Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

marzec 2013

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: marzec 2013

    Dziewczyny coś mam problem z wgraniem tych zdjęć ale wstawiła kilka na fb








    Skomentuj

    •    
         

      Odp: marzec 2013

      Pamka Olga jest strasznie potrzepana i nie zna słowa "powoli" więc zazwyczaj chwyta rękę i biega po domu, bo sama biegać jeszcze nie potrafi. Ale jak tylko się skupi to śmiga sama
      no i już woła
      napisze później


      Skomentuj


        Odp: marzec 2013

        poszła się bawić
        Monika ta ciężarówka jest genialna chłopcy też taką dostali na roczek i do dzisiaj się nią bawią.
        A Olga boi się taty znowu, ostatnio się obciął i biedna jak go zobaczyła to zaczęła wrzeszczeć i do dzisiaj jest problem. Oj powiem Wam że boję się coraz bardziej powrotu do pracy bo to już za niedługo.....
        a z wieści dobrych Olga zakochała się w jogurcie, na początku pluła, krzywiła się ale ja nauczona doświadczeniem z chłopcami uparcie jej dawałam po łyżeczce i teraz jak tylko widzi że wyciągam z lodówki to się doczekać nie może. Najbardziej lubi jak jej jabłko potrę, lub jagody dodam.
        Last edited by bagnes; 20-03-2014, 10:55.


        Skomentuj


          Odp: marzec 2013

          Bagnes ja jestem bardzo zadowolona z tej ciężarówki, wader ma wogóle świetne zabawki Marcelek też ma ciągle guzy bo też nie umie powoli no ale nic nie poradzimy, kilka razy się przewróca i się nauczą


          Pamka STO LAT DLA ZOSI!!!!!!!! DUŻO ZDRÓWKA< MĄDROŚCI I APETYTU








          Skomentuj


            Odp: marzec 2013

            oj jojoj to dzisiaj!
            sto laTSTO LAT DLA ZOSI UŚMIECHU RADOŚCI ZDRÓWKA I KOLOROWEGO DRUGIEGI ROKU


            Skomentuj


              Odp: marzec 2013

              dziewczynki długo mnie nie było ale jestem mega zajęta może pomożecie mi rozkręcić interes i zapraszma na mojego bloga i na konkursik

              http://littlemonsterssewingkids.jimd...-nowo%C5%9Bci/

              zajmuję się teraz szyciem, dopiero od dwóch dni mam profil na fb i z blogiem dopiero zaczynam, jak wam się podoba to jak możecie polecic swoim znajomym :* buziaczki odezwe się wkrótce

              https://www.facebook.com/LittleMonstersSewing





              Skomentuj


                Odp: marzec 2013

                hejka...

                Monika, Bagnes
                Dziękujemy za życzonka :*

                Zosieńka super. Urodzinki bardzo jej się podobały. Zarówno w czwartek jak i w sobotę i dzisiaj Najbardziej baloniki i śpiewanie Sto lat, robiła przy tym taką słodką zawstydzoną minkę. Ja narobiłam się za przeproszeniem jak dzika świnia.
                Monika
                Mi też się wydawało, że Antek dostał jakoś więcej prezentów. Zosia dostała od chrzestnego prześliczną sukieneczkę z bolerkiem i dresik. Od moich rodziców no to już wcześniej krzesełko do karmienia teraz kaczuszkę do kąpieli i body, od chrzestnej ubranko. Od brata M świetnego miękkiego kłapouszka, od nas lalę a tak to kasę. Właściwie tylko dwie zabawki.
                Kupiłam jej butki ale jeszcze nam zostało to kupię jej jakąś zabaweczkę.
                Było miło. Teraz 20 kwietnia chrzest.

                Antoś ma wiatrówkę. Na razie nie ma dużo krostek i bardzo go chyba nie swędzą bo nie drapie ich prawie wcale. Nie ma ich na razie dużo. Współczuje mu i czekam kiedy krostki pojawią się u Zofii.

                Mam doła. I to mega. Posprzeczałam się z M. Wydaje mi się że daje z siebie wszystko a on no coż... jakoś tak nie bardzo. Powoli mam juz tego wszystkiego dosyć. Co bym nie zrobiła i jak bardzo bym się nie starała jśsli tylko powinie mi się noga od razu jest
                Chyba za dobrze mu...
                Przecież człowiek to nie maszyna. A ja za wszystko co robię też bym chciała być doceniona to wbrew pozorom nie robi się samo.
                Ostatnio też przytyłam, chyba od tabletek, bo ruszam sie tak samo i mam naprawdę złe samopoczucie. Późno chodzę spać wcześnie wstaje. Zocha w nocy nie spi... Aaaaa szkoda gadać
                Mam nadzieje że u was lepiej...
                Pisac pisać dziewczyny
                "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: marzec 2013

                  witam

                  oj nikt nic nie pisze... nie zostawiajcie mnie
                  mam kłopot.
                  Taka byłam zadowolona z dzisiejszego dnia. Nie musiałam zostać na zebraniu u Antosia. Załatwiłam sobie z księdzem już wszystko dotyczące chrztu. 20 kwietnia na 14.00 kupiłam dziś zaproszenia. Tylko ta moja szwagierka mnie wkurzyła. Będzie chrzestną i chce kupić sukienkę ale obiecała że taka jaka mi się będzie podobała. I to by było na tyle. Zaproponowałam jej rozwiązanie które mnie interesuje - ona się musi zastanowić. Zaproponowałam żebyśmy razem w weekend pojechały - ona się musi zastanowić. Ja chyba muszę z tego zrezygnować. Jak mnie w***************** to sama pojadę, kupie i niech się pocałuje w... nos. Ja się z nią nie umiem dogadać bo wydaje mi się że skoro ja idę na kompromis to ktoś też powinien. Nie będę się do niej dostosowywać. Chyba raczej powinno być odwrotnie.

                  Piszcie co u was kobitki. U mnie chwilowa poprawa nastroju i dołu ciąg dalszy
                  "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                  Skomentuj


                    Odp: marzec 2013

                    hej
                    PAMKA ja bym sama kupiła a jak ona chce to niech Ci da kasę i tyle
                    u mnie średnio Olga źle śpi od wczoraj chyba ząb ale mamy sukces bo cyc przygotowany na powrót do pracy pije wieczorem raz w nocy i rano w dzień nawet nie wspomni. W zamian za to daję jej jogurt naturalny z owocami najbardziej z jabłkiem lubi
                    a poza tym mamy nowy ekspres cudo!! I nowy tv szczegóły jutro napiszę bo padam
                    i problem z m bo mu przepuklina wyskoczyła i biedny mój na operację pójdzie


                    Skomentuj


                      Odp: marzec 2013

                      PAMKA sciskam i przytulam :* tez bym kupila sama ,nahwyzej niech ci kase odda bedziesz sobie nerwy szarpac a jak nie to nie i juz .

                      AGNIESZKO mamy to samo gorna jedynka Idze wychodzi do tego Cyprian mi ja zarazil,zilty katar i od razu mega ropienie w jednym oku ,spuchlo jej ,ropa cieknie co katar tak jest dzisiaj po poludniu lekarz nas czeka,a myslalam ze ja sama wylecze. Zazdraszaczam ekspresu my mamy na kapsuly ,pochwal sie nowymi zakupami ja wam miala lazienke pokazac wspolczuje twojem Em ja mialam pachwinowa ale sie wklesla mi i nie cieli mnie.

                      Ja dzialam na fb ,zamowilam nowe materialy ,mam 3 pierwsze zamowienia tylko czasu brak bo Iga taka mamusina sie zrobila i jeszcze choroba to juz wogole. Ale uwielbiam ten czas spedzony pezy maszynie





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: marzec 2013

                        Hej gdzie jesteście?

                        Ja mam ostatnio ciężki czas, Marcelek poparzył sobie klatkę piersiową, troszkę brzuszka, plecki, głowkę kawą... Teraz jest troszkę lepiej ale strach ogromny.

                        Pamka a jak u Ciebie? Lepiej troszkę ?


                        PISAC< PISAĆ< PISAĆ<!!!!!!!!!!!!!!








                        Skomentuj


                          Odp: marzec 2013

                          Monika po Twoim wpisie na FB martwiłam się i czekałam na wieści wierze że strach był ogromny ale jak sytuacja? silne poparzenie? Biedny Marcelek oby wszystko ładnie się zagoiło
                          Ja ostatnio po lekarzach biegam. U alergologa byłam i okazało się że moje dwie alergie się nasiliły a poza tym doszło 19 nowych lekkich, na różne drzewa, trawy, pleśnie i zwierzęta domowe... masakra. Na razie dała mi leki na objawy skórne a jak przestanę karmić mam się zgłosić po konkretne leki.
                          Wczoraj byłam u neurologa i tam się dowiedziałam to samo... jak przestanę karmić mam się zgłosić po leki ale muszę jeszcze tomografię zrobić żeby mieć pewność że to migreny a nie coś innego ale wygląda na migreny.
                          A dzisiaj u gina byłam jak wynik z cytologii będzie w miarę szybko to za miesiąc zakładamy wkładkę mam nadzieję że tak bo wolała bym to załatwić przed powrotem do pracy, bo zakład asie pierwszego dnia okresu więc ciężko będzie się umówić konkretnie.
                          No i m cierpi, przepuklina boli jak tylko się porusza trochę no i twarda jest a to źle a czwartek z wynikami idzie się umówić na termin operacji. Przez to musimy odłożyć kupno rogówki bo jak będzie kilka miesięcy na L4 to nie damy rady....
                          czyli klasycznie zawsze coś musi wyskoczyć...... \dobrze że dzieci zdrowe


                          Skomentuj


                            Odp: marzec 2013

                            Bagnes na szczęście sytuacja opanowana ma tylko przy uszku i na klatce piersiowej lekko czerwone ale poza tym nie widze innych śladów, szybka reakcja była i pewnie dlatego nic mu nie zostało. Ja się poparzyłam calutka wrzątkiem gdy miałam dwa latka, całą twarz, ciało ale nie mam żadnego śladu. Marcelek ściągnął ze stołu kawę która już chwilkę stałą czyli nie wrzątek. Reakcja natychmiastowa, myslę że wszystko mu poznika ale zobaczymy za kilka dni. Na oparzenia mam stary babciny sposób, który mnie uratował i teraz Marcelka też. Najbardziej przerażona była moja mama bo był pod jej opieką i pewnie gdyby coś mu zostało nigdy by sobie tego nie wybaczyła i ja też pewnie miabym żal...

                            Ale u Ciebie też widzę nieciekawie... JA zapisałm się już dawno temu na tomografię i mam 16 maja. Ja też chcę wkładkę ale ja mam nadżerkę, najpierw musze się tym zająć, później wkładka. tylko że cytologię robiłam w październiku i jeszcze nie mam czasu się tym zająć bo ciągle coś innego...








                            Skomentuj


                              Odp: marzec 2013

                              Monika to ile w sumie na tomografię czekasz?
                              u mnie nie tak tragicznie bo w okolicy 3 szpitale robią. W jednym termin pilny był na lipiec ale w drugim zapisali mnie na 2 maja.
                              mam nadzieję ż przed praca się wyrobię ale jeszcze musze do szefa zadzwonić bo nie wiem ile urlopu mi zostało


                              Skomentuj


                                Odp: marzec 2013

                                Zapisałam się na początku marca czyli prawie 2,5 miesiąca. Ale Pani powiedziała że źle trafiłam bo gdybym zapisała się w lutym to bym czekałą max 2 tyg, no ale ja zawsze źle trafiam








                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X