marzec 2013

[monikamt18]

Odp: marzec 2013

Hej Julce powoli przechodzi, już dużo mniej kaszle, ładnie śpi, biegunki też mineły ale mam kolejny problem Chciałam przemeblować pokój i po odsunięciu komody naszym oczom ukazał się wielki grzyb na ścianie razem z pleśnią. Nie wiem skąd to? W całym domu nie ma nic a u nas tylko w tym jednym rogu, nie mam pojęcia czemu? W każdym razie spryskaliśmy wszystko takim specjalnym płynem i przyjechaliśmy do teścia bo nie można wchodzić do pokoju przez 48 h Ale to dla zdrowia Julki więc się przemęczę, tylko te schody mnie denerwują bo my mamy dom parterowy a u teścia wielkie schody do pokoju i tak kilkanaście razy dziennie trzeba pokonać

[monikamt18]

Odp: marzec 2013

Dziewczyny co tu taka cisza? Nic się nie dzieje?

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Hej. pusto pusto gdzie was wywiało? ?

ja coraz gorzej się czuje brak siły na co kolwiek w piątek mam wizyte to się dowiem co i jak.
nam grzyb wychodzi trochę w łazience :/ ale to stare budownictwo i tak się Ciesze że tak mało go wychodzi

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Szczęśliwego nowego roku laseczki !! oby nasze rozwiązanie przebiegło bez komplikacji i dzieciaczki urodziły się zdrowe i śliczne

[BGKM]

Odp: marzec 2013

Hej dziewczynki Wszystkiego Najlepszego W Nowym Roku!!!! Przede wszystkim zdrowych dzieciaczkow i znosnych porodow
Ja ostatnio zagladam do was tylko z telefonu, bo jak m w domu to przesiaduje przed kompem ciagle. U nas kiepsko. Wczoraj bylam z Gabi u lekarza bo ten kaszel nie przechodzil a wresz coraz bardziej uciazliy i okazalo sie ze ma zmiany i osluchowo cos slychac na oskrzelach. Narazie nie mamy antybiotyku tylko inhalacje z mucosolvanu i w czwartek do kontroli- z przedszkola znow lipa ehhhhh...... Oby tylko obeszlo sie bez antybiotyku.
Dziewczyny mnie od 2 dni leci siara wam tez juz cos wycieka? Poza tym maly mocno przykopuje i uparl sie na ta moja d.....

Co do grzyba to my mielismy w kuchni i odgrzybialismy i ocieplalismy troche sciane bo to cholerstwo lubi sie odnawiac.....
Pamka, bagnes co u was?

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Dzień dobry

dziewczyny ja jestem wypompowana ciągle śpiąca zmeczona , wyglądam fatalnie :/ deszcz leje brrr


zdrowia dla wszystkich chorowitków u nas szaleje ospa więc młody pewnie po chodzi tydzien i załapie :/ a w miejscowości nie daleko straszna grypa .

i mama dzisiaj pojechała . . .

kochane powiedzcie mi co wy kupujecie albo już kupiłyście? ?w tym miesiacu zamawiam u jednegn sprzedawcy PIELUCHY KOLOROWE FLANELA 2SZT. POTYCZKI HIGIENICZNE ZOGRANICZNIKIEM, GRUSZKE DO NOSA, NAKŁADKE NA PALEC DO CZYSZCZENIE ZĘBÓW, NOŻYCZKI, PODKŁADY POPORODOWE 20SZT. WKŁADKI LAKTACYJNE 60SZT. SMOCZEK USPOKAJAJĄCY, BUTELKĘ ZE SMOCZKIEM ANTYKOLKOWYM, SZCZOTKĘ DO BUTELEK, KOCYK Z MIKROFIBRY.
a w lutym i marcu chemię kosmetyki, pampersy , 2biustonosze do karmienia i do szpitala dla siebie koszule kapcie itd. mam już majtki jednorazowe, laktator z butelka i smoczkiem, troche wkładek, do sterylizacji woreczki. już sama nie wiem . . . pomóżcie , nie mam kasy na razie żeby zbędne rzeczy kupić :/

PAMKA , BAGNES TESKNIMY CO U WAS? ZACZYNAM SIĘ MARTWIĆ

[monikamt18]

Odp: marzec 2013

Hej a ja się szykuję na szpital, jutro mnie mąż zawozi bo muszę jednak mnie tą kurację hormonalną dla zdrowia maluszka Waży już 1870 g ale boję się strasznie

Kruszyna ja kupowałam jeszcze pościel, ubranka, ceratkę na materac, becik ciepły kocyk, bo po Julce mam ale różowy więc nie dam go dla chłopca.. nie wiem co jeszcze ale sporo tego było bo prawie 1000 zł za wszystko razem zapłaciłam

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Monika wszystko będzie dobrze !! trzymam kciuki nie martw się

ja właśnie kocyk teraz będę kupować a pościel mam . ja staram się ograniczyć wszystko do minimum bo wiele rzeczy mam po cyprianie, muszę z takich większych kupić lozeczko z materacem ale to dopiero po wypłacie

[monikamt18]

Odp: marzec 2013

Kruszyna ja pościeli nie mam bo mała jeszcze śpi w łóżeczku więc musiałam nową kupić, ja też wydatki ograniczałam ale niektórych rzeczy pominąć nie można.

Ja już w szpitalu w dodatku też przeziębiona, pierwszą porcję sterydów już dostałam jeszcze trzy, prawdopodobnie w poniedziałek wyjdę i mam czekać na poród Mała bardzo płakała, zobaczymy jak będzie w nocy bez mamy, ale bardzo i smutno, że ją musiałam zostawić

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Rzeczywiście , twoja taka malutka jeszcze jest . współczuję bardzo tego rozstania ale mała jest pod dobrą opieką a ty sobie odpoczniesz

u mnie położna była dziś i nastraszyła mnie bo mała za nisko jest ułożona jak na 28tydzień i mówiłam jej o tym twardnieniu brzucha i mam wszystko ginowi powiedzieć bo być może wszystko mi się do porodu już obniża i będę musiała brać leki itd.

[ulcia04]

Odp: marzec 2013

Monika bardzo Ci współczuję i szpitala i rozstania z małą. Sama mam córkę w podobnym wieku i ciężko mi każdego dnia jak idę do pracy a nocy bez niej sobie nie wyobrażam. Ale pomyśl sobie że jest pod dobrą opieką, mi to pomaga.

Kruszyna, ja w 30tc miałam wszystko tak nisko jak do porodu. Zresztą jak chodziłam to miałam duży dyskomfort. Na szczęście dużo odpczynku, luteina, magnez i już 2 tygodnie później mała się podniosła. Niestety szyjka wtedy zaczęła mi się skrócać. W gruncie rzeczy luteine brałam do 37tc a i tak urodziłam po terminie. Także główka do góry albo nogi Jak kto woli.

[bagnes]

Odp: marzec 2013

Kruszyna nie martw się u nas wszystko w porządku, tylko święta bardzo intensywnie, no i wpracy też. Dzisiaj dopiero do kompa zasiadłam... Paweł już zdrowy, ale chłopcy zrobili się jeszcze bardziej energiczni, choć myślałam, że bardziej rozrabiać to już się nie da.....
Monika wiem że ciężko rozstać się z dzieckiem, wiem, jak chłopcy mieli półtora roku i trafiłam na trzy dni do szpitala to był koszmar, ale ciesz się że tam jesteś w tej sytuajci, bo gdyby poród odbył się szybciej to te sterydy mogą uratować życie twojemu dziecku. Wiem coś o tym. Moi mieli je podane w 28 tygodniu urodzili się w 32 i oddychali sami od początku, a widziałam na oddziale dzieci które nie miały podanych sterydów, bo poród był nagle i miały duże problemy z oddychaniem, albo od razu lądowały w inkubatorze z zapaleniem płuc.

A co do zakupów to powiem Wam że ja jeszcze nic nie mam i nawet o tym nie myhślę jak na razie, choć ostatnio tak mi przyszło na myśl, że to przecież już nie tak daleko i może by tak wziąść się do spisywania listy chociaż.... Ale poczekam z tym aż będę w domu bo na razie jak przychodzę z pracy chłopcy mnie rozrywaja, a potem padam. 16 jedziemy do Istebnej na 10 dni na te badania z chłopcami, mam nadzieję że 14 na wizycie dalej będzie ok i gin pozwoli mi jechać, bo nie wiem jak zniosę 10 dni bez moich panów ze świadomością, że są w szpitalu.... Ale na następnej wizycie (penie w lutym) biorę już L4
A mała rozrabia niesamowicie, chłopców było dwóch a tak nie rozrabiali.... W poniedziałek idę na glukozę 75 od razu, poprzednio dwa razy byłam.
Kruszyna a skąd ty jesteś bo ja mam dwa materace, kokosowe,bardzo dobre a jeden przecież mi wystarczy.

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

Bagnes super że u was wszystko ok ja na dolnym śląsku mieszkam :/ niedaleko legnicy. ja właśnie się z em pokłuciłam i jeszcze możliwe że miał by jechać za granice początkiem kwietnia to może go nawet przy porodzie nim będzie. jak ja to wszystko ogarne . . . znowu mam strasznie brzuch wywalony i nad pępkiem mnie boli . . . mała cały czas niziutko jest . . .

[bagnes]

Odp: marzec 2013

Legnica to prawie 300 km, trochę daleko, ale jakbyś chciała materacyk i wymyślisz jak Ci go dostarczyć to mam jeden do oddania. jakośc bardzo dobra bo chłopcom kupowaliśmy pod kątem problemów zdrowotnych (mieli asymetrię )

[kruszyna23]

Odp: marzec 2013

a kurier? kiedyś przy okazji jak byś miała czas. . . zapłace za wysyłke ofcorse :-P