Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    u nas było to samo, wciąż nawracające choroby u najstarszego.Wycięliśmy mu migdały i jest o niebo lepiej....wcześniej nie było miesiąca bez antybiotyku:/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      Napisane przez mareszka Pokaż wiadomość
      u nas było to samo, wciąż nawracające choroby u najstarszego.Wycięliśmy mu migdały i jest o niebo lepiej....wcześniej nie było miesiąca bez antybiotyku:/
      My mamy zabieg zaplanowany ale dopiero na 3lipca :/ więc jeszcze kupe czasu i chorób przed nami. . .





      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        Hej!
        kruszyna wiem co czujesz. Moja co prawda chodziła 3 tygodnie ale puszczałam ją na 2-3 dni. Od tego tygodnia chciałam codziennie. Ale dziś w nocy zaczeły się jakieś jęki ze gardło ja pobolewa i miałam wrażenie że coś jej chrubocze w nosie. Ale rano wstała i mówi ze nic jej nie jest gardło obejrzałam wydało mi się blade i czyte, nic nie wysmarkała, a ze bardzo chciała iść to ją puściłam.... A koleżanka której dziecko chodzi z Gabi do grupy dziś w nocy gorączkowało 39st także jednak coś panuje ..... dzis pójdę po nią wcześniej bo coś mam złe przeczucia......No nic zobaczymy. Kurde a od poniedziałku znowu ma brać szczepionkę więc dobrze by było gdyby jednak była zdrowa.

        Ja dziś byłąm na badaniach mocz, krew, TSH i toksoplazmoza. Jutro wizyta i chyba ważenie Olinka. Ja tak dużo jadłam że jak ma to znaczenie to mały powinien przytyć z 0,5kg, skoro ja przytyłam 1,5kg hehehe.

        kruszyna no masz rację jak zaprowadzasz małego i chcesz zeby się nacieszył babcią to go tam zostaw samego, nie będą mogli mieć pretensji do ciebie za jego złe zachowanie, ale tylko i wyłącznie do siebie ze mu na to pozwalają....

        bagnes no właśnie ja też mam fotelik z innej firmy 4baby tylko w kiepskim stanie.... Chyba jedyne rozsądne rozwiazanie to wpadkować ten stelaż od wózka i pojechać do sklepu i przymierzyć ten fotelik z adapterami czy pasuje do tego modelu z 2008r....




        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          Bgkm u cypriana katar to normalka ze względu na krzywą przegrodę, ale zawsze był normalny a nie od razu zoltawy . . . Ide tak czy siak w piątek do innej pani doktor i ten wymaz z nosa poproszę , może to ten cholerny gronkowiec. . . mam cicha nadzieję że jednak jakimś cudem mu przejdzie po inhalacjach i tych kroplach co em kupi. . . szkoda mi go bo bardzo dużo go omija dzisiaj owies sądzą wczoraj Jali był szczesliwy bo nowej zabawy się nauczył i kupiłam mu do domu książęczke z ślaczkami i magicznym mazakiem - dostali do przedszkola , zobaczymy czy będzie robić ha ha

          trzymam kciuki żeby fotelik pasował !

          oj ja ostatnio też dużo jem teraz zjadłam prawie całą tabliczke czekolady do kawy ha ha mała szaleje , czekam do końca tygodnia i robię generalne pożądki i mogę rodzić póki co to całymi dniami prawie nic nie robię tylko czytam boska jest ta książka , już dawno się tak nie uśmiałam .

          a mój Cypu ma nową miłość - już nie jest nią Dzwoneczek tylko Rozszpunka z zapłątanych ha ha świetna bajka a co najlepsze to em z cyprianem ją ogladali





          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            hehehe kruszyna moja Gabi też uwielbia Roszpunkę i zapuszcza włosy buhahahaha Ma manie rysowania "postaci" i wiekszośc ma dorysowane włosy przez całą długość kartki, ale dzieki temu wiem kogo narysowała

            A na żółty katar są świetne kropelki do nosa Gentamicin wzf 0,3% (pisze do oczów, ale zakrapla się nosek), w zeszłym tygodniu udało nam się po 2 dniach uporać z brzydkim katarem




            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              One bez recepty są? ?

              cyprian też zapuszcza włosy :/ ha ha on uwielba te wszystkie babskie bajki bo nie są agresywne i za cholerę nie pójdzie do fryzjera bo się boi , a ja już nie mam sily jego gęstwiny ciąć nożyczkami . i jeszcze Winx uwielbia :/





              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                kruszyna wydaje mi się że niestety na recepte, ale reki sobie nie dam uciąć... może jak będziesz miała męża w aptece to niech zapyta... a ja wiem ze warto je mieć w domku, więc jakbys była u lekarza to niech ci wypisze. Tym bardziej ze tak jak piszesz u was katar to czesta sprawa.




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  Dobra uciekam od kompa bo zbałamuciłam cały poranek idę poprasować kolejną partię ubranek, żeby mieć poczucie ze cos uzytecznego dziś zrobiłam. Zajrzę później.




                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    hej...

                    my już po śniadanku. M w pracy do 16. Mam dzisiaj wizyte u gin na 16.50 to M przyjedzie od razu po pracy do przychodni. Ja zawsze jestem wczesniej bo ktg przed wizyta mam. Musze tylko Antka zaprowadzić do mojej mamy. Nie chce mi się nosa za drzwi wystawiać coraz ciężej mi gdziekolwiek się doturlać.

                    BGKM
                    ja bym wzięła ten antybiotyk gdyby mi lekarka powiedziała, że to konieczne. ale ona przepisując mi antybiotyk powiedziała do mnie że ona by go nie brała ... no to chyba nie bardzo. wczoraj byłam u swojej doktorowej i zbadała mnie dokładnie i powiedziała że gardło jest w porządku szmerów żadnych nie słyszy i jeśli nie gorączkuje obejdzie się bez antybiotyku. powiedziała że gdyby mi w ciągu 2-3 dni nie przechodziło albo gdybym dostała nagle temperatury wtedy mam włączyć antybiotyk. i to rozumiem a nie ze daje mi receptę ale ja mam zdecydować co robić bo ona nie jest pewna a nawet negatywnie nastawiona do zaleconej przez siebie kuracji...
                    Nie martw się Oluś na pewno dobrze przybiera
                    koniecznie daj znać po wizycie

                    kruszyna
                    czasami nic nie można na to poradzić jak dziadkowie psują wnuki. najgorzej jak nie docieraja (do dziadków) logiczne argumenty i prośby żeby zachowywali się inaczej. u mnie jest podobnie. moja mama niby zgadza się ze wszystkim co jej mówię ale w praktyce i tak robi po swojemu i popełnia błędy których w rozmowie ze mną się wyrzeka... :/

                    bagnes

                    na pewno jesteś strasznie zabiegana... dobrze że mama Ci pomaga...


                    Ja uciekam muszę ogarnąć siebie i Antka i w drogę
                    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      Hej kochane.

                      jak tam wizyty u lekarza? ? ? ja czekam do 20 go ale to już za tydzien i będzie już 38tc boże jak to zleciało

                      ja właśnie piję kawkę i wcinam czekolade z migdałami wpadacie ? byłam już na zakupach dzisiaj robię ogórkową , dla cypriana rybke z ziemniakami i surówką, a dla warzywa z patelni z ryżem kurczakiem i sosem chińskim ciekawe jak wyjdzie.

                      cyprian dzisiaj spał ze mną ale ciężko go było do tego nakłonić ha ha ale nie miałam siły wstawac wczoraj do niego a on był bardz też zmęczony całą noc spaliśmy dopiero nad ranem trochę kaszlał ale to przez katar . . . dzisiej poszedł do szkoły , nie zostawiałam go z tym katarem jak ma być chory to i tak będzie , leki mamy czekamy do piątku .

                      pisać kochane !





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        A i wczoraj na piekłam 18 muffinek i 6 duzych misiów z bananami i nadzieniem czekoladowym mniam ale jak wieczorem cierpiałam :/ krzyż to myślałam ze mi pęknie . . .
                        a i cyprian dzisiaj dał mi tak po palić rano że hej aż w dupe dostał ale później było mi go szkoda i sie przeprosiliśmy ostatnio mam straszne wyrzuty jak coś takiego się zdarzy

                        dziewczyny kupujecie chustę do noszenia ? ja chce kupic taka kółkową przyda mi się jak z psem będę musiała do parku wyjsc





                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          Hej!
                          A ja zaprowadziłam Gabi do przedszkola i poszłam na zakupy i po wyniki badań i tu chumor mi się popsuł Znów poleciały mi płytki krwi mam tylko 103tys. Pod wynikiem pisze badanie 2-krotnie kontrolowane, zalecane badanie na cytrynianie.... Fuck..... Boje sie że lekarz skieruje mnie do szpitala na to badanie. No nic zobaczymy nie będę sie nakręcać. Choć intuicyjnie zrobiłam większe zakupy i się głupia nadzwigałam aż mnie pachwiny teraz bolą
                          Aha a najśmieszniejsze jest to że hemoglobina mi urosła i mam taką jak na początku ciąży, czyli 13,6.
                          Poczytałam o tej małopłytkowości i troche jestem przerażona bo np. do cesarki trzeba mieć 50 tys., do znieczulenia zewnątrzoponowego też 50, a zeby rodzić naturalnie 35tys.....a tu jeszcze 6 tygodni a one lecą na łeb na szyje. Jak spadna poniżej 70 tys. to sie je przetacza..... Chyba jeszcze czeka mnie konsultacja przed porodem u hematologa..

                          pamka to w takim razie też bym pewnie nie wzieła. Jak lekarz moze nie być pewnym tego co przepisuje Czyli dobrze ze się skonsultowałaś jeszcze.... Jak po wizycie???

                          kruszyna a miałaś sie oszczędzać.... Co do puszczania nerwów to ja też nie mam już poprostu cierpliwości. W sumie to bardziej zrobiłąm się rozkrzyczana , ja za klapem wogóle nie jestem... Ale bardzo łatwo wyprowadzic mnie z równowagi. Dziś np. Gabi bardzo chciała iśc do przedszkola - choć miałam ochotę ją dzis zostawić w domu, a ona przed samym wyjściem zaczełą wydziwiać że kucyk nie tak ze spinka nie taka, że ona takich rajtuz nie włoży jak ją złąpałam chyba strzelałąm piorunami bo normalnie dziecko dostało takiego tempa w ubieraniu ze po 5 min byliśmy w przedszkolu.... A na klatce czekała na windę sąsiadka i napewno wszystko słyszała, zapytała tylko kiedy rodzę i podsumowałą że końcówka jest ciężka

                          kruszyna ja przy pisaniu tego posta i piciu kawki zjadłam całą czekolade malinową. Tak sobie bezwiednie sięgałam po kawałek za kawałkiem, oderwałam się na chwilkę patrze a tu nie ma hehehehehe

                          Dzis dzwonie do ZUSu bo jaja sobie robią....




                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            oj coś cichutko ostatnio....
                            wczoraj miałam wizytę... wysiedziałam się bo pan dr się spóźnił...
                            wystraszyłam się bo na ktg położna nie mogla uchwycić małej ale później było już dobrze... ładnie wyszło tylko ten uparciuch mój to straszny śpioch i ruszać się nie chce za bardzo
                            na badaniu wszystko ok. później miałam usg, przepływy. wszystko w porządku... po raz 3 dziewczynka... mam zdjęcie pięknego szpagatu grubiutka ta moja księżniczka... 3448...
                            ja jak się zważyłam to doznałam szoku. 21 kg na plusie. dzisiaj na kolacje pomarańcza!!! a wydawało mi się że tak rozsądnie jem... a Antkiem trochę się obżerałam i nie chodziłam tyle a mniej przytyłam...
                            M się śmieje ze mnie, że przy 2 to szybko zrzucę ale no jestem w szoku...

                            dzisiaj się źle czułam rano. zostało mi jeszcze prasowanie ubranek wiec chciałam poprasować. jak tylko troszkę postałam to brzuszek mi stwardniał u dołu i stwardniał, bardzo mnie bolało, musiałam usiąść... pępek mi wyskoczył jakby chciał wystrzelić... dałam sobie spokój.
                            Antkowi włączyłam bajki i troszkę się zdrzemnęłam...
                            Zrobię teraz drugie podejście, bo muszę przecież wyprasować.

                            M w pracy do 18 nadgodziny robi żeby mieś trochę godzin w zapasie gdyby się coś zaczęło wcześniej i móc wyjść z pracy. Od 20 do 27 ma urlop...

                            monika
                            się nie odzywa czyżby Marcelek się zdecydował...

                            bagnes
                            jak chłopcy? pewnie nie masz czasu żeby coś naskrobać

                            BGKM
                            no to faktycznie nieciekawe te wyniki... oj oby wszystko dobrze było...
                            Powodzenia w rozmowie z Paniami z Zus-u
                            Ty dzisiaj chyba masz wizytę z tego co pamiętam wiec daj znać jak po...

                            kruszyna
                            no masz łobuziaka ale jak chłopiec jest grzeczny to aż dziwne...
                            moja teściowa mówi że chłopak musi być urwis
                            Ja też nie jestem za klapsami. Krzyczę na Antka to się przyznaje i daje mu kary. Podobnie jak BGKM łatwo, bardzo łatwo się denerwuje i czasami to aż się powstrzymuje żeby nie eksplodować. Mój Antek też jest niegrzeczny i często muszę mu przypominać jak trzeba się zachowywać więc Cię rozumiem. Ja miałam bardzo grzeczne dziecko, dopóki nie nauczyło się chodzić
                            Mmmm takie ciasteczka to bym zjadła ale racja oszczędzaj się dopiero co miałaś bóle i już szalejesz...

                            uciekam...
                            pisać pisać co u was...
                            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              jejku
                              co tu się dzieje na tym forum co 2 minuty nowy post... czy ci ludzie zwariowali a niektóre tematy to takie że aż przykro..
                              "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                Nie mam pojęcia . . . płacą im za to czy co ? ? ?

                                u nas nudy ,em nie wie o ktorej skończy prace, cyprian z psem gania i karze mi krowę udawać ha ha a mi sie nic nie chce tylko spać. na razie cyprian tylko katar ma ale taki tylko trochę i pokasłuje nieraz zobaczymy co będzie dalej .





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X