Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    Hej!
    Ja dziewczyny zaglądam do was ale głównie z telefonu. Mały postraszył mnie bardzo i już myślałam że trzeba będzie do szpitala jechać. Po tym dzwiganiu mebli i zawieszaniu telewizora zaczełam mieć skurcze. Całą noc nie przespaliśmy, jakoś sie udało że mi przeszło. Teraz em jest wystrachany i nic mi nie wolno robić. Leże, odpoczywam, mały w brzuchu szaleje, em lata koło mnie. Dziś nawet pozwolił mi pójść do koscioła ale z ławki nie pozwolił mi wstawać hehehe
    W środe mam wizyte, będę miała USG bardzo jestem ciekawa co u małego, czy wszystko ok i jaki duży....wogóle w tej ciąży mam jakoś tak rzadko USG. Niestety będę musiała iść sama bo michał ma drugą zmianę

    U nas z zazdroscią jest tak że była ogromna na początku ciąży, bo moi nieświadomi rodzice niepotrzebnie napowiadali Gabi jaka to będzie biedna jak bedzie rodzeństwo.Zabroniłam im mówić takie rzeczy i nastawiałam ją jaka to bedzie ważna rola starszej siostry i bardzo pomogło i teraz nie może sie doczekać, brzusio całuje, ale czasem ma wstawki typu "Ty mamo nie bedziesz karmiła Olusia cycusiem, damy mu smoczka". Napewno bedzie zazdrość bo teraz poświęcam jej mnóstwo czasu i ona czuje że ma mnie na każde zawołanie, ale myslę że jak będę ją angażowała do pomocy to i ona szybciej i mniej bolesnie zaakceptuje, że jest jeszcze ktoś oprócz niej

    pamka mnie też w tej ciąży wszystko irytuje. Ja wiem że nie powinnam nic dzwigać, nic podnosic,ale chce miec w domku przyszykowane jak należy przed porodem. A my jeszcze bedziemy półki dorabiać, bo nie mam gdzie pomieścić Olusiowych rzeczy, a jak ma em to robić sam to zajmie mu wieki,albo nie zdąży przed porodem- tego się boje, ale widze że i on się boi takiej sytuacji, bo o dziwo już poszedł zamówić materiały!!!!

    kruszyna czyli Cyprianowi przeszło już???? A co do zerówki to lepiej spytać w szkole, może zapisy są później niż do przedszkoli

    monikamt18 ale miałaś akcje... Ciekawe kiedy urodzisz, ale pewnie na dniach...

    nichol mój mały (tak jak starsza córcia) juz od połowy ciąży ułożony jest do porodu główkowo. Mam jego głowę przy samej szyjce, naciska mi na kręgosłup. Np. czkawkę oczuwam jako pykanie w pupę dziwne uczucie....

    bagnes to niedługo zostajesz sama, jak nastroje???




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      Witam

      Bgkm widzę że każda z nas miała w ostatnich dniach akcje :/ ty musisz szczególnie uważać bo to jeszcze za wcześnie ! mi krzyż już tak nawala że wczoraj odkużyłam duży pokój i umyłam podłogę i myślałam że umre do tego te prądy w pachwinach i kłucia w macicy przy niewielkim wysiłku , a dzisiaj przed 11 Jade sama z młodym do szpitala do laryngologa a kawałek to niezły musimy przejść.

      cyprian juz zdrowy całkiem jak ja się cieszę myślałam że mu nigdy nie przejdzie . dzisiaj pierwsza dawke broncho podałam.
      wczoraj byl 3raz na dworze, apetyt ma nie ziemski mega bałwana zrobili i iglo więc miło czas z tatą spędził

      Pamka dzisiaj jak się czujesz? ? jak humorek? widzę że już postanowione co do przedszkola - ja cypriana jeszcze tydzien trzymam w domu i wraca do przedszkola jak tym razem znowu mi tak szybko zachoruje to raczej go też wypisujemy tylko nie wiem jak ja to ogarne wszystko :/

      zamówiłam sobie na allegro do wypróbowania te masę lukrową do zdobienia wypieków i 6foremek silikonowych na babeczki zobaczymy jak się sprawdzi to do kupie i Zrobie zamiast tortu sobie na urodziny





      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        Hej dziewczyny właśnie skończyłam obiad, pranie wstawiłam, dom wysprzątany i czekam. Nie rozumiem tego, ciąża zagrożona, sterydy na rozwój płuc a teraz jak czas to jakoś się małemu na świat nie śpieszy

        kruszyna bardzo się cieszę że mały w końcu zdrowy, namęczył się pewnie bardzo z tą choroba uważaj na siebie i się nie przemęczaj bo nie warto, lepiej mieć w domu bałagan ale za to zdrowego dzidziusia za kilka tygodni. Julka też jest strasznie zazdrosna. Wyobraźcie sobie, że osiągnełam sukces i moje dziecko samo idzie spać do łóżeczka, a tu niespodzianka przyszedł piątek przyjechał tatus i moje dziecko nie chce spać u siebie tylko z nami no masakra jakaś ale już wczoraj było lepiej może się przyzwyczai a o małego narazie nie jest zazdrosna, póki co mówi że kocha dzidzie i całuje mnie po brzuchu...

        BGKM Bez obrazy ale czy Ty zwariowałaś? Przemeblowanie, dźwiganie mebli? Ja wiem , że chciałabyś mieć wszystko gotowe dla maluszka ale To jest w ciąży zabronione, powinnaś się cieszyć że tylko na strachu się skończyło Bardzo dobrze, że teraz leżysz i odpoczywasz pamiętaj, że dzidziuś jest najważniejszy!!!

        pamka też się ciągle denerwuję i nawet bez konkretnych powodów a w ten weekend tak mnie mąż złościł samą swoją obecnością że aż sama nie mogłam w to uwierzyć, sam jego widok doprowadzał mnie do szału, nawet nic mówić nie musiał...

        bagnes, doroti co u Was? Doroti daj znać jak mały..

        Cały dzień chodzi za mną wędzony łosoś nie wiem czemu bo za nim nie przepadam ale jutro jadę na zakupy to chyba muszę go kupić bo nie wytrzymam. A w razie gdyby mi nie smakował to moja Julka go uwielbia








        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          hej...

          u nas dzisiaj dzień pełen wrażeń od rana przedszkole Antka. Zanieslismy wypowiedzenie umowy. Pogadalismy z panią dyrektor.
          Zapisze Antka w marcu na podstawe programowa czyli od 8 do 13 z 2 posiłkami albo bede go przyprowadzac po sniadanku, zobaczymy. W każdym razie od wrzesnia wraca. Zdecydowalismy sie z M na zerowke w przedszkolu. Juz to i tak duzo dla nas ze od wrzesnia przyszłego roku pojdzie do 1 klasy. Szok !!! Jak ten czas leci
          Poźniej mielismy wycieczke do banku pare spraw załatwic na szczęscie M miał umowione spotkanie i nie musielismy czekać...

          Cały tydzien moj maż ma na 15. :/ nie lubie jak tak pracuje.
          Wczoraj miałam skurcze przez 3 godziny. Połozyłam sie i czekałam, Antek spał. Nie chciałam dzwonic do M i niepokoic go w pracy ale do jego powrotu przeszło i dzisiaj spałam jak kamień. M oglądał do późna TV i mowil mi rano ze mi cały brzuch skakał

          Jutro wizyta na 18. ciekawe co mi pan dr powie, jak wyjdzie ktg. Zapytam też czy bedziemy robili usg. Rano jade do mojej przychodni lekarza rodzinnego na pobranie krwi. Chcialam sobie zrobic morfologie zeby wiedziec czy to zelazo jeszcze brac. A gin nic nie mowie bo u niego płatne a tak to sobie zrobie na nfz.

          BGKM

          wiem kochana ze chcesz miec wszystko naszykowane. mnie tez wkurza ze jeszcze tyle musze zrobic i dokupic... też bym chciała żeby juz wszystko było gotowe ale bez szaleństw niczego nie dźwigaj i nie przestawiaj. kruszyna ma racje jeszcze troszkę Ci zostało, oszczędzaj sie zwłaszcza jak masz po tym takie bóle.

          Kruszyna

          To dobrze że Cyprian już zdrowy i że mógł spedzic troche czasu z tata.
          Dzisiaj czuje sie dobrze a humorek taki sobie. Myśle że to moze pogoda u nas wszystko topnieje, plucha i mokro, wstrętnie poprostu. Poza tym juz fizycznie coraz ciężej i to tez sie na humor przekłada.

          monika

          no własnie tak to jest że przyjscie na swiat dziecka to wielka niespodzianka. z moim Antkiem było tak ze w połowie października mu sie zachciało i szybko do szpitala jechalismy a tam.. odechciało mu sie i tak sie rozleniwil ze przenosilam tydzien po terminie sie urodzil. A ja mysle ze wiecej bo źle mi obliczyli termin. I tak mogł urodzic sie jak mial 3800 a urodzil sie 4300
          pewnie juz masz dosyc i chcialabys miec juz synka na reku.. zwłaszcza, że u Ciebie wszystko juz gotowe.

          doroti
          pisz jak Kacperek....
          bagnes co u Ciebie...??
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            hej dziewczyny jestem
            ale wykończona ostatnie dni nerwówka przez ten wyjazd, dzisiaj w nocy prawie nie spałam, chłopcy pojechali rano a mnie już kuje w uszy cisza jaka panuje w domu, chyba zwariuję. Teraz czekam na telefon kiedy dojada bo u nas mgłą straszna jak się odezwą i trochę się uspokoję to napiszę więcej bo sie trochę nadziało od piątku.


            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              Cześć moje Ciężaróweczki
              u nas potop , mgła i ciepełko - wczoraj 9st na plus było :/ mój kochany tatuś mówi że w marcu ma być już wiosna i 14st
              pojechałam busem wczoraj o 11 a wróciłam o 14.30 :/ półtorej godziny czekałam na tego laryngologa jeszcze nikt cię nie przepuści a napis tak byk KOBIETY W CIĄŻY WCHODZĄ BEZ KOLEJKI jeszcze bezczelny typ się ze mną klucił że ja jestem jeszcze za nim wrrr

              Bagnes ty nas nie strasz ! co się STALO? współczuję kochana tego wyjazdu chłopaków ale jak trzeba to trzeba ja też nie wiem jak to będzie jak em będzie sam z mlodym na tym zabiegu :/ a to tylko 3dni.

              Monika nie chce cię straszyć ale często tak jest że zagrożone ciążę są przenoszone ha ha także czekaj spokojnie i nie denerwuj się tak na em !





              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                A i w końcu nie napisałam cyprian musi mieć ten zabieg ale mam mu zrobić do tego czasu kuracje na odporność z tego broncho-vaxom i jeszcze mam krople co ostatnio takie do ustne ale to mu wykupie dopiero po wypłacie bo drogie są w cholerę . . .

                Pamka to trzymam kciuki za wizytę i usg ja mam jutro na 15 , denerwuje się dosyć . to w marcu będzie jeszcze Antoś chodził do pl czy jednak go zostawiliście? ja cypriana też zapisuje we wtorek nastepny do przedszkola bo chyba zerówki nie będzie a dziewczyny mi mówią że program taki sam jest w przedszkolu i zerówce a za rok pierwsza klasa matko ! dopiero co mój malutki się urodził .
                Ja też już mam dosyć , sił brak , wszystko boli drętwieje itd :/ wczoraj taka wykończona byłam że padłam o 20 i spałam do rana nawet na siku nie wstawałam . a Iga strasznie żywa jest tak mi wszystko wypycha że hej i rzebra męczy .





                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  hej
                  dojaechali cało teraz m musi wypełnić mnóstwo papierów, więc dopiero po południu pewnie dowiem sie wszystkiego.
                  Kruszyna wybieranie nerwowe było m się martwi bo jego mama ma misję życiową pod tytułem "je wiem lepiej i ty jako mój syn musisz mnie słuchać" Jak miał 20 lat to nie miał nic przeciwko, olewał to po prostu ale jak sie ma prawie 40 i jest się buntownikiem z natury to doprowadza do szału. Ja z tego powodu jestem z teściową na stopie zimnej wojny od sierpnia ubiegłego roku.On niestety musi wytrzymać z nią 10 dni, a że chłopcy potrafią zaleźć za skórę zwłaszcza jemu to się obawia bardzo.
                  A po za tym, wydarzyło sie tyle że mamy problemy z Piotrkiem. On jest bardzo wrażliwy i zaczyna reagować mocno na moją ciążę. Nie robi scen zardrości, ale uparcie twierdzi cały czas że jest malutki i potrzebuje pomocy przy wszystkim. w niedzielę uparł się że nie potrafi sam wyjść z wanny muszę go wziąść na ręce, bo on jest malutki rozmawiałam z nim o tym i wyszło że boi sie że mama nie będzie go już kochać tak mocno jak się mała urodzi. No i na dokładkę w piątek kiedy przyszli z przedszkola zauważyłam że Piotrek zaczął sie jąkać............zaczęło się od wyrazu "ja" ale codzień dochodzi jakiś nowy wyraz... W piątek idę do przedszkola z wnioskami mam rozmawiać z logopedą, przedszkolanka w szoku ale ma się dowiedzieć czy przypadkiem w ten piątek coś się nie stało na zajęciach bo jej niestety nie było (była chora). On od urodzenia był mniejszy słabszy, wszelkie problemy zdorwotne to z nim. Boję się o niego.
                  Paweł reaguje zupełnie inaczej to mały twardziel cieszy się z siostry i wie że mama i tak będzie go kochać, chce wszystko sam robic bo mówi że jest starszym dużym bratem, ale on zawsze potrafił walczyc o swoje, a Piotrek zamiast walki woli się wycofać.
                  Staram się cały czas powtarzać Piotrkowi że bardzo go kocham że jest dla mnie tak samo ważny jak Paweł i Olga, ale obawiam się że ten wyjazd bezemnie sytuacji nie polepszy, bo znowu mama nie jechała z powodu małej właśnie......... nie wiem też czy to jąklanie nie ma czegoś wspólnego z tą sytuacją
                  masakra
                  a wczoraj na dokładkę okazało się że nawet moja mama nie może im myć głowy, po tym całym pakowaniu poprosiłam ją o pomoc bo czułam że trochę przecholowałam, no i w szoku byłyśmy bo nawet jej nie dali spłukać głowy nie wrzeszczeli co prawda jak przy tacie,ale płukać ja musiałam.....ja nie wiem co będzie za miesiąc wcześniej babcia nigdy nie miała takich problemów, a wczoraj w ogóle uparli się że ja musze być w łazience, przy kąpaniu, a potem scena....
                  BGKM a ty nie szalej od noszenia to jest facet a ty masz dziecka pilnować w brzuchu!
                  Monika muszę przyznać racje Kruszynie, jak leżałam z chłopcami w szpitalu to było tam kilka kobiet w takiej sytuacji jak ty, i z całej grupy tylko ja urodziłam wcześniej wszystkie około 40 tygodnia.....

                  Pamka czy dobrze rozumiem że Antek od września jednak będzie chodził do przedszkola? a teraz nie? u nas 6 latki muszą do szkoły chodzić bo w naszej podstawówce jest juz od 2 lat dla nich specjalnie przygotowane miejsce, nawet plac zabaw specjalnie dla nich zrobili przy szkole. A w przedszkolu więcej miejsc dla 3 latków zrobili. Ale program przecież ten sam jest i w szkole i w przedszkolu, to oczywiste że te 6 latki nie będą realizować programu dla 7 latków. Więc jak dla mnie różnicy nie ma. Zwłaszcza że specjalnie dla nich plac zabaw zrobili nawet
                  Last edited by bagnes; 26-02-2013, 09:30.


                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    Bagnes to się wam na robiło . . . mam nadzieję że to przejściowe u niego , cyprian też swojego czasu się zacinał przy mówieniu po kilka razy powtarzał wyrazy . . . ale teraz mu przeszło. kurcze ja mam z cyprianem ten sam problem , strasznie się obawiam jego reakcji na siostrę

                    dobrze że dojechali spokojnie poradzą sobie ! teraz em zobacz jak masz na codzień :-P A ty odpoczywaj kochana





                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      Kruszyna ja się staram uparcie powtarzać Piotrkowi że mama zawsze będzie go kochać tak samo mocno, a on będzie starszym bratem i będzie mamusi pomagał i będzie mi potrzebny, i będzie mógł uczyć siostrzyczkę wszystkiego. Paweł to przyjął po prostu za oczywistość. Ale Piotrek na razie upieraz sie że nie bo on jest malutki i nie ma takiej opcji. A najgorsze jest to że wiem że m będzie sie bał o mała więc będzie się starał chłoców odsuwać od niej w obawie że coś jej zrobią. A to będzie najgorsze.....


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        Bagnes ja też cyprianowi tłumacze wszystko ale skutki raz są raz nie , jak ma nerwa to potrafi wziąć rzeczy swoje rozwalić albo zepsuć coś małej u mnie jest ten problem że em mówi że cyprian jest jego synkiem, że on zawsze będzie najważniejszy itd. boję się że nie będzie chciał się małą zajmować :/ dobrze że moja mama uwielbia cypriana -tylko źle bo go rozpuszcza - to będzie mogła mu teraz poświęcić dużo uwagi 2miesiace będzie teraz w domu więc tak czy siak nawet jak urodze koło 18 kwietnia to jeszcze z2tyg będzie mogła się zająć cyprianem i em też żeby nie czuł się odrzucony. moja siostra też nie może doczekac się małej i spacerów z nią więc będę miała czas tylko dla cypriana bardzo bym chciala żeby młody chodził do przedszkola jak się Iga urodzi to do południa będę miała czas tylko dla niej i na obowiązki a po południu tylko dla niego , ale nie wiem czy nie będę musiała tak jak Pamka zrezygnować z przedszkola ale ze względu na jego choroby. . . a tak myślałam żeby mu wykupić dodatkowo 1godzinę i obiad i po 14 bym go brała na jedzonego na spacer z mała i nie musiałabym gotować jak zostanę całkiem sama z nimi .

                        my cypriankowi obiecaliśmy to łóżko jak mała się urodzi żeby dostał coś o czym marzy i było by tylko jego , do tego na urodziny jego chcemy jechać do reala albo sklepu rowerowego żeby wybrał sobie porządny rower i mówiłam mu że mała zostawimy z babcią i pojedziemy tylko z nim i tatusiem . ale jak to będzie to niewiem i kwestia pieniędzy też :/

                        dzisiaj muj mały uparciuch mówi że tylko ja go kocham i od rana 50razy to słyszałam . Paweł też już się nie upiera i kąpie go sam i chodzi z nim na siku i kupke więc też zaczyna się angażować .





                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          o rany ta cisza mnie wykończy....masakra a najgorsza jest świadomość że tak będzie 10 dni, no jeszcze 9
                          a chłopcy już dają czadu mieli jakieś inhalacje i oczywiście nie chcieli masek trzymać przy buzi, jeśli sie nie zmieni będa musieli do jakiejś komory chodzić. Jutro maja mieć rentgena, badanie krwi (m już się boi tego) a w czwartek spirometrię o ile uda sie u nich w ogóle to badanie zrobić.....
                          a Piotrkowi mają czyścić nosek, bo przez tą krzywą przegrodę ma zatkaną jedną dziurkę.


                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            Bagnes dasz rade włącz sobie tv radio i kompa i będzie głośno :-P

                            może za 2dni im przejdzie kochana, zaczną współpracować . na pocieszenie ci powiem że cyprian wczoraj prawie o wymiotował laryngologa ha ha a czyszczenie nosa mojemu też by się przydało charczy mu tam jeszcze

                            Pamka jak po wizycie ? ?





                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              przejdzie albo będzie gorzej, bo to straszne charakterki uparte i zadziorne...
                              no wiesz laryngolog dziecięcy to chyba ma wpisane takie ryzyko zawodowe...haha skoro dzieciom łapki do gardła pcha
                              a Pamka chyba jutro ma wizytę z tego co kojarzę?
                              A gdzie reszta dziewczyn?
                              Last edited by bagnes; 26-02-2013, 18:48.


                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                masz rację a cyprian to ma straszny odruch wymiotny :/ nie martw się lekarze pewnie już nie z takimi charakterkami sobie radzili pewnie

                                Pamka ma dzisiaj na 18, ja mam jutro na 15 :-P a reszta odpoczywa pewnie ha ha





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X