Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

    Hej ja już sama nie wiem która lista jest aktualna
    Ledwo żyje mały mnie tak uciska że hej, tylko jak leże jest OK





    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

      Hejka, ja na chwilkę, bo dziś jakoś bez humoru, a całe dnie korzystam z "towarzystwa" i dyryguje co kto ma dla mnie zrobić... Za to przygotowania na ostatniej prostej!

      A ja dziś po wizycie... i nie jest wesoło...
      Doktor ledwo zaczął mnie badać trafił małą palcami w główkę, ta fiknęła tak, że ja się wystraszyłam, że mało z fotela nie spadłam...
      Orzeczenie jest takie: szyjki brak, rozwarcie 2-3, ale dokładnie nie wie, bo stwierdził, że nie będzie mnie badać, "żeby bałaganu nie narobić"
      Jutro jadę do szpitala na usg i ktg... i decyzja czy znów na oddział, czy mam leżeć w domu.... masakra!
      Dam znać jutro, a teraz przepraszam ale idę się opłukać, coś zjem i do łóżka
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

        Nator trzymaj się!! Malutka jest już na tyle silna, że w najgorszym wypadku, na pewno da sobie radę. Ale trzeba wierzyć, że jeszcze zaczeka.

        A dziś piątek trzynastego!!! Strach się bać Pogoda w końcu pozwala troszkę odpocząć od upałów.
        Po południu wybieram się do Ikei wybrać jakiś materac do sypialni. Może od razu coś dla malucha kupię
        Wczoraj poprasowałam ciuszki dla małej i oczywiście nie mogę się zdecydować co i ile wziąć do szpitala Najlepiej by było spakować tuż przed wyjazdem, żeby wiedzieć jaka pogoda będzie, ale tak się nie da.
        I kolejną noc spać nie mogłam. Cała cierpnę, skurcze mnie łapią i do tego brzuszek w nocy boli... ale tak inaczej, nie jak na okres, tylko tak własnie jakby był ścierpnięty.

        Dziewczyny od kilku dni czuję kłucie w szyjce. Nie cały czas, kilka razy dziennie. Myślicie, że powinnam się tym martwić, czy to normalne??


        Skomentuj


          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

          też co jakiś czas mam kłucie w szyjce i tęż w sumie nie wiem co to może być ...hmmm ...

          Skomentuj


            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

            Mnie bolą plecy już od tego leżenia, niby dwa dni a ból straszny





            Skomentuj


              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

              AKTUALNA LISTA !!!!!

              DZIUBEKAM- Marta 25-Szczecin- 3 sieprnia!!!<podejrzenie 20-30 lipiec>- SYNUŚ- JULIAN
              AGACIA00 - Agata - 24 lat - Bytom - 13 sierpnia - DZIEWCZYNKA Marysia
              NARWANA - Agnieszka - 28 lat - Gdańsk - 14 sierpnia - syn Szymon
              ASIAPELASIA - Asia 29 - Jelenia Góra - 20 sierpnia - DZIEWUSZKA
              NATOR1 - Natalia 29 - Toruń - 20 sierpnia - Królewna Maja/Nadia
              JUDI24 -Ania 25 - Olsztyn - 22 sierpnia - SYN KSAWERY
              KIWI2012 - Agata - 29 lat - Kraków - 22 sierpnia - SYN WOJCIECH
              ARIANE - Agnieszka - 31 - Zgierz - 22 sierpnia - płeć ukryta
              CZACZA - JOANNA 33 lata - Poznań - ok 25 sierpnia - CÓRECZKA ALICJA
              ADAGMA - Magda - 27 lat - Kraków - 25 sierpnia - DZIEWCZYNKA
              LUSIA88 - Luiza - 24 - Warszawa - 27 sierpień - SYN NIKODEM


              A Natorek jak ja dawno cię nie widziałam .. kochana leż ile sie da jeszcze ze 2 tyg najlepiej ... dasz rade!!
              [url=http://www.zapytajpolozna.pl]

              Skomentuj


                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                No to jestem.
                Po dzisiejszym usg wiem, że malutka ma ok 2400g. Łożysko na stadium II dojrzałości (i to mnie uratował przed szpitalem, bo gdyby było III to już by mnie nie puścił). Skurczy brak, szyjki nie badał, bo jednak stwierdził, że usg dopochwowe jest teraz dla mnie ryzykowne i może wywołać poród. Więc nie wiem dokładnie jaka mam długość szyjki (jak mówi - jej nie ma) i nie znam rozwarcia - choć wiem, że jest po wczorajszym badaniu ręcznym...
                Grunt, że jestem w domku i bardzo się z tego cieszę!!!
                Mam odstawić luteinę, bo zakładanie leku dopochwowo też stanowi ryzyko... ech, Wam mówię - leżeć i kwitnąć normalnie!
                Ale W DOMKU I TO NAJWAŻNIEJSZE ŻE CHOĆ TULIĆ MOGĘ SYNUSIA, A NIE NA ODDZIALE...

                Adagma Lusia to kłucie w podwoziu to podobno normalne uczucie, bo wszystko tam jest obciążone naciskiem z góry. Tak mi tłumaczyła położna... choć ja to taki silny ból kojarzę z rozwieraniem (chociaż tu też zostałam zweryfikowana, że szyjka nie jest unerwiona i nie czuje się rozwierania - ja w to nie wierzę, bo przeżyłam już 2 rozwierania w życiu i oba czułam i to czułam jak ból po kopnięciu między nogi...)

                Dziubekam a jak u Ciebie sytuacja??? Na kiedy w końcu się mamy szykować i do kiedy odliczamy???Bo ja już oszalałam z terminami???

                Judi zaprzęgnij męża do do masowania, niech pomizia to może plecki przestaną boleć?

                A ja wracając ze szpitala nażarłam się w Mc Donalald`s i umieram na zgagę, bleee! Zawsze mnie pokusi jakieś świństwo, ale to chyba też kwestia "chwili wolności"
                Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                  Nator, czyli dla Ciebie piątek trzynastego jest szczęśliwy Dobrze, że jesteś w domku. Tylko pamiętaj - LEŻ PLACKIEM!!!!


                  Skomentuj


                    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                    Jeżeli chodzi co cierpnięcie to dużooo magnezu jedz adagma Pamiętam, że pod koniec miałam 4x 2 tabletki asmag forte i pomagało, choć ciężar dzidziusia robi już swoje

                    Dacie radę dziewczyny, już na końcówce jesteście!



                    Skomentuj


                      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                      Ulcia, właśnie zwiększam sobie dawkę magnezu. Dotychczas brałam 3x1, teraz próbuje 3x2, a jeśli nie pomoże to 4x2. Oczywiście wszystko za zgodą lekarza Oby pomogło, bo to bardzo nieprzyjemne


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                        Witam dwu-paczki

                        Wieki mnie tu nie było. Od rana wytrwale nadrabiam zaległości, ale przyznaje się bez bicia, że połowy już nie pamiętam ;p

                        Nator i Lusia te nóżki to ściśnięte i w górze trzymać. Pamiętam jak Nator mi po amniopunkcji kazała tak robić Robiłam i wszystko się naprawiło
                        Witaj Promesse trzymam kciuki za Twoje maleństwo, będzie dobrze!

                        Chciałam jeszcze pogratulować:
                        Dziubkowi i Ariane zawarcia formalnych związków i oczywiście życzyć mnóstwa miłości i zrozumienia na nowej drodze życia

                        Kurde nie pamiętam czy to Ada czy Agacia uzyskała tytuł magistra, GRATULUJE i proszę o wybaczenie

                        Remonty to widzę koszmar każdej z Nas, tez już mi dziurkami od nosa wychodzą... ale u mnie to już kwestia czasu i wszystko zostanie zamknięte na ostatni guzik.

                        Kurcze, życzę Wam wszystkim wszystkiego co najlepsze, już tak niewiele nam zostało

                        Skomentuj


                          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                          Poruszałyście tematy związane z wyprawka. Oto co ja zakupiłam:
                          - Kosmetyki z formy Hipp (płyn do kąpieli, szamponik i oliwkę), maść linomag, szczoteczkę z naturalnego włosia, nożyczki do paznokci z zaokrągloną końcówką, psysiodose sól fizjologiczna, Canpol aspirator,
                          - Dla siebie majtki z siatki x2, wkładki laktacyjne, herbatka Hipp wspomagająca laktację, nadmanganian potasu, - do kupienia: podkłady, koszule, szlafrok, kapcie, maść do brodawek Maltan, stanik mam taki biały chce jeszcze czarny http://www.gaia.com.pl/produkty/inti...a-210-cza.html

                          Dla Małej: rożek, 2 kocyki, śpiworek bezrękawnik, 3 ręczniczki z kapturkiem, 2 prześcieradła, materac, 2 kompl pościeli 3 częściowej, przewijak, wanienka, podkład pod materac x2, wózek, z ciuszków: 5 śpiochów 56, kilkanaście sztuk body z długim i krótkim rękawem, 3 czapeczki, 3 niedrapki, 3 skarpetki, ok 10 sliniaków, 10 pieluch tetrowych i 5 flanelowych ( tetrowych jeszcze dokupię).

                          Rozważam zakup takich ciuszków jak półśpiochy i kaftaniki, czytałam że maleństwu wcale w tym nie najwygodniej. Poza tym mam problem i nie widze różnicy między pajacem a śpichami

                          Ach dostałam: laktator ręczny Avent, sterylizator, butelki...
                          Last edited by AsiaPelasia; 13-07-2012, 21:50.

                          Skomentuj


                            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                            Asia Pelasia - matko z ojcem, sto lat Cię nie było!!! jak się czujesz??? Co u Ciebie i brzunia? imię wybrane?
                            No ściskam te udka ściskam, ale Wam powiem, że trszkę się martwię, bo jak tak sobie przeanalizowałam, to mój doktor "boi" się mnie badać, żeby porodu nie wywołać i nie mam już luteiny... i zastanawiam się czy jest tak źle, czy to tylko taka profilaktyka
                            tak czy siak - jeszcze tak dotrwać ze 2-3 tygodnie i będę spokojniejsza...

                            Adagma współczuję skurczy, ale na tym etapie to jak nie skurcze to zgaga, a jak nie zgaga to opuchnięcia lub poród przedwczesny od taki "urok" ostatniego miesiąca...
                            Ale damy radę!
                            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                            Skomentuj


                              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                              Nator, będzie dobrze, ja bym nie chciała tutaj rozsiewać jakiś dziwnych teorii, ale może za każdym razem jak zamykasz oczka wyobrażaj sobie jak Twoja szyjka się wydłuża, wyobrażaj sobie datę w której chcesz urodzić i myśl pozytywnie, mimo że faktycznie nie jest dobrze.... Siła sugestii potrafi zdziałać cuda!!!
                              Ja mam to samo co Ty do niedawna, latam i nie odpuszczam bo taka ze mnie Zosia samosia. Ostatnio nawet jeździłam z łóżkiem 160x200 po pokoju w celu przemeblowania... a lekarz wyraźnie powiedział że już czas zwolnić tempo bo 33-36 tydz to tydzień gdzie trzeba odpoczywać, żeby w 37 ruszyć z kopyta!
                              Ale ja tak nie umiem, muszę wszystko sama i basta...

                              A co u mnie, nie jest najgorzej, poza puchnącymi nogami i 24h/d zdrętwiałą lewą ręką. W ciągu dnia zaczyna drętwieć prawa ale to raz na jakiś czas. Ledwo chodzę takie mam pęcinki tylko, że ja od początku ciąży przytyłam 20 kg... zapisałam się ostatnio do kosmetyczni na pedicure bo niestety już nie sięgam a nogi mam ostatnio zryte jak spód czajnika

                              Malutka 3 lipca ważyła 2150 kg, coś czuję że będzie ogień przy porodzie... ;p
                              Wszystko z nią dobrze, zdrowiutka, aktywna że ho ho (między 22-23 to taki sajgon robi w brzuchu że siedzę patrzę na niego i nie wierzę)

                              I wszystko byłoby super gdyby nie fakt, że coś nie za bardzo mogę dogadać się z moim chłopakiem. Już miesiąc jak ze sobą mieszkamy, ale nie jest tak jak być powinno...

                              Ahhh i odliczam dni do porodu, zaczynam się bać jak cholera mimo że przez całą ciążę zgrywałam bohatera

                              Skomentuj


                                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                                Oj weekendowa cisza trwa...

                                AsiaPelasia wieki Cię nie było faktycznie. Dobrze, że wszystko u Ciebie dobrze

                                Moje dziecko dziś daje mi popalić za wszystkie czasy. Mam wrażenie, że uparcie postanowiła spróbować, czy uda się jej jeszcze przekręcić albo chociaż całkiem wyprostować. Głowę opiera o pęcherz (aż mnie ciarki przechodzą takie to nieprzyjemne), a nóżki wbija w żebra... I tak od drugiej w nocy... Jestem po prostu obolała


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X