Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa
Witajcie Mamuśki,
dziś się uśmiałam, bo po tygodniu leżenia normalnie zrobił mi się pryszcz na doopie Więc i leżenie w te upały nie jest dobre, hi hi
Lusia, no to czekamy na wieści po zdjęciu... ciekawe czy "ruszy" maleństwo do ataku na świat od razu, czy jeszcze poczeka Ja się śmieję, że jak tak będę pilotologię uskuteczniać to jeszcze przenoszę (a dokładniej przeleżę termin)
Narwana, ja termin liczony mam na 23.08., ale na usg wychodzi ok połowy sierpnia... Zobaczymy jak się uda. Mi tam się nie spieszy do porodu, bo choć chcę poznac malutką, to jednak niech lepiej pojawi się o czasie
Kruszyna, ja za chłopcowe ciuszki dziękuję, bo czekam na królewnę, a po synku jeszcze duuużo zostało.
I dziękuję za trzymanie kciuków - przyda się! A ja trzymam udka razem, hi hi
Adagma, jak u was sytuacja mieszkaniowa??? Na jakim etapie jesteście???
Uważaj na siebie, nie przemęczaj się.... bo jak widać - nie możemy wszystkiego!!!
Witajcie Mamuśki,
dziś się uśmiałam, bo po tygodniu leżenia normalnie zrobił mi się pryszcz na doopie Więc i leżenie w te upały nie jest dobre, hi hi
Lusia, no to czekamy na wieści po zdjęciu... ciekawe czy "ruszy" maleństwo do ataku na świat od razu, czy jeszcze poczeka Ja się śmieję, że jak tak będę pilotologię uskuteczniać to jeszcze przenoszę (a dokładniej przeleżę termin)
Narwana, ja termin liczony mam na 23.08., ale na usg wychodzi ok połowy sierpnia... Zobaczymy jak się uda. Mi tam się nie spieszy do porodu, bo choć chcę poznac malutką, to jednak niech lepiej pojawi się o czasie
Kruszyna, ja za chłopcowe ciuszki dziękuję, bo czekam na królewnę, a po synku jeszcze duuużo zostało.
I dziękuję za trzymanie kciuków - przyda się! A ja trzymam udka razem, hi hi
Adagma, jak u was sytuacja mieszkaniowa??? Na jakim etapie jesteście???
Uważaj na siebie, nie przemęczaj się.... bo jak widać - nie możemy wszystkiego!!!
Skomentuj