Cześć dziewczyny!
Dzięki za słowa wsparcia! Ramania i majajula dzięki za info o maści.
Humor mam o niebo lepszy, od poniedziałku schudlam 2kg!!!!!!!!!!!!
A i lileczce nic nie jest od mojej diety. Tak więc plan "bądź miss do 20 kwietnia" wdrożony w życie (20 kwietnia lecimy do Turcji i plaża mnie czeka).
O tesciowej szkoda gadać. Moja np. jest chorobliwie zazdrosna o to, ze moja mama częściej widzi Lilke, ze była u mnie pierwsze 2tyg po porodzie, żeby mi pomoc, ze to moja mama przyjechała ostatnio na weekend i została zmalą, a my z sebastianem poszliśmy na koncert.. No i to jest największy problem.. Do tego stopnia, ze zrobiła kilka dni temu perfidna rzecz. moja mama zwierzyla jej się, ze wymyśliła dla mnie i dla seb.prezent na nasze 30ste urodziny (mamy je razem za chwile). Powiedziała, ze chce nam zrobić niespodziankę i kupują nam wyjazd na weekend do spa w gleboczku. No i moja teściowa sobie pomyślała- o nie! Znów ona zostanie na weekend z lilka! No i co zrobiła. Stwierdziła, ze oni wykupia nam drugi weekend i żeby tego było mało zadzwoniła do mojego męża i poinformowała go, ze dostaniemy w prezencie dwa weekendy. Seb.mi oczywiście powiedział. Prezent był genialny, tylko zastanawiałam się dlaczego chcą nam kupić 2 weekendy. Podzielilam się swoim zaciekawieniem z moja mama... No i sobie możecie wyobrazić jak się czuła.. Powiedziała tylko: "to był nasz prezent dla was, który miał być niespodzianka..., ale wymyśle coś innego "
Żałosna jest ta moja teściowa. Manipulantka, robi wszystko, żeby się dostać do Lilki. A ja, jak na złość, bardzo jej to utrudniam. I tak naprawdę na dzień dzisiejszy nie zostawilabym Lilki pod jej opieka.. Ona ma pomysły nie z tej ziemi. W święta przygotowała dla małej łóżeczko do spania..., tylko, ze kupiła coś takiego (to ostatnie na zdj.): http://www.snobka.pl/artykul/lozeczk...amsonite-10259 Wszystko pięknie, tylko to jest gowno a nie lozeczko. To jest namiot na plaże, który przyda się nam do Turcji. Na maxa lekkie i niestabilne! Lilka machajac raczkami i nozkami przewrocilaby to w minutę. Zeby było tego mało-postawiła mi to na stoliku przy łóżku, żebym ja miała na wysokości wzroku! No.., spadłaby z tym gównem stamtąd w minutę.. Powiedziałam, ze nie będzie w tym spać no i jak zwykle teściowa urazona... Ma tez pomysły, żeby kąpać niesiedząca Lilke w takim wiadrze do kąpieli No i takie tam... Czyta w tym internecie, jak to ona mówi, nowości! I chce wprowadzać je w życie! Ale ona wielka dama od zawsze nie pracuje tylko siedzi w domu i pięknym ogrodem się na codzień zajmuje (aż mi się zrymowalo), więc tym bardziej szlag ja trafia, ze nie chce jej dać Lilki, żeby się koleżankom mogła pochwalić i testować na niej nowości z internetu..
Skomentuj