mnie juz przeszły nudności i zgaga jakieś 2-3 dni temu, bo brzuch zaczął sie obniżać... Co do em to czasem rozumie moja frustracje a czasem uważa że jestem niesprawiedliwa w ocenianiu jego rodziny, ale ja nie mam klapek na oczach i oceniam obiektywnie....gufno pomagają, a sie wtrącają i tyle hehehehe, aha i najchetniej to teściowa by siedziałą u nas w kieszeni taka jest wścibska.... Najlepiej jej co miesiac rozbić sprwozdanie finansowe, biedna jest bo ma taką niewdzieczną synową która jej się nie spowiada ze wszystkiego (a raczej z niczego) i ją boli że traci kontrole nad synusiem.......
        Jak to będzie dalej z ta jego rodzina to nie wiem, ale napewno nie dam sobie wejść na głowe.......

        monia jak będziesz karmiłą piersia to szybko ci zejdzie waga. Chudnie się stopniowo. Pewnie jakbyś przeszła na dietę to efekty byłoby widać szybciej, ale za to na piersi chudnie sie tak zdrowo, wiesz nie zostanie ci "wisząca " skóra

        pamka taaak Michał i wiesz co nazwisko też na B (gdyby nie "o" w nazwisku to też byłoby zwierzęce) Takze chyba mają sporo wspólnego. A kupiłaś monitor oddechu??? Bo o tym to juz sie boje wspominać normalnie. Pamka z tym karmieniem to bym na twoim miejscu skontrolowała małą- sprawdz tygodniowy przyrost wagi. Troche za krótko to karmienie trwa...

        kruszyna jak u lekarza? Daj koniecznie znać.

        Jak was tak czytam to dopiero zaczełam sie zastanawiać, że z tym karmieniem to wcale nie jest tak kolorowo, ciekawe czy uda mi sie znów pokarmić choć te 5-6 miesiecy tak jak Gabrysię......




        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          Hej dziewczyny ja padam ma twarz, wiec tylko na,chwilke. Glowka juz wstawiona, ladnie napiea ale rozwarcia nie ma. Z mala wszystko ok jak nie urodze na dniach to w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i wtedy zadecyduja . Ale spokojniejszs jestem jeszcze moze pare dni i bedzie po wdzystkim





          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            KRUSZYNA znaczy doczekasz się niedługo cieszę się że wszystko ok


            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              witajcie;

              Gratulacje dla Moniki nicholka i Pamki

              Kruszynka-trzymam kciuki za Ciebie-musi Mala kiedys wyjsc... a wtedy bedziesz naszczesliwsza Kobieta na Swiecie


              a U nas....ehh z Sewerynkiem bylam 2 tyg w szpitalu bo mial podejrzenie wady serduszka byly Badania i zarazil sie zapaleniem pluc...wiec 2tyg w stresie,Dziewczynki stesknione byly za Mna i za Maluchem...i niestety zazdrosnice sa...juz sie to objawia...wiec Pamka to chyba przed nami jeszcze zazdrosc naszych Dzieci

              buziaki
              ps;poprawilam liste na post 13- http://mamacafe.babyonline.pl/forum/...3&postcount=13
              Last edited by gagaj111; 03-04-2013, 20:40.
              -Sewerynek Marek

              Lista Marcowa2013-strona 2-post 13

              i 2 Córeczki:

              3250/53-SN-g:17:28



              i 3240/55-SN-g:11:14


              MiB-05.2010-[*]

              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                Dzieki dziewczyny

                GAGAJ bardzo mi przykro z powodu malutkiego, dobrze ze juz wszystko dobrze i jestescie w domku.

                Co tu takie pustki dzisiaj? Mi w koncu torebka przyszla, po.wyslanych pieciu wiadomosciach i grozbach. Ale juz ja mam





                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  Mama moja chce kupic malej spacerowke, ja wybralam dwa modele ktory lepszy?


                  http://allegro.pl/wozek-spacerowy-es...133035804.html

                  http://allegro.pl/baby-design-sprint...126849051.html





                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    Hej!
                    Faktycznie dzis pustki.....
                    Ja wstałam z bólem w pachwinach i mały tak mi napiera na szyjkę że latam co chwila i sprawdzam czy mi sie ten czop nie odkleja Takie mam uczucie że lada moment cos sie zacznie dziać.... A przecież jeszcze chciałam żeby posiedział z 10 dni.... Buuu mam nadzieje że to tylko takie moje urojenia.... Mój em od wczoraj przeuprzejmy A ja nadal zołzowata..... Bosze mam nadzieje ze te hormony niedługo wrócą do normalności bo sama ze sobą nie mogę

                    kruszyna i jak Cyprian??? wiesz co jeśli chodzi o spacerówkę to zależy czego szukasz. Obie są fajne, ale jak dla mnie ta druga odpada bo system składania mi sie nie podoba no i jak na spacerówkę 10 kg to sporo ..... Moja waży 7kg i kupiłam chicco polecam




                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      O ja mam taką tylko model z 2011 więc troche inna kolorystyka http://allegro.pl/wozki-spacerowe-ch...115904714.html ale widze ze technicznie taka sama Naprawde fajna i Gabi sie w niej wyjezdziła, a wygląda jak nowa.




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        gagaj mnie też przykro z powodu tego szpitala. Rozumiem ze z serduszkiem na podejrzeniach wady sie skończyło, nic nie wykryli tak?? Ty masz jeszcze maluszki w domu nic dziwnego że stęsknione dzieci.... Trzymaj sie i dawaj znać jak najczęsciej co tam u was.




                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          Kochana nie zamartwiaj sie na zapas ja mam taki bole od miesiaca a teraz to j uz naprawde chodzic nie moge. Cyprian ozdrowial, nic mu nie jest tylko.katar i nieraz po kasluje. Ja tez sie sklaniam ku tej pierwszej ale em sie uparl na ta druga bo ma kola duze.





                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            hej
                            co do wózka to zależy faktycznie czego szukasz , jesli nie przeszkadza Ci waga to to ta druga wyglada na bardziej masywną ja miałam
                            http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sc...128128846.html i potem żałowałam ale Mikołaj nigdy nie lubił jexdzić w wózku wiec nie inwestowałam w drozszą , póżniej jeździł w niej troche ale tylko jak byliśmy w łodzi u moich rodziców no i tam też zostawiłam wózek, czasem jak jedziemy na rynek to bierzemy wózek ale on na łódzkie chodniki niestety nie za bardzo sie nadaje , teraz jakbym miała kupowac to :
                            http://allegro.pl/wozek-traper-conec...134930660.html
                            http://allegro.pl/graco-mirage-plus-...083844685.html
                            http://allegro.pl/wozek-bertoni-foxy...133439887.html

                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              hej...

                              Dzisiaj M ostatni dzień na 15.00 jutro i pojutrze ma wolne. Nie mogę się doczekać aż będzie mógł posiedzieć z nami w domku. Jak na razie to tylko jeździł i coś załatwiał w dni wolne. A to zgłosił Zosie do urzędu a to moje ubezpieczenie, zawiózł zaświadczenie do pracy a to samochód przerejestrować, ubezpieczenie opłacić, podatek... szok wszystkie wolne dni które miał spędzić z nami i trochę mnie odciążyć upłynęły na załatwianiu spraw. Trochę jestem zła na niego że tego z samochodem nie załatwił sobie wcześniej.
                              Na 11.30 dziś ma z Antkiem do logopedy. I znowu cały dzień sami (ja, Zosia i Antek). Ale wczoraj była moja mama to sobie trochę pogadałyśmy.

                              BGKM
                              Źle się może wyraziłam. Chodziło mi o to, że po 3-5 minutach przy piersi Zosia przysypia ale nie jest to koniec karmienia. Łaskocze ją po buzi i nóżkach żeby jeszcze possała tak chociaż do 10 minut min. Ale zdarza się, że czasami je więcej 15 czy 20. Od wczoraj to nawet tak ładnie ciągnie, bo i po 15 i 25 minut.
                              Wczoraj była połozna i powiedziała żeby się na razie nie martwić, że wcale nie powiedziane że ma przybierać po 150g na tydzień może przybrać najwięcej w ostatnim tyg. Obejrzała Zosię i powiedziała, że wszystko jest ok. Pępek się ładnie goi, zażółcenie się zmniejszyło. Została żeby zobaczyć jak karmie i powiedziała, że może się w ciągu 10 minut najadać bo bardzo głęboko ssie.. wyciąga duże porcje.
                              A wózek ja miałam dla Antka identyczny tylko niebiesko-beżowy. Był świetny ale niestety tak często używany, że jest bardzo zniszczony i nie nadaje się już. Ale nie wiem czy nie kupie takiego jeszcze raz. Też myślę że 10 kg jak na spacerówkę to dużo. Ja chciałam kupić spacerówkę dopiero w przyszłym roku na wiosnę...

                              ewelinka
                              Ja jestem z Łodzi. A w którym szpitalu chcesz rodzić?
                              Ja myślę tak jak bagnes. Nie stresuj się monika tez już była naszykowana na tyczeń nawet, bo lekarz tak jej powiedział, że nie donosi a Marcelek miał swoje plany i posiedział dłużej.
                              Co do wózka to ja mam graco wielofunkcyjny i trzeba uważać na przednie koła, to jest pięta achillesowa tych wózków ja już wymieniałam raz w swoim.

                              Kruszyna
                              Dobrze, że z małą wszystko w porządku. No to jak na dniach to ja trzymam kciuki za Ciebie kochana, żeby wszystko było szybko i łatwo
                              Ciesze się, że Cyprian "wykręcił" się z choróbska

                              gagaj
                              współczuje pobytu w szpitalu i choroby Seweryna. Zaglądaj częściej i pisz co u was a zazdrości niestety chyba nie da się uniknąć. Podobno im mniejsza różnica wieku tym zazdrość mniejsza ale nie wiem czy to prawda niby starszemu dziecku można więcej wytłumaczyć (cokolwiek można mu wytłumaczyć).

                              Wkurzyłam się. Pisałam wam, że byłam w przychodni i pobrali małej krew na bilirubinę i morfologie. Wczoraj dzwonili z przychodni, wystraszyli mnie i M (już myśleliśmy, że wyniki nie takie) okazało się, że bilirubina nie wyszła bo było "za mało materiału", morfologia też nie wyszła, bo krew została za późno oddana do laboratorium i zrobiły się skrzepy.
                              Teraz muszę jechać bezpośrednio do lab i tam będa pobierać jeszcze raz. I nakłuwać moja księżniczkę znowu .

                              uciekam bo moja głodzilla się obudziła
                              "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                hej
                                pamka
                                chciałam rodzić w rydygierze bo tam rodziłam Mikołaja i nie było tak źle , choć połozna odbierajaca poród do cudownych nie nalezała - strasznie spieszyła sie do wyjścia bo miała jakieś sprawy na mieście do załatwienia i czekała tylko na mój poród ale poszło w miare szybko i jakoś zapomniałam o tych gorszych rzeczach.
                                Co do pobierania krwi malutkiej to faktycznie nie fajnie

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X