Cześć
Ale mnie głowa dziś boli. Wogóle to oczy szczypią i mam sienny katar. Normalnie coś teraz pyli? Bo wygląda to jak alergia.
Biało i zimno na polku. Byłam z Lilą wczoraj popołudniu popłacić rachunki w banku a że mam przejść tylko na drugą stronę ulicy to poszliśmy na nogach. Młodej bardzo się podoba śnieg ale wystraszyła się błota poślizgowego na drodze. Musiałam ją nieść na rękach, wrociłam do domu i spodnie do prania były.
Upiekłam też wczoraj murzynka, mniam. Przepis wzięłam od mamy, bardzo polecam. Pycha jest. uwielbiam to ciasto. W rezultacie wzięliśmy jeszcze z emkiem kawałek do pracy dziś i już nie ma placka. Ale rano już odlałam mleko żeby mi się skwasiło i za dwa dni znów zrobię. Bardzo łatwo się robi
Prezenty już kupione? W czwartek Mikołajki. My w pracy mamy jutro, u emka jest w czwartek z jakimś przedstawieniem dla dzieci. Lila się wybiera Jadę dziś do Galerii do Sącza do popatrzymy z Lilką na lalki barbie. No tak, już czas na barbie.
Skomentuj