Grudzień 2012!

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Hej no to masz fajnie u mnie w szpitalu nic ci nie dadza,no moze mleko,a le i tak wole wziasc swoje.znalazlam pelno roznych lis niby wszystkie takie same ale jednak sie roznia np.http://www.kobieta.pl/dziecko/ciaza-...wac-do-porodu/
Mna tez juz szargaja rozmaite emocje raz niemoge sie doczekac a raz jestem przerazona jak sobie poradze z dwujka dzieci -albo 5 nigdy niewiadomo,a mojego m prawdopodobnie nie bedzie zemna bo jak przyjedzie na swieta to po dwuch tyg.wyjezdza i jak nieurodze w tym czasie to bede sama wiec wole wziasc wiecej zeczy. Juz jak o tym pisze to mnie sciska i przeraza.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

Oj,ja też doszukałam się różnych list w gazetach i w internecie a w tej do,której link podałaś to zdziwiły mnie te podkłady na łóżko żeby prześcieradła nie pobrudzić.
Zapomniałam dodać że zabieram też dla małej kilka pieluszek tetrowych.Zawsze się przydają.Zastanawiam się też nad ciuszkami na wyjście ze szpitala.Jestem pewna tylko kombinezoniku na zimę,kupię w rozmiarze 62.Ale w co ją ubrać to nie mam pojęcia.Body z długim rękawkiem,kawtanik,śpioszki na to cieplejszy pajacyk,czapeczka....jeju nie wiem czy dobrze myślę
Może spakuję wiecej rzeczy to położna mi pomoże
Perspektywa porodu bez męża też by mnie przerażała.Może 'przytulicie się mocniej' i dzidzia zechce pojawić się nieco szybciej

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Tez juz o tym myslalam zobaczymy nic na sile a moze bedzie chciala wyjc wczesniej tez zdziwily mnie te podklady ja mysle ze na wyjcie to ubiore malenstwo body z dlugim cieple skarpetki polarowe spioszki i na spioszki sweterek,i spodeneczki na gumce czapeczke kombinezonik,no i do fotelika przykryje kocykiem a buzie pieluszka,bo wkoncu to tylko do samochodu i do domku.ale na sama mysl porodu to juz panikuje bo strasznie sie boje.a jak bym miala rodzic bez m to juz wogole panika.narazie musze dokupic zeczy ktore mi brakuja.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

O,może tez tak ubiorę? Dostałam taki fajny komplecik polarowy,spodenki na gumce i sweterek.

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Ja mialam w ten sposob ubrane mala jak wychodzilismy w lutym i bylo ok.
Mi sie juz udziela ten tak zwany syndrom wicia gniazda juz bym chciala mniec wszystko gotowe,no ale najperw czekaja mnie jeszcze zakupy.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

Mnie też.Ciągle bym sprzątała,układała.Mam zrobioną dawno listę zakupów i tego co muszę zabrać do szpitala.Dla siebie kosmetyki do szpitala juz mam.Brakuje mi 2 koszul,kapci i szlafroka W listopadzie czekają mnie wielkie zakupy

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Ja wybiore sie na zakupy w nast tyg.bo sobie je rozloze na 2 razy. Musze kupic materacyk do luzeczka,smoczek,butelkie szczotkie do wlosow dla dzidzi ,oliwkie,puderek,pampersy,chusteczki nawilzane,plyn 3 w 1 do kompania,mleko,krem na sutki,tamtum rosa.no ireszte zostawie na drugie zakupy staniki do karmnienia wuzek itd.ale jest tego troche niby takie koncowe rzeczy ale sie nazbiera.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

Właśnie tantum rosa wiedziałam że czegoś mi brakuje.Wózek kupuję na koniec listopada zdecydowałam się na jumpera tego z kolekcji z serduszkiem.Będę zamawiała z allegro.Oferta fajna i dużo dodatków

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

No to fajnie,przeslij linka na ten wuzek bo ja sie jeszcze zastanawiam,a czy slyszalas o takim zelu specjalnym do porodu niby ze skraca czas porodu.ja to widzialam w jednej gazecie ale nazwy niepamietam,chce isc do apteki i sie zapytac.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

http://allegro.pl/3w1-tako-jumper-x-...565593498.html Kolekcja Serca-We love kids numer 4 lub 5 jeszcze nie zdecydowałam.
A o takim żelu nie słyszałam,nie trafiłam nawet w żadnej gazecie na taki temat.Jak będę na zakupach to spytam w aptece,bo to ciekawe.Dziś jestem wyjątkowo nie wyspana,malutka skakała w nocy,co mnie w sumie cieszy bo wiem że wszystko dobrze

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Hej ja tez dzisiaj sie niewyspalam i tez dzidzia szalala w brzuchu
Ja w jednej gazecie czytalam o tym zelu ale to bylo napoczatku ciazy i ktos wyzucil mi ta gazete. Troche posprzatalam i juz dalej niemoge
Na obiadek dzis gotowane pulpeciki w pomidorowym sosie.

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

U mnie na obiad zupa grzybowa dla męża a dla mnie pierś z kurczaka z warzywami na parze
Przejrzałam jedno forum,tam pisały dziewczyny o jakimś żelu.I większość twierdziła że takie coś to w szpitalu tylko mogą podać.Poszukam sobie jeszcze na ten temat informacji bo nie powiem,zaciekawiło mnie to.

[marika27]

Odp: Grudzień 2012!

Ja jutro planuje zrobic kurczaka z warzywami na obiadek.
A z tym zelem to pamietam ze to byly dwie dawki jedna dawalo sie jak porod zaczynal a druga jakos w polowie ale w szpitalu przez polozna tak tam pisalo,tez mi to spokoju niedaje ale jak pojde do apteki to tez popytam. Jestem padnieta ciagle chce mi sie spac,wiec zaraz sie klade.

[slowik7]

Odp: Grudzień 2012!

Cześć

Widze, że ostro sie przygotowujecie Ja mam póki co listę i jeszcze pranie i prasowanie czeka Niby niewiele mi brakuje a i tak lista spora. Co do tantum rosa, to zabieram juz do szpitala, przy Lilce tez tak zrobiłam i bardzo mi pomogło, myśle, że trzeba wykorzyastac ten czas na regeneracje o ile to tylko mozliwe.. W domu juz tylko Rivanol, bo z korą debu jest troche zabawy i niezmiernie brudzi, no ale skutecznośc wysoka..
Piszecie o nastroju..no to u mnie przeważaja obawy przed podwójnym macierzystwem, strach przed porodem i połogiem - dla mnie gorsze było to drugie, no i znurzenie ciaza..Całe szczescie radość tez sie pojawia

Próbuje sie jakos nastawic na to, że mnie znów dopadnie "wyłaczenie zasilania" czyli baby blues..ostatnio pojawił sie w drugiej dobie po porodzie i było to dość intensywnym przezyciem, ciagle chodziłam pod prysznic sie wyryczec i na prawde sie tego boje..Mam nadzieje, że nasi mezowie, mamy czy siostry stana na wysokosci zadania i nas wespra.
Ostatnio poodswiezałam kontakty i czuje sie o wiele lepiej, jednak człowiek to zwierze stadne

Paulina super sie trzymasz tej dietki skoro az 4 kg spadłas! Nie sadziłam nawet, ze jest to mozliwe w ciazy..Czyli co, zero białego pieczywa, słodyczy, gazowanych cudów...mąki i smazonego pewno też? Cos jeszcze ? Trzymajcie tak dalej dziewczyny :-)

Spanie...co ja bym dała, żeby sie wyspac! Wierce sie i krece i zasypiam zeby sie zaraz obudzic na siku, masakra jakas:/Najlepiej mi sie spi kiedy mąż musi wstać i mnie zawsze obudzi..Żyć nie umierać !

Trzymajcie sie zdrowo, do napisania,papa:-)

[paulina09]

Odp: Grudzień 2012!

Slowik tak jak piszesz wiele rzeczy nie mogę jeść,trochę mnie to frustruje ale cóż dobro dzidzi najważniejszeteż bym się nie spodziewała że w ciąży można tracić na wadze.Też boję się tego baby bluesa,tyle się o tym naczytałam że kobiety różnie reagują.Ale staram sie myśleć pozytywnie,cieszyć się z każdego dnia.Przygotowania daja mi wiele radości ale i obaw jak to potem będzie,każda z nas tak ma.Z jednej strony szczęśliwa że jest w ciąży z drugiej już zmęczona tym stanem.Ale juz mamy listopad za pasem,jeszcze tylko kilka tygodni