Odp: Marzec-kwiecień 2011
Biedna Lilcia trochę dziś przeszła, ale najważniejsze że już po. To Wasze dzieciaki mają już to straszne roczkowe szczepienie za sobą a mój nadal nie Nie wiem czemu, ale jakis irracjonalny lęk mnie przed nim chwyta, chyba za dużo się o nim naczytałam, ciągle mam jakiś opór jak sobie pomyślę że trzeba iść i drogą nienaturalną wcisnąć Dominisiowi koktajl mołotowa
Biedna Lilcia trochę dziś przeszła, ale najważniejsze że już po. To Wasze dzieciaki mają już to straszne roczkowe szczepienie za sobą a mój nadal nie Nie wiem czemu, ale jakis irracjonalny lęk mnie przed nim chwyta, chyba za dużo się o nim naczytałam, ciągle mam jakiś opór jak sobie pomyślę że trzeba iść i drogą nienaturalną wcisnąć Dominisiowi koktajl mołotowa
Skomentuj