Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

    ja się wtrącę co do wód czy picie ma wpływ nie wiem w moim przypadku na pewno nie. I jak ktoś pisze że rodzi na sucho się źle to też nie wiem czy to prawda. Ja zawsze miałam malutko wód zawsze dostawałam antybiotyk 3 dawki przeciw zakażeniu. Nigdy nie odeszły mi wody bo zawsze było ich około 250 ml przy Majce - 450 ml przy Oldze u Julki mam napisane znikome ilości).


    JULA

    MAJA

    OLGA

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

      Witajcie mamusie,

      dopisuje sie do klubu mam, ktore maja lezec. Moj synek ulozony jest poprzecznie wiec poki co szyjka sie trzyma, ale lozysko sie starzeje troszke za szybko i wod mam malo i nie pomaga tu picie 4 lt wody, bo przeplywy juz nie takie super. Ide dzis na kontrole i ginek zdecyduje czy polozyc mnie do szpitala

      Boje sie dziewczyny jak diabli, bo z Maya stracilam wody w 31 tc a w 32 zaczal sie porod nie do zatrzymania

      Wiec dziewczynki oszczedzajcie sie, szczegolnie Ty Natorku, bo Lusia napewno juz pod fachowym okiem wyleguje sie na szpitalnym lozku.

      Dobrze, ze mam juz wszystko przygotowane w domu i walizka spakowana.

      Ariane super imprezka, slicznie wygladalas. Szczescia na nowej drodze zycze!

      Dziubekam trzymam kciuki za piekna pogode, wysle Ci troszke slonka ode mnie, bo mam 40 stopni w poludnie


      Skomentuj


        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

        Adagma wspolczuje rwy kulszowej, mam nadzieje, ze juz Ci przeszlo na dobre.

        Judi
        trzymam kciuki za poprawe relacji z bratowa, fajnie jest miec kogos takiego przy sobie, ja tu sama jak palec na codzien - na szczescie mam meza

        Narwana ja tez mam duskomfort stopowy, niby nie puchna ale wieczorem bardzo bola. Wczoraj M mi zakupil masazerek wodny, pol godziny w zimnej wodzie i super ulga.

        Teraz juz zwolnilam tempo pracy, wiec bede miala wiecej czasu, zeby do Was zagladac.

        Milego dnia!


        Skomentuj


          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

          witam wszystkich!!

          Dziewczyny trzymajcie się!! Ściskać nóżki i nie dajcie maluchom wychodzić jeszcze. Normalnie przeraziło mnie to co piszecie, bo tak nagle okazuje się, że część z nas musi już baaardzo zwolnić tempo.
          I nawet zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie za bardzo na luzie podchodzę do wszystkiego, bo oprócz ciuszków dla małej nie mam jeszcze nic przygotowane ani do szpitala, ani do domu, a za tydzień wizyta u lekarza i jeśli by się okazało, że coś jest nie tak (odpukać w niemalowane), to będę mieć problem... Z drugiej strony, wszędzie mówią, że torbę to trzeba mieć około 36 tygodnia...

          A powiedzcie mi Kochane, czy po 30 tyg. trzeba jakoś częściej chodzić do gina? Słyszałam, że w 8 m-cu chodzi się co 2 tygodnie, a w 9 m-cu co tydzień.

          A z wodami, to naprawdę jest fantastyczna sprawa.


          Skomentuj


            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

            Napisane przez adagma Pokaż wiadomość
            witam wszystkich!!

            Dziewczyny trzymajcie się!! Ściskać nóżki i nie dajcie maluchom wychodzić jeszcze. Normalnie przeraziło mnie to co piszecie, bo tak nagle okazuje się, że część z nas musi już baaardzo zwolnić tempo.
            I nawet zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie za bardzo na luzie podchodzę do wszystkiego, bo oprócz ciuszków dla małej nie mam jeszcze nic przygotowane ani do szpitala, ani do domu, a za tydzień wizyta u lekarza i jeśli by się okazało, że coś jest nie tak (odpukać w niemalowane), to będę mieć problem... Z drugiej strony, wszędzie mówią, że torbę to trzeba mieć około 36 tygodnia...

            A powiedzcie mi Kochane, czy po 30 tyg. trzeba jakoś częściej chodzić do gina? Słyszałam, że w 8 m-cu chodzi się co 2 tygodnie, a w 9 m-cu co tydzień.

            A z wodami, to naprawdę jest fantastyczna sprawa.

            Moim zdaniem lepiej przygotowac wczesniej wszystko dla komfortu psychicznego, no i wiadomo, ze pod koniec sily juz nie te i lepiej odpoczac niz prasowac ciuszki itd..
            Kupowac zawsze mozna przez internet

            U nas walizke trzeba spakowac po 32 tyg, ale co kraj to obyczaj. Mysle, ze warto miec pod reka koszule i ciapki do szpitala w razie W, reszte mozna dowiesc/dokupic.
            Wizyty pewnie uzaleznione sa od tego czy ciaza przebiega prawidlowo czy sa jakies problemy, wydaje mi sie, ze jesli wszystko jest ok to czestsze wizyty sa zalecane od 9 m-ca, ale to powinien lekarz zdecydowac.


            Skomentuj


              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

              Hej
              U mnie tak jak i wczoraj deszczowo ale może to i lepiej tylko jakaś senna i zmęczona jestem.
              Dziewczyny dziękuję za dobre słowa dla bratowej, przydadzą się. w Srodę była u gina nie dość że czekała około 3godz na usg bo remontują u nas buspasy i prąd odcieli i czekała w poczekalni aż włączą ale jak się doczekała okazało się że było warto jest w ciąży , ale wczoraj popołudniu dostała jakiś dziwnych skurczów i zaczęła krwawić , pojechała do szpitala okazało się że ma krwiaczka, lekarz zwiększył jej dawkę luteiny i kazał leżeć i się oszczędzać a maluszek jak na razie rośnie
              Jest mi strasznie przykro że nie może się cieszyć ciążą tylko tak na prawdę żyje w ciągłym strachu przed poronieniem, ahh , ale wierzę że będzie dobrze





              Skomentuj


                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                Hejka,

                my właśnie z m weszliśmy po porannych zakupach, bo skoro mam się oszczędzać to tragarza zatrudniłam, hi hi

                Judi niestety ale tak jak pisałam - grunt to teraz ten pierwszy trymestr przeczekać... a strach będzie i to pewnie do porodu... ale ja też się śmieje przez łzy, że puki nie zobaczę, nie policzę paluszków, to nie uwierzę
                Myślę że Promesse zna ten strach, bo ja szczęśliwie miałam poród zatrzymany w 26 tygodniu... ale też się naryczałam wtedy ze strachu...
                Grunt to teraz ze spokojem i rozsądkiem "być jej wysokością ciążą" i sobie samej na to pozwalać.

                Adagma, ja nie mam przygotowane nic!!! Nie poprane, do szpitala nawet koszuli brak, nie pisząc o papuciach, czy pieluchach...
                Mam nakupowane ciuchy, staniki do karmienia, wózek, pościele po młodym, trochę kosmetyków dla maleńkiej... ale wszystko leży w bałaganie remontowym, karton na kartoniku - i za chiny sama nie wiem co tam jest i gdzie czegoś szukać
                Ale ja tam do 38 tyg nie planuje rodzić, hi hi.

                Co do częstszych wizyt to ja mam teraz po 3 tyg. ale z racji na krótszą szyjkę i na to, że doktorek wie, że ja latająca jestem... a do tego on ma urlop więc się poskładało, że szybciej.
                Choć śmiał się ze mnie, że ja jestem strasznie obowiązkowa i że na pewno nic nie przegapie (uśmiałam się, ze ewentualnie poród mogłabym, hih ih)

                Promesse oszczędzaj się Skarbie - jak masz wszystko uszykowane, to leż, odpoczywaj, nadganiaj dobre książki lub głupotkowe gazetki i dopieszczaj się!!!
                A swoją drogą zazdroszczę przygotowania... ale ja czekam na kasiorkę i też uzupełniam zakupki i ruszam w kartony i pranie!!!
                Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                  Nator ja wlasnie leze, pije wode i wstaje na siku, pelen relaks
                  Mam ten komfort, ze w domu nic nie musze robic, bo mamy gosposie

                  Dobrze robisz, ze zatrudnilas tragarza hehe
                  Moze do poremontowego sprzatania tez kogos zatrudnisz? Duzo do zrobienia Wam zostalo?
                  Wiem, ze remonty wyprozniaja kieszenie, nie wiem jak Ty, ale my nigdy nie miescilismy sie w ustalonym budzecie, bo zawsze znalazl sie jakis wydatek extra


                  Ja chcialabym dotrwac chociaz do 37 tc., moge nawet wisiec jak nietoperz, byleby tylko Maly urodzil sie silny i zdrowy

                  Niestety dwie kreseczki na tescie to dopiero poczatek, ale trzeba byc optymista, inaczej mozna zwariowac.

                  Judi mam nadzieje, ze krwiaczek szybko sie wchlonie!


                  Skomentuj


                    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                    dziewczyny pogodę zamawiać na Szczecin ))!!!!
                    jak na razie słonko się przebiło i od rana jako tako było bez ciapania ale pchmurnie a teraz świeci -oby jutro też tak było

                    kochaniutkie a ja dzisiaj na wizytę do lekarza lece ciekawa jestemm co mi powie odnośnie tych skurczy ??hyy
                    [url=http://www.zapytajpolozna.pl]

                    Skomentuj


                      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                      Nator, jak ja Ci zazdroszczę, że u Ciebie już widać koniec remontu!! My dopiero we wtorek odbieramy klucze do mieszkania i wtedy zacznie się... Na szczęście do wszelkich prac porządkowych już zgłosiły mi się mama i teściowa, bo nie wyobrażam sobie sprzątania tego rozgardiaszu w 9 m-cu, a wcześniej to na 100% nie uda się wykończyć wszystkiego.

                      Promesse masz 100% racji, że lepiej wszystko mieć wcześniej, tylko niestety ja nie mam obecnie ani głowy ani czasu na zakupy okołoporodowe... Teraz w każdej wolnej chwili jeździmy po salonach z łazienkami, panelami, marketach budowlanych itp. Niestety, o ile rzeczy do szpitala mogę zakupić przez internet, o tyle wybieranie płytek, farb, paneli przez neta mija się z celem, to trzeba zobaczyć na żywo... Tak więc lista rzeczy do i po porodzie leży i czeka na lepsze czasy A ja wychodzę z tego założenia co Nator - przed 38 t.c. nie rodzę!! A nawet powiem więcej - chętnie zaczekam choćby do 41 t.c.

                      Judi, trzeba być dobrej myśli mimo wszystko. To na pewno jest trudne, kiedy ma się złe doświadczenia, ale nic innego nie pozostaje. Trzymam kciuki na bratową!

                      Dziubekam trzymaj się!!! Pogoda będzie, zobaczysz!!


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                        Adagma na pewno ze wszystkim zdazycie. Fajnie, ze masz ochotnikow do pomocy. A urzadzanie mieszkanka to czasochlonne zadanie, bo trzeba wybrac wszystko spokojnie i dwa razy przemyslec, zeby byc zadowolonym z koncowego efektu

                        Chcesz czekac do 41 tc.? Ja mysle, ze juz w 38 bedziesz prosila o szybki porod

                        Dziubek niewiele Ci juz zostalo do rozwiazania, moze masz juz skurcze prepowiadajace? Obys z wesela na porodowke nie trafila Oszczedzaj sie!
                        Last edited by Promesse; 22-06-2012, 14:22.


                        Skomentuj


                          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                          Napisane przez Promesse Pokaż wiadomość
                          Chcesz czekac do 41 tc.? Ja mysle, ze juz w 38 bedziesz prosila o szybki porod
                          Zapewne masz rację Podobno w 9 m-cu to już się modli o szybki poród i robi wszystko byle go przyspieszyć. Ale jednak lepiej żeby ten mój maluszek siedział w brzuchu jak najdłużej, żebyśmy zdążyli z mieszkaniem...
                          Śmiejemy się z mężem, że pewnie będzie tak, że jak już uporamy się z mieszkaniem i mój Przemek zadowolony z siebie w końcu usiądzie na kanapie z zimnym piwkiem, ja powiem "Kochanie, chyba się zaczęło!!" I tego scenariusza się trzymam


                          Skomentuj


                            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                            Napisane przez adagma Pokaż wiadomość
                            Śmiejemy się z mężem, że pewnie będzie tak, że jak już uporamy się z mieszkaniem i mój Przemek zadowolony z siebie w końcu usiądzie na kanapie z zimnym piwkiem, ja powiem "Kochanie, chyba się zaczęło!!" I tego scenariusza się trzymam
                            Zatem trzymam kciuki za taki scenariusz

                            I oby trafila Wam sie rzetelna i szybka ekipa remontowa


                            Skomentuj


                              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                              Dziękuję bardzo, Promesse


                              Skomentuj


                                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                                Hej

                                Judi mam nadzieje ze u bratowej bedzie wszystko dobrze!

                                Adagma fajnie ze juz dostaniesz klucze do mieszkanka ale faktycznie roboty cie nie malo czeka...

                                Ja kolejna wizyte mam w 36 tyg wiec narazie tak czesto chyba nie chca mnie widywac

                                Ja w poniedzialek biore sie za pranie ciuszkow od malej i oglne przygotowania w jej pokoiku

                                U mnie tezz pochmurno, ale sie ciesze bi czulam sie fatalnie przez te upaly mam nadzieje ze bedzie chlodniej w dzien mojej obrony bo ze stresu i upalu nie chce szybciej zaczac rodzic;p

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X